Ogólne > Pomoc!

praca oraz ceny w danii

<< < (4/10) > >>

K3:

--- Cytat: Fireman w 19 Maj 2008, 22:11:17 --- ktore ledwo wyjechaly z ojczystego kraju i wstydza sie swojej narodowosci,szydzac z niej.

--- Koniec cytatu ---

wiesz, jakoś nie odczuwam jakiejkolwiek więzi z osobami rzucającymi k..ami w sklepie na prawo i lewo, zainteresowanymi tylko i wyłącznie jak najtańszym piwem i mającym za jedyną rozrywkę weekendową "skucie się"....


a niestety, takie osoby często budują wizerunek Polski wśród Duńczyków....

Svaria:
Firemann

Fajki wez ze soba, tutaj Marlboro / Prince kosztuja 32 DKK co daje okolo 16 PLN za paczke, poza tym smierdza i drapia w gardlo.

Wodka - wez ze soba bo w Danii nie ma wodki.
Sa lekkie podroby typu Smirnoff po okolo 100-130 DKK ale jak jzu wspomnailem to nie ma podskoku do polskiego Smirnoffa i ogolnie do wodki. Najtansze prawie-wodki kupisz w Aldim / Liedlu po okolo 60 DKK ale wypic to to juz jest wyzwanie.
Jedyna wodka ktora w Danii stoi na poziomie to tzw Snaps i jego odmiany, zazwyczaj jest to wodka smakowa z intensywnym smakiem kminku, anyzu etc. Cena od okolo 75 DKK. Jest naprawde dobra niemniej jednak nei kazdemu smakuje.
Czasmai mozna gdzies znalezc polska Wyborowa eksportowa ktora jak przystalo na prozadnego producenta smakuje naprawde genialnie (co tu sie dziwic - polska :)), cena nei jest wysoka i nie jest niska.

Z browarem jest tak samo - wez z Polski bo zwykle dunskie piwo to woda moczopedna, a tanie sikacze to jzu wogole tragedia. Owszem jest dobre piwo w Danii (pochodzi z mikro browarow) ale neisttey za nei trzeba z reguly zplacic naprawde duzo.

Zywnosc - dobrej jakosci kosztuje o wiel ewiecej niz w Polsce, lecz w sklepach typu Liedl / Aldi / Netto bedziesz w stanie kupic wiele prodoktow nisko jakosciowo (naprawde bardzo nisko) za przystepna cene. Wez ze soba na poczatek chleb bo Dunczycy nie wiedza jak sie wypieka chleb przenno-zytni. Maja owszem bardzo dobry chleb czarny ale nie kazdy Polak go lubi. Inne polskie produkty ktorych w Danii nei kupisz (a takich jest masa bo dunczycy w przeciwienstwie do Szwedow sa zamknieci na poznawanie nowych smakow) mysle ze tylko ze wzgledu na koszty powiniennes wziac ze soba gdyz w ciagu dwoch miesiecy napewnio nie zatesknisz az tak bardzo za normalna zywnoscia z Polski

Co do zwolnien z podatku to ci nei pomoge bo nigdy nei pracowalem sezonowo ale do tych ktorzy maja jakies pretensje do czlowieka ze sie spytal o podatki - nie badzcie tacy swieci bo jestem pewien na bank ze kazdy z was kombinuje jakby tu otrzymac jak najwieksze ulgi. Dunczycy robia doklandie tak samo. Ja rowniez bym robil wsyztsko by zminimalizowac podatek skoro przybywam tylko na 2 miesiace.

Co do pytan dotyczacych formalnosci zwiazanych z podjeciem pracy - tak samo, ten temat nei nalezy do mojej mocnej strony wiec nawet nei bede staral sie odpowiedziec.

I nie martw sie Firemann pdoejsciem wiekszosci ludzi na tym forum, na szczescie sa tu jescze tacy ktorzy staraja sie odpowiedziec na pytanei a nie wypowiedziec sie na temat wszystkiego tylko nie udzielic odpowiedzi :)

PS do was wszystkich pieniaczy - ALKOHOL jest dla ludzi i to od czlowieka zalezy jak si epo nim zahcowuej !!! A ze wy utozsamiacie wodke ze zlem to jzu nie jest moja wina. Popatrzcie jak Dunczycy sie upijaja i jak sie zezwierzecaja przy tym tracac wszlekie normy. O tym jzu byla mowa w innym watku wiec nei bede sie rozpisywac.

Z powazaniem

Svaria

Jomir:
Svario,  nie podoba mi sie nazwaniem mnie pieniaczem.
Sorry, ale jesli ktos jedzie do pracy na trzy miesiace i najwazniejasza dla niego jest cena wodki. To jest to dla mnie jednoznaczne z alkoholizmem.
Trzy miesiace, to chyba nie jest jakis dlugi czas by mozna nie bylo wytrzymac bez ukochanej gorzalki??? Czyz nie???
A jezeli juz, zakup jakiejs pojedynczej flaszeczki, nie powinien byc problemem.
Skoro cena jest problemem, to mniemam, ze nie chodzi tu o jedna flaszeczke...

I mnie sie to nie podoba i takim osobom nie chce pomagac, bo one tu przyjezdzaja na jakis czas, a ich opinia ciazy na nas. Mieszkajacych tu na stale. 
Ja chce mowic, ze jestem Polka z podniesiona glowa, a poki co obcokrajowcy na calym swiecie znaja dwa polskie slowa: "ku"wa" i "wodka", a niedlugo pojawi sie nowy frazeologizm "pic jak Polak".

Sorry, ja wysiadam. Nie powstrzymam proceesu, nie zabronie przyjazdu, ale chociaz nie pomoge i wyszydze.
Bo zle stereotypy powielaja sie wlasnie dzieki aprobacie spolecznej. Ja nie aprobuje!!!

Klingon:

--- Cytat: Svaria w 20 Maj 2008, 07:38:41 ---.. do tych ktorzy maja jakies pretensje do czlowieka ze sie spytal o podatki - nie badzcie tacy swieci bo jestem pewien na bank ze kazdy z was kombinuje jakby tu otrzymac jak najwieksze ulgi.
--- Koniec cytatu ---
Kto mial pretensje o podatki? Mysle ze odpowiedzialem Fireman rzeczowo. :)


--- Cytat: Svaria w 20 Maj 2008, 07:38:41 ---Popatrzcie jak Dunczycy sie upijaja i jak sie zezwierzecaja przy tym tracac wszlekie normy.
--- Koniec cytatu ---
Niewiele wiesz o Danii i Dunczykach.

Svaria:

--- Cytuj (zaznaczone) ---Sorry, ale jesli ktos jedzie do pracy na trzy miesiace i najwazniejasza dla niego jest cena wodki. To jest to dla mnie jednoznaczne z alkoholizmem.
--- Koniec cytatu ---
Nie prawda. Ja widze to w inny sposob - wakacje, urlop, zabawa wiec logiczne ze i temu bedzie towarzyszyc alkohol i uwirz mi studiowalem w Danii i obserwowalem zachowanie dunczykow, austryjakow, francuzow czy hiszpanow - my przy nich to anioly jestesmy. Problem polega na tym ze tamci wsyzscy wola pic szmule a my wybieramy czysty i relatywnie najmneij neibezpeiczny dla organizmu alkohol, ktorego nazwa sie wsyztskim "prawym tego swiata" zle kojarzy. Ba dodam ze tamci wsyzsyc zachowywali sie pod wplywem alkoholu wlasnie jak banda ludzi o zerowym poziomie kultury.

Powtorze - Alkohol jest dla ludzi. A to czy kogos zezwierzeca zalezy wylacznie od czlowieka.

Jezeli obraza cie slowo pienaicz to moge zamienic je na krzykacz aczkolwiek nie znam innego slowa oddajacego wdg mnie charakter w jakim zostaly udzielone odpowiedzi przez niektore osoby.

Jezeli poczulas sie urazona to przepraszam. Nie mialem tego na mysli. Mam bardzo ubogi slownik wyrazow i wiele z nich urzywam zbyt dosadnie z prostej przyczyny ze nie potrafi ewybrac mniej razacego synonimu.

Co do stereotypow to Mirro powiem ci ze kiedy obcuje z malo inteligentnymi Dunczykami miedzy ktorymi slysze te stereotypy o Polsce i Polakach to wtedy wrecz celowo dostarczam im obraz jaki oni chca zobaczyc tylko po to by 5 min pozniej udowodnic im ze jest inaczej. Wierz jak im sie wteyd glupio robi ? To jest jeden z kolejnych sposobow (a wiele juz ich pdoalem) na aktywne lamanie stereotypow a nie bierne krytykowanie czlowieka za to tylko ze lubi wodke.

PS Tak Klingonie odpowiedziales rzeczowo. Adresowalem ta informacje do ludzi ktorzy negatywnie sie wypowiedzieli na prosbe o informacje.
PS2 Co wiem o DK i jej meiskzancach - Nie tobie jest to okreslic, dodam tylko ze sie mylisz. Ja sam nie wiem nawte w jaki sposob obrac kryterium wiedzy na temat jakiegos narodu. Czy kryterium bedzie czas, czy wnikliwa obserwacja wraz z analiza czy tez statystyka hmmmm ciezki orzech do zgryzienia.
PS3 Przecyztalem juz na tym forum miliony postow i naprawde nie moge sie nadziwic, dlaczego tak mocno wiele osob bronii dunczyko wnei dopuszczajac do krytykowania ich a jak wiele z tych samych osob przybija gwozd do trumny odnosni eopini o ich wlasnym narodzie - Polakach. Rozumiem wstyd za blaznow, zlodzieji etc ale nie ze tyko z tego powodu ludzie wyrzekaja sie wlasnego narodu a tak to odbieram. Czy wlasnie nie po to jestesmy my zeby zmieniac obrazj Polski w oczach Duncyzkow i lamac wszelkei stereotypy ?
Jedyne co pozostaje to Żal, Smutek i Przygnębienie ze wolimy wzajemnie obrzucac sie blotem zamiast pracowac wspolnei nad lepszym wizerunkeim naszej Ojczyzny

Z pwoazaniem

Svaria

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej