Aisak a pisz od serca na ile tylko masz ochotę ! A jak ktoś potrzebuje pomocy niech też pisze !
Nie może być przecież tak że np.matka pisze o swoich przeżycia i zamiast współczucia,zrozumienia ,rady dostaje połajankę .
Nieraz "połajanka" takiej "nieszczęśliwej matce" się należy, bo jest "nieszczęśliwa" na własne zyczenie - piszę teraz o "drobiazgach", np. wynikających z różnic kulturowych miedzy nami a Duńczykami, wychowaniu dzieci czy systemie edukacyjnym, nie mam na myśli prawdziwych tragedii rodzinnych, zeby nie było, że taka s... ze mnie

.
[/quote]
AK prosi o pomoc dostaje obuchem w głowę , bo jak śmie pytać i prosić o wyjście z sytuacji?!
Tam jest dziewczyna której zycie się wali i... szczęscie ma wspaniałą koleżankę !
Wpadło kilka osób do wątku przejęli się pomogli ,udzielili rady. Pęknie!!!
Dzięki ci Boże, że są Polacy którzy są zaradni,przedsiębiorczy i wykorzystują to dla innych!!![/quote]
Jedną z tych "zaradnych, przedsiębiorczych i wykorzystujących to do pomocy innym" jest m. in. Jomir. Poczytaj jej posty bez uprzedzeń, zobacz, z iloma ludźmi dzieli się swoja wiedzą i doświadczeniem.
No, ale Jomir ma być "darmową kancelarią prawną", udzielić rady, pogłaskać ewentualnie po główce, broń boże, by miała prawo powiedzieć swoje zdanie, co o tym czy innym przypadku mysli

.
Zreszta te moje słowa nie tylko do Jomir sie odnoszą, bo takich osób jak ona jest więcej tu na forum. I , przykro to stwierdzic, przez niektórych uzytkowników traktowani sa "instrumentalnie".Na zasadzie " Podzieliłeś się wiedzą/doświadczeniem, ok., to teraz siedź cicho".
Ileż to razy Roga był atakowany, bo "ośmielił się " skomentować (jak zwykle neutralnie i wyważenie) jakiś przypadek.
Że aż chce się "klasyka" zacytować " W d....ach się wam poprzewracało...."

.
Kiedy do ludzi dotrze, ze wszyscy tu pomagający, udzielający rad, robia to DOBROWOLNIE, bo są DOBRYMI LUDŹMI i chcą pomóc ?
Dziela się z nami swoja wiedzą i czasem, a traktowani są na zasadzie "Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejśc (w tym przypadku zamknąć się i siedzieć cicho, do następnego razu, gdy ktos napisze "pomocy!!!" ).
A już nie daj bóg, jak odpowiedź jest "nie po myśli" pytajacego...Wtedy dopabuse zaczyna się "jaaaazda"..., a często obrzucanie błotem. Bo, oczywiście, wszyscy inni MAJĄ PRAWO "powiedzieć swoje zdanie", które często wygląda jak wrzask z meliny, takim językiem sie posługują. A niech ktos IM spróbuje zwrócic uwagę...

Raczej tych głośno wrzeszczących i naprawdę opluwających innych nikt nie tyka, nie?
Łatwo jest "czepic się " Jomir, Rogi, czy @ae@ i dawać im "przyjacielskie rady". Jest się "bezpiecznym", bo wie się, że z ich strony nie grozi wylanie na łeb kubła pomyj...
Żałosne...

MC, ale za to jedno zawsze masz u mnie "plusa"- niezaleznie od tego, jak możemy się różnić w poglądach, Ty zawsze starasz się pisać grzecznie, mozna z Tobą "pokłócić się" normalnie

.