poloniainfo.dk

Największy portal polonijny w Danii.
 

Aktualności:



Autor Wątek: CIĄŻA  (Przeczytany 245085 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: CIĄŻA
« Odpowiedź #195 dnia: 18 Lis 2011, 14:07:28 »
Gratuluje szczesliwym rodzicom.

Agg... w takim razie przepraszam. Natknelam sie na to przy okazji "sluzbowej wizyty" na stronach szpitala i jak sama mozesz zobaczyc, opisane to jest jako swiateczna promocja. Czasu mialam malo, a myslalam, ze Wam sie przyda. Cena wydala mi sie atrakcyjna, gdyz sama we wrzesniu ubieglego roku, placilam w Kopenhadze 2000 koron za USG.
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

Offline Solvej

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 5
  • -Otrzymane: 9
  • Wiadomości: 911
  • Reputacja: +34/-32
  • Płeć: Kobieta
Odp: CIĄŻA
« Odpowiedź #196 dnia: 18 Lis 2011, 16:45:01 »
Jakotako gratuluje!  Przyznam , ze czytajac mialam usmiech na twarzy, wyglada to tak jakbys to Ty rodzil nie zona :D hahahha zwlaszcza to "ledwie zywy"  :D
Wszystko dobrze sie skonczylo a wiec lekarze mieli racje  a Ty tym swoim opowiadaniem nastraszyles tylko Reksio  >:(

Z tym bolem po porodzie to lekko koloryzujesz, albo i nawet, bardzo koloryzujesz :) Ja pamietam, ze po3-4 godzinach kazali mi wstac do lazienki. Wydawalo mi sie to niemozliwe, ale pielegniarka nalegala, ze nic mi nie bedzie. Poczlapalam wiec  z Jej pomoca do wc ... w drodze powrotnej czulam, ze  juz moge "biegac" ;) bo sie wszystko "poukladalo" w brzuchu ...a maz nie mogl sie nadziwic , ze chodze juz bez problemu. To bylo po cesarskim cieciu ... po naturalnym mialam powiklania, wiec musialo bolec przy chodzeniu co nie znaczy, ze bylo ze mna krucho ;)

Dziewczyny a jak to bylo u Was z tym bolem po porodzie? :)

Pozdrawiam :)

Offline kaaarolina

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 43
  • Reputacja: +0/-1
  • Płeć: Kobieta
Odp: CIĄŻA
« Odpowiedź #197 dnia: 18 Lis 2011, 17:57:50 »
Tez miałam cc, nie będę ukrywać - bolało zwłaszcza ze mięśni brzucha używa sie prawie przy każdym ruchu...wstalam 6 godzin po porodzie i całe szczęście bo jedynym sposobem na ból po cc jest ruch! Jak najczęściej chodzić! Ze szpitala wyszłam po 2 dobach, fakt nie byłam jak nowonarodzona ale nie było tak zle, 5 dni po porodzie pojechałam do lekarza na zdjęcie klipsow i od tej pory było już coraz lepiej:)

[Posted on: 18 Lis 2011, 17:56:44]

Oczywiście przylaczam sie do gratulacji!:)

Offline Elly20

  • Początkujący
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 6
  • Wiadomości: 36
  • Reputacja: +3/-2
  • Płeć: Kobieta
Odp: CIĄŻA
« Odpowiedź #198 dnia: 18 Lis 2011, 18:42:12 »
Cześć wszystkim tym 'przed' i 'po' :) Ja też niedawno rodziłam. Miałam wywoływany poród gdyż 2 miesiące przed porodem, wykryto u mnie cukrzycę ciążową i prawdopodobnie to było przyczyną. Miałam rodzić naturalnie,ale rozwarcie było za małe a kruszyna się pchała na świat bardzo. Z porodu jestem bardzo zadowolona, wszystko przebiegało sprawnie i szybko. Urodziłam w niedzielę w poniedziałek rano wstałam i przeszłam się do wc a w środę wieczorem wyszłam do domu.  Opieka znakomita, narzeczony miał swoje łóżko na którym mógł sobie spać.. i w zasadzie 'mieszkał' z nami przez te kilka dni. Blizna się ładnie zagoiła, jeszcze troszkę i nie będzie po niej śladu.  Pozdrawiam :)
<///>

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: CIĄŻA
« Odpowiedź #199 dnia: 18 Lis 2011, 20:08:43 »
W szpitalu w Roskilde, robia ciecie cesarskie nowoczesna metoda, to znaczy nacinalaja tylko skore, natomiast miesnie brzucha odsuwaja na bok.
Przez mniej wiecej dwie doby, bolaly mnie wlasnie miesnie brzucha, cos jakkbym przesadzila z robieniem brzuszkow. Szew na skorze bolal 4 dni. Po czwartej dobie, funkcjonowlam bez bolu i bez srodkow przeciwbolowych. Nie mialam tez zadnych klipsow, o ktorych pisze Karolina. Szew byl rozpuszczalny i po prostu sie wchlonal nie wiadomo kiedy.

Pierwsza cesarke mialam daaawno temu w Polsce, metoda jak najbardziej tradycyjna. Pociete miesnie brzucha bolaly przy gwaltowniejszym ruchu nawet kilka miesiecy po porodzie.

Rodzilam tez raz naturalnie, wiec :) jestem w stanie porownac wszystkie sposoby.
Zanim nie urodzilam po raz ostatni, poprzez nowoczesna cesarke, zawsze mowilam, ze nie ma wiekszej roznicy miedzy porodem naturalnym a cesarka. Naturalny boli okropnie, ale w momecie urodzenia dziecka jest juz po bolu. W przypadku cesarki koszmarny bol (pocietych miesni) zaczyna sie po porodzie.

Gdybym wiedziala, ze teraz tak robia cesarki, to bym mogla i z piatke dzieciskow urodzic  ;D
Niestety limit juz wyczerpalam, musze zakonczyc na trojce :) Pozostaje juz tylko na wnuki czekac  ;D
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

Offline kama

  • Młodszy
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 5
  • -Otrzymane: 5
  • Wiadomości: 134
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: CIĄŻA
« Odpowiedź #200 dnia: 18 Lis 2011, 20:16:31 »
Dziewczyny tak piszecie i piszecie, i wiecie co mniej sie boje samej ciazy i porodu..
Doslownie wspieracie niesamowicie!!
pozdrawiam

Offline CzaryMary

  • Zwykły
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 8
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: CIĄŻA
« Odpowiedź #201 dnia: 19 Lis 2011, 13:53:07 »
Gratulacje dla nowych rodziców  :)

Teraz, mimo moich informacji, narobiliście mi stracha, że może coś w tym 1. września jest? Co prawda omawiałam to wcześniej (dwa miesiące temu) z położną, ale na szczęście jutro idę do kontroli, więc się jeszcze raz upewnię  ;)

Dam znać jutro co się dowiedziałam...

Heheh, na pewno cos w tym jest - od pierwszego września zmieniły sie w Danii przepisy i poród jest ambulatoryjny - także dla rodzących pierwszy raz. Oznacza to, że jeżeli poród przebiega w porządku oraz z dzieciątkiem wszystko jest o.k. do domu wychodzi się w 4-6 godzin po porodzie. Byłam wytypowana przez nasze położne do badania - oceny tych nowowprowadzonych przepisów -  miałam przyjemność uczestniczyć wczoraj w półgodzinnym wywiadzie dla pielęgniarek, gdzie miałam zadawanych dużo pytań na temat tak wczesnego wysyłania do domu. Z tego co się zorientowałam to podejście pielęgniarek i położnych do tych zmian jest negatywne, mówi się tutaj o politykach podejmujących decyzje. Podobno za jakiś czas będzie robione takie badanie satysfakcji na większą skalę - miejmy nadzieję, że za jakiś czas ktoś odpowiedzialny za te decyzje popuka się w głowę i wszystko wróci do stanu sprzed pierwszego września...

poloniainfo.dk

Odp: CIĄŻA
« Odpowiedź #201 dnia: 19 Lis 2011, 13:53:07 »

Offline Reksio

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 25
  • -Otrzymane: 169
  • Wiadomości: 654
  • Reputacja: +21/-15
  • Płeć: Kobieta
  • "Żyjmy chwilą, powtórek w życiu nie ma..."
Odp: CIĄŻA
« Odpowiedź #202 dnia: 19 Lis 2011, 21:02:44 »
Hejka, no to po wizycie, strachy na lachy, jak to mówiła moja Babcia  :D Byłam u lekarki, z moją małą wszystko ok, ale co też było ważne: zapewniła mnie, że nikt mnie do domu kilka godzin po porodzie wysyłał NIE BĘDZIE, tak robią tylko z rodzącymi kolejny raz  ;D

Na moje: "...ale ja słyszałam, że jest nowy przepis bla bla bla..." dostałam odpowiedź, że nie wie, jak to praktykują w innych szpitalach, ona tylko wie, jak to robią tutaj  ;D

Rodzę pierwszy raz, należy mi się i tyle. I niech nie dam sobie wmówić inaczej ani nastraszyć, bo nie jestem pierwszą która rodzi od 1 września w tym szpitalu  ;D  ;D  ;D

Pisałam już wcześniej o koleżance, która rodziła przed wakacjami, i została 4 dni. Jeśli będę chciała, to oczywiście mnie wypuszczą na własne życzenie, jeśli wszystko pójdzie jak z płatka. Dwie położne w szpitalu też mi to mówiły wcześniej, a ja dałam sobie prawie wmówić że będzie inaczej tu na forum  :D

Koniec końców, nie ma co o tym więcej dyskutować, bo każda ma najwidoczniej inne przeżycia, a to co weszło 1 września (cokolwiek by to było) jest różnie interpretowane  przez różne placowki zdrowia. Ja tam wiem, co mnie czeka i więcej nie wnikam :) 

[Posted on: 19 Lis 2011, 20:56:51]

Aha, i jeszcze mi przypomniała o foteliku dla niemowlęcia do samochodu, jeśli nie będę chciała korzystać z ich transportu do patienthotellet (ok. 1,5 km - tam kierują wszystkie po porodzie, które chcą zostać pod opieką położnych)  :D
"Przejmuj się tylko tymi na których masz wpływ - na pozostałych szkoda twoich nerwów..."

Offline CzaryMary

  • Zwykły
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 8
  • Wiadomości: 204
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: CIĄŻA
« Odpowiedź #203 dnia: 21 Lis 2011, 19:41:34 »
Heheh, na pewno cos w tym jest - od pierwszego września zmieniły sie w Danii przepisy i poród jest ambulatoryjny - także dla rodzących pierwszy raz. Oznacza to, że jeżeli poród przebiega w porządku oraz z dzieciątkiem wszystko jest o.k. do domu wychodzi się w 4-6 godzin po porodzie. Byłam wytypowana przez nasze położne do badania - oceny tych nowowprowadzonych przepisów -  miałam przyjemność uczestniczyć wczoraj w półgodzinnym wywiadzie dla pielęgniarek, gdzie miałam zadawanych dużo pytań na temat tak wczesnego wysyłania do domu. Z tego co się zorientowałam to podejście pielęgniarek i położnych do tych zmian jest negatywne, mówi się tutaj o politykach podejmujących decyzje. Podobno za jakiś czas będzie robione takie badanie satysfakcji na większą skalę - miejmy nadzieję, że za jakiś czas ktoś odpowiedzialny za te decyzje popuka się w głowę i wszystko wróci do stanu sprzed pierwszego września...

Sprawdziłam, że zasady zmieniły się od 1. września w Regionie Sønderjylland, zatem rodzące w innych regionach powinny być traktowane wg starych zasad.

Offline Reksio

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 25
  • -Otrzymane: 169
  • Wiadomości: 654
  • Reputacja: +21/-15
  • Płeć: Kobieta
  • "Żyjmy chwilą, powtórek w życiu nie ma..."
Odp: CIĄŻA
« Odpowiedź #204 dnia: 21 Lis 2011, 20:06:00 »
Skargi i zażalenia kierujcie do rządu  ;D  ;D  ;D

Nie moja to wina, że kobiety są najwyraźniej różnie traktowane, i nie piszę też jak jest wszędzie, ale co ja będę tutaj przechodzić i jak poród przeszły moje koleżanki. Nie piszę przecież tego, żeby komuś pokazać, że w Aalborg jest "lepiej", bo dla jednych to lepiej dla drugich nie, po prostu dzielę się wrażeniami stąd  :)

Ale mogę się chyba założyć, że jeśli za trzy i pół miesiąca napiszę, że wszystko poszło planowo, i że wyszłam po paru dniach, to znajdzie się tu ktoś, kto mi zarzuci że napewno kłamię, bo "zasady" są jedne dla wszystkich  ;D  ;D  ;D
"Przejmuj się tylko tymi na których masz wpływ - na pozostałych szkoda twoich nerwów..."

Offline siudemka1972

  • Młodszy
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 7
  • -Otrzymane: 7
  • Wiadomości: 87
  • Reputacja: +3/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: CIĄŻA
« Odpowiedź #205 dnia: 21 Lis 2011, 23:35:40 »
Ja rodziłam we wrześniu w Hvidovre i nikt mnie nie wyganiał..mogłam leżeć ile i jak chciałam:-) warunki super,opieka tez po 13h rodzenia w 10 minut po narodzeniu dzidziusia wjechał stolik..kanapeczki(pytali się co chcemy!!!do jedzenia bo po trudzie całodniowym pewnie jesteśmy głodni!!!),napoje,duńskie chorągiewki wbite w kanapeczki itp.pielęgniarka z uśmiechem na ustach widząc nasze zdumione miny orzekła ze przecież dziś są urodziny!!!:-)Cały pobyt w szpitalu zamawiały mi jedzenie i przynosiły tak długo aż sama byłam w stanie sobie poradzić bez problemu-Niestety moje znajome nie wspominają pobytu w szpitalu tak dobrze jak ja z doświadczenia wiem ze jeśli Ty jesteś miły i zachowujesz się w cywilizowany sposób jesteś tak samo traktowany.Wiem ze jeśli nie czujesz się na silach możesz być przeniesiona do hotelu przy szpitalnego i korzystać z rad i nauk położnych będąc pod opieka medyczna(znajoma była 5 dni)Zainteresowanym przyszłym Mama chcącym skorzystać  ze znieczulenia tzw Epidural mogę powiedzieć o skutkach ubocznych-swędzenie skory całego ciała,nasilający się ostry ból w kolanach i stawach(ciężko wstać  z pozycji siedzącej i ból towarzyszy każdemu zgięciu kolan )W DWA MIESIĄCE PO PORODZIE NIE USTĘPUJE! Znam osoby korzystające z tego znieczulenia i nie maja żadnych skutków ubocznych.Ja zdecydowałam się na to znieczulenie znając skutki uboczne bo liczyłam ze mnie nie będą dotyczyły-myliłam się;-)
Gratulacje dla nowych Mam i powodzenia dla przyszłych!
"Straszną namiętnością ludzką jest owa pycha, która każe nam zmuszać innych ludzi, aby myśleli tak jak my"

Offline agg

  • Młodszy
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 1
  • Wiadomości: 75
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Kobieta
Odp: CIĄŻA
« Odpowiedź #206 dnia: 22 Lis 2011, 17:41:51 »
Ja rodziłam we wrześniu w Hvidovre i nikt mnie nie wyganiał..mogłam leżeć ile i jak chciałam:-) warunki super,opieka tez po 13h rodzenia w 10 minut po narodzeniu dzidziusia wjechał stolik..kanapeczki(pytali się co chcemy!!!do jedzenia bo po trudzie całodniowym pewnie jesteśmy głodni!!!),napoje,duńskie chorągiewki wbite w kanapeczki itp.pielęgniarka z uśmiechem na ustach widząc nasze zdumione miny orzekła ze przecież dziś są urodziny!!!:-)Cały pobyt w szpitalu zamawiały mi jedzenie i przynosiły tak długo aż sama byłam w stanie sobie poradzić bez problemu-Niestety moje znajome nie wspominają pobytu w szpitalu tak dobrze jak ja z doświadczenia wiem ze jeśli Ty jesteś miły i zachowujesz się w cywilizowany sposób jesteś tak samo traktowany.Wiem ze jeśli nie czujesz się na silach możesz być przeniesiona do hotelu przy szpitalnego i korzystać z rad i nauk położnych będąc pod opieka medyczna(znajoma była 5 dni)Zainteresowanym przyszłym Mama chcącym skorzystać  ze znieczulenia tzw Epidural mogę powiedzieć o skutkach ubocznych-swędzenie skory całego ciała,nasilający się ostry ból w kolanach i stawach(ciężko wstać  z pozycji siedzącej i ból towarzyszy każdemu zgięciu kolan )W DWA MIESIĄCE PO PORODZIE NIE USTĘPUJE! Znam osoby korzystające z tego znieczulenia i nie maja żadnych skutków ubocznych.Ja zdecydowałam się na to znieczulenie znając skutki uboczne bo liczyłam ze mnie nie będą dotyczyły-myliłam się;-)
Gratulacje dla nowych Mam i powodzenia dla przyszłych!

Gratulacje siudemka!
Czy to znieczulenie jest tym ,ktore daje sie w kregoslup ? Musialas byc troche wczesniej w szpitalu ze wzgledu na to znieczulenie ?
Fajnie,ze trafilas na taka atmosfere w szpitalu  ;)

Offline siudemka1972

  • Młodszy
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 7
  • -Otrzymane: 7
  • Wiadomości: 87
  • Reputacja: +3/-1
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: CIĄŻA
« Odpowiedź #207 dnia: 22 Lis 2011, 18:31:01 »
Pojawiłam się w szpitalu po odejściu wod przy skurczach co 7 min i rozwarciu 4 cm  nie bacząc na słowa położnej mówiącej w rozmowie telefonicznej o relaksie i innych duperelach..po 3 dobach skurczy co 10 min byłam obolała i kompletnie wyczerpana bo nie mogłam spać i jeść..ledwo doszłam na porodówkę w bólach i mękach wiec od razu poprosiłam o Epidural.Po 15 min zjawił się miły anestezjolog i zaaplikował mi końska dawkę tego specyfiku-działał ok ok3 h bardzo dobrze reszta to 13 godzinny koszmar..nie będę straszyła przyszłych Mam:-)Znam jedna osobę na którą ten specyfik słabo działał reszta kobiet bardzo sobie chwali.Jest różnica gdy rodzisz 3 h a 13;-)wtedy tylko BÓG DZIAŁA;-)
"Straszną namiętnością ludzką jest owa pycha, która każe nam zmuszać innych ludzi, aby myśleli tak jak my"

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: CIĄŻA
« Odpowiedź #208 dnia: 22 Lis 2011, 23:03:53 »
Ja mialam znieczulenie epiduralne do cesarki i bardzo sobie chwalilam.
Obawialam sie bolu glowy, jako, ze czesto cierpie na migreny, ale obylo sie nawet bez niego.

Acha... Dziewczyny, nie opuszczajcie szpitala dopoki wszystko nie gra z karmieniem. Czytalam artykul wczoraj, bodajze w 24 timer, o tym, ze najczestsza przyczyna powrotu do szpitala z noworodkami, jest nadmierna utrata wagi przez malucha. Kobiety czesto opuszczaja oddzial, gdy jeszcze karmienie nie funkcjonuje, pozniej w domu nie potrafia sobie z tym poradzic. I wracaja do szpitala z maluchami w kiepskim stanie. 

Osobiscie tez to przezylam (choc akurat nie wyszlam ze szpitala, ale w nim bylam). U nas zawinily pielegniarki, ktore twierdzily, ze podanie Malej sztucznego mleka nie jest potrzebne, bo przeciez wisi na cycu i sie wszystko unormuje. W panike wpadly, jak sie okazalo, ze Mala stracila 12% wagi i dokarmianie jest potrzebne.
Zaczelismy dokarmiac i Mala szybko wyrownala. Z czasem udalo sie laktacje rozbujac, gdy Mala miala 6 tygodni powiedziala butelce stanowcze nie. Cyckujemy do dzis dnia, a Maja nie uzywa smoczka i butelki. Ale jak sobie pomysle, ze musialam doslownie wywalczyc z pielegniarkami zgode na podanie Malej mleka zastepczego to szlag mnie trafia.
Widzialam, ze Mala gloduje, a te twierdzily, ze wszystko jest ok.
Tak wiec dziewczyny, jak nie bedzie szlo z cycem, to sie nie poddawajcie, a na pewno sie uda :)
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

Offline jakotako

  • Młodszy
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 0
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: +0/-0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: CIĄŻA
« Odpowiedź #209 dnia: 23 Lis 2011, 00:03:32 »
Dzięki (za życzenia) :) :) :).
Tak jak wspomniałem przypadek który nam się przytrafił (a tak jak wspomniała CzaryMary) dotyczy od 1 września tego roku regionu Sønderjylland (czyli południowej Jutlandii) - gdzie po 4 godzinach od porodu (mimo naszych próśb o pozostanie chociaż do rana i niewywalanie ze szpitala o 3ciej w nocy, nawet już nie ze względu na noworodka który jest suuuuuuuper zdrowy :)  (chociaż to dla nas zupełnie nowa sytuacja - pierwsze dziecko!) - ale ze względu na mamę która jest ledwo co żywa (chociaż trudniej byłoby znaleźć osobę bardziej szczęśliwą) z uwagi na ból po samym porodzie jak i po 45 minutowym szyciu "tego i owego")
- pewnie niedługo zostanie zmieniony (moja żonka uczestniczyła już 2 ankietach plus wspomnieliśmy o tym paru znajmym, w których wspomniała o "zgrzycie" po bądż co bądź wspaniałym porodzie.
Cóż, mi się bardzo miło zrobiło jak żonka opowiada czasami znajomym we "wspomnieniach z porodu", że nie wyobraża sobie porodu beze mnie :) (co polecam wszystkim przyszłym mamom  - aby rodziły wraz z partnerami, mężami) - i najważniejsze że nasz synek rozwija się rewelacyjnie (wyprzedzając książkowe odruchy/syngnały, które jako właśnie upieczeni rodzice skrupulatnie kontrolujemy :) ) .
Plusy duńskiego oszczędnościowego systemu: dziecko dzięki niemu nie nałykało się duńskich zarazków szpitalnych; minusy - żonka jeszcze przez 2 dni nie mogła się ruszać (a także miała ogromne problemy z karmieniem!! - a to bardzo ważne) - także zarówo ja i żonka po 2 dniach byliśmy jak duchy - i całe szczęście, nasz synek swoim zachowaniem, energią, byciem  - dopingował nas do działania; niewyobrażam sobie sytuacji (aż strach się bać) gdyby np. po wyrzuceniu ze szpitala mama po 1 dobie nie mogła karmić (a mogło nam się to przytrafić - ale pomogły nam sprawdzone metody typu laktator, kapusta na piersi itp) lub bardziej poważne problemy....... (o tym wole nie pisać)
Jako świeżo upieczony tata trzymam kciuki za wszystkie przyszłe mamy (a tatusiom radzą aby nie odstepowali swoicb partnerek)... :)

poloniainfo.dk

Odp: CIĄŻA
« Odpowiedź #209 dnia: 23 Lis 2011, 00:03:32 »

 

ciaza

Zaczęty przez kjoopDział Dania i o Danii

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 6864
Ostatnia wiadomość 30 Gru 2014, 08:58:30
wysłana przez Jomir
Ciąża

Zaczęty przez Hania1111Dział Rodzina ...

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 8218
Ostatnia wiadomość 21 Sie 2022, 21:41:32
wysłana przez RybkaWillego
Ciąża a akasse

Zaczęty przez ewkasDział Rodzina ...

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 6804
Ostatnia wiadomość 07 Maj 2014, 10:21:42
wysłana przez letniak
Ciąża a praca na farmie norek

Zaczęty przez asienka17225Dział Rodzina ...

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 9071
Ostatnia wiadomość 16 Maj 2018, 09:34:26
wysłana przez Michalina3838
Ciąża i bezrobocie.

Zaczęty przez ewelina_corazonDział Podatki

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 12479
Ostatnia wiadomość 14 Paź 2012, 17:55:33
wysłana przez roga