Ogólne > Hydepark

Marihuana w Danii.

<< < (16/26) > >>

Domnik:

--- Cytat: piotr1 w 25 Wrz 2012, 21:41:25 ---dominik- albo sie myle, albo nie moge znalezc w twoim poscie nic sensownego i nic na temat.....
--- Koniec cytatu ---

Jakoś mnie to nie dziwi :)


A to że 'marijuana nie powoduje zgonów', to jedynie pokazują jaką taktykę wzięli sobie palacze, czyli = jak ktoś po zapaleniu spowoduje wypadek to nie przez marijuane ale przez to że jest głupi.. jeżeli ktoś po zajaraniu zabije kogoś, to nie przez marijuane ale dlatego że jest psycholem..
Równie dobrze można mówić, że ktoś pijany spowodował wypadek, ale to nie wina alkoholu tylko tego że pijący wsiadł za kabusewnice..

thecabb:
Dominik.
Zażywanie marihuany wiąże się z pewną odpowiedzialnością, dużo jest ludzi, którzy palą , a potem prowadzą auto, dużo jest takich , którzy palą, a potem idą do pracy (lub robia to w trakcie), ale jeszcze więcej jest ludzi, którzy piją i prowadzą, albo piją w pracy. Czynności, których wykonywanie może zaburzyć niewłaściwe zachowanie (rozmowa przez telefon podczas prowadzenia auta) lub zażywanie substancji odurzających (picie piwa w kabinie dźwigu, palenie trawki podczas pilotowania samolotu) są obłożone przepisami, których ludzie powinni przestrzegać. Za wypicie piwa podczas pracy z prądem, a w następstwie porażenie prądem będziesz obwiniał alkohol czy pijącego ? Jeżeli pijany spowoduje wypadek to sędzia ma winić alkohol ? To ludzie są odpowiedzialni za swoje czyny. Głupota ludzka prowadzi do wypadków, bo to człowiek decyduje się na to, zeby zapalić/wypić przed lub w trakcie np. prowadzenia auta.
Nie znam nikogo, kto po zapaleniu trawki wpadł w taką agresję i złość, żeby kogoś zabić.
Więcej sensownych argumentów Dominik, a mniej demagogii.

PRZYJACIEL:

--- Cytat: piotr1 w 25 Wrz 2012, 21:41:25 ---dominik- albo sie myle, albo nie moge znalezc w twoim poscie nic sensownego i nic na temat.....

przyjaciel- scigaja za to w wiekszosci krajow bo uznali to za substancje odurzajaca- przeciez to wiesz- a jak czytasz watek to powinnas przeczytac skad sie to  wzielo   --w usa, gdzie naciski koncernow medycznych spowodowaly zdelegalizowanie maryski najpierw tam a potem w europie-
-nie powinien nic usuwac, bo niby czemu?- jak kogos drazni jakis temat to go nie czyta....chyba.....

--- Koniec cytatu ---
bo wydaje mi sie ze ilu bedzie dyskutujacych tyle bedzie opinii.to wszystko zalezy co w czyich rekach sie znajdzie,kto czego uzyje do danej czynnosci,ktos wynalazł noz i nie mozna miec do niego pretensji jak drugi go uzyje do zabojstwa,a nam w zyciu coodziennym tyle ułatwia .

happybeti:
Ktos tu argumentował,że nasz polski sejm taki madry, wydał właściwą ustawę i "gdyby nmarihuana nie była szkodliwa, to sejm by ją zalegalizował" ;D.Gratuluję wiary w mądrość posłow ;) ;D.Z tego, co pamietam, w latach 90tych toczyła się w Sejmie debata na temat penalizacji marihuany.Ówczesny marszałek sejmu, prof. Kozakiewicz przyznał się, że sam pali i nie widzi potrzeby penalizacji.
Jeśli ktokolwiek jeszcze zastanawia się, dlaczego o marihuanę jest tak wojna, niech pomyśli, kto na tym zarabia i kto by stracił , gdyby hodowla w Polsce była legalna i każdy mógłby sobie posiać kilka roślinek na własny użytek (o substancjach dodawanych przez dillerów w celu "wzmocnienia " już nie wspomnę) :P.

 To, że alkohol i papabusesy są dostępne prawie w każdym sklepie na całym świecie , choć dawno udowodniono ich szkodliwośc dla ludzi też o czyms świadczy.Dla nie lubiących wysiłku myślowego: nie dobro ludzi jest ważne dla "rządzących", tylko dochody z akcyzy itp. , jakie by utracili , zakazując tych używek. Dlaczego więc nie zdelegalizujemy alkoholu, papabusesów,tabletek na kaszel,środków do higieny intymnej,solariów, internetu (też uzależnia 8)?

Jeszcze jedno- Czesi to chyba maja inną fizjologię czy jak ?....bo jakos u nich od niedawna marihuana jest legalna... :-\

Ja osobiście palic nie lubię- spróbowalam kiedyś, szału nie było 8) :P ;D. Ale dla mnie argument, ze to marihuana prowadzi do cięzkich uzaleznień i sięgania po "twarde narkotyki" jest bzdurny- bo ludzie,którzy szukają takich ekstremalnych doznań, ze marihuana im nie wystarcza, i tak po te narkotyki by sięgnęli . Skoro mieli dostęp do "twardych", to marihuana legalna czy nie tu nic nie zmienia.

PRZYJACIEL:
no napewno farmaceutyka by ucierpiała,sama ona nie uzaleznia tylko chyba ta chemia  co ja dokładają,niewiem ,nie pale

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej