Ogólne > Rodzina ...

mlode mamusie w Danii

<< < (139/145) > >>

Ratatata:
Electra,znajomi po części głupstwa opowiadają  :-X w Danii nie ma czegoś takiego jak pieniądze za poród ?  :o :o :o jeśli chodzi o zasiłek na dziecko to takowy jest a i owszem ale z tego co się orientuję to 25 % tej kwoty w tej chwili dostaniecie,proszę mnie poprawić jeśli się mylę  :P :P 

Edit:
wypłacany jest kwartalnie, zasiłek ten będzie wam przysługiwał nie zależnie od tego czy dziecko będzie mieszkało w Danii czy w Polsce,także bez pośpiechu,dopełnijcie najpierw wszystkich formalności i w drogę ...  :)

electra_89:

--- Cytat: Ratatata w 12 Sie 2013, 17:19:14 ---Electra,znajomi po części głupstwa opowiadają  :-X w Danii nie ma czegoś takiego jak pieniądze za poród ?  :o :o :o jeśli chodzi o zasiłek na dziecko to takowy jest a i owszem ale z tego co się orientuję to 25 % tej kwoty w tej chwili dostaniecie,proszę mnie poprawić jeśli się mylę  :P :P

--- Koniec cytatu ---
Chodzi mi o coś w stylu "becikowego".. I w sumie to może źle sformułowałam całą sytuację, teraz do mnie dotarło. Nie pisałam tylko o sobie, że na dzieńdobry na wjazd dostanę kasę bo zaszczyciłam Danię swoją obecnością, bardziej chodziło mi o to, czy jeśli chłopak "dopisze mnie" (?) do swoich zarobków, ubezpieczenia, zamelduje to czy na czas porodu i wieku dziecka odpowiedniego, żebym rozpoczęła pracę, to czy należy się jakieś "becikowe". Tylko pewnie musielibyśmy być małżeństwem, ale planujemy w późniejszym czasie. Przepisy niezbyt dużo mi pomagają bo nikt osobiście się tam nie wypowiada ile musiał czekać itd.. No i chyba 25% dostaje się po 6-ciu miesiącach przepracowanych, z tego co wyczytałam.. W Polsce mam wszystko pewne, tak czy inaczej nikt nie powinien się dziwić że "kombinuję", innego wyjścia nie mam puki co jeśli chcę być razem z nim.

Ratatata:
Niestety,nie ma czegoś takiego jak becikowe , pozostaje jedynie ten zasiłek na dziecko  :-[ ułatwić wam "start" może wyższy fradrag ,twój mąż/niemąż prawdopodobnie będzie mógł otrzymać twoją kwotę wolną od podatku (rocznie chyba 42.900 ) ,w tej sprawie powinniście się udać do skatu,tam zmienią mu kartę podatkową  :)

Jest jeszcze coś takiego jak pieniądze za opiekę nad dzieckiem w domu ale to w nielicznych kommunach,także na to bym się nie nastawiała no i najwcześniej można ten dodatek pobierać po ukończeniu przez dziecko 6 miesięcy i przez czas nie dłuższy jak jeden rok  :)

happybeti:
Elektra, ci znajomi jakichś opowieści dziwnej treści ci naopowiadali  ;D ;D ;D

Po pierwsze- w Danii nie ma "becikowego". Jeśli pracowałaś, dostajesz zasiłek macierzyński, "barsel". Jeśli nie- "rodzinne"- "bornepenge ", co było juz wyjaśnione.

Gdy dziecko się urodzi, wyrób mu jak najszybciej w Polsce dowód osobisty, będzie potrzebny wraz zaktem urodzenia i zdjęciami do starania się o "ophold".

Gdy chłopak będzie miał już wszystko tu "ustawione", czyli mieszkanie dla Was itd., wtedy spokojnie możecie przyjeżdżac i starać się o pobyt na zasadzie "łączenia rodzin".
Jeden "kruczek", o którym pisała Jomir- dobrze byłoby udokumentować wspólne mieszkanie w Polsce, bo ...może być cięzko. Co prawda nie każdy urzędnik tego wymaga, no, ale trzeba być i na taką ewentualność przygotowanym.
Co do wyjazdu a ew. ubezpieczenia dziecka- wiadomo, kazda z mam tym się martwi, co będzie, gdy trzeba będzie iść z dzieckiem do lekarza zaraz po przyjeździe, a tu "żółta karta " jeszcze nie dotarła. Co prawda obiło mi się o uszy, że wszystkie dzieci w UE są ubezpieczone "automatycznie", ale warto jeszcze w Polsce się dowiedzieć, jak to w rzeczywistości wygląda i co trzeba załatwić.
Cóż, przygotuj sie na życie z jednej pensji przez ok. rok, póki dziecko nie pójdzie do dagpleje, a Ty do pracy.
I SZKOŁA, SZKOŁA językowa- to powinien być Twój priorytet, póki nie pracujesz .
Aha, a chłopak , jeśli jeszcze tego nie zrobił, niech jak najszybciej zacznie opłacać  A-kasse.
To tyle chyba z "praktycznych informacji".

Ratatata:
Tu masz cały wątek na temat :tilskud til pasning af egne børn
http://www.poloniainfo.dk/forum/index.php/topic,1053546.0.html

Ja byłam z synem u lekarza bez żółtej karty i nikt problemu z tego powodu nie robił, po prostu zgłosiłam w recepcji ,że żółta karta jeszcze nie dotarła...  8)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej