Ogólne > Rodzina ...

problemy w szkole

<< < (3/5) > >>

ksiazecph:
dana matka moze nawet z kocurami za przeproszenie sypac sie, ma prawo do tego

skoncentroj sie nad swoim zyciem i je zrewidoj bo moim zdaniem szukaj jeleni i wymowek a sama gladzisz nadal

i skoncz ze ktos cie o cos oczernia, piszac do ciebie np. ja cie prowokuje do myslenia a to juz i tak za duzo bo jeste postronna osoba a ty dorosla, odpowiednio uksztaltowana

 ;D

ksiazecph:
odnosnie dziecka jesli bite w szkole to juz wiesz co i jak no i przy okazji o reszcie dowiedzialas sie

 :)

ksiazecph:
acha,  jesli napewno uwazasz ze dana osoba zagraza swoim postepowaniem waszemu zdrowiu i inych to zgos to do komunny ale nie informujac danej osoby

przyjada, sprawdza czystosc jesli okaze sie ze jestes w bledzie to sama sie osmieszysz 

 :)

miki91:
sluchaj!mysle ze ty masz jakis problem ze soba! moze idź do lekarza psychiatry.
ja piszę o swoim problemie, po to by dostac wskazówki co i jak zrobic, a ty wypisujesz tu jakies bzdury.
jesli nie mialas do powiedzenia a raczej napisania nic mądrego, a nie mialas to bylo nie marnowac czasu,chyba ze nie masz na kim wyladowac swoich flustracji, i piszesz odpowiedzi do osob ktore szukaja tu odpowiedzi na swoje pytania.
oczywiscie kazdy ma prawo robic co tylko chce i zyc jak chce,ale zyc tak by nikomu nie uprzykrzac zycia, a jesli bywaja rodziny ktore sa takie a nie inne to maja problemy.
nie bede marnowac czasu na twoje bzdety, najlepiej wogole sie nie wypowiadaj więcej,bo nie mam zamiaru komentowac tego co tu bzdurnie piszesz.poprostu nie rozumiesz o czym mowie.

Jomir:
Jezeli Twoje dziecko jest w szkole bite to porozmawiaj ze szkola. Daj sobie  spokoj  z rozmowami z matka.
Jezeli to nie skutkuje, to zglos na policje. Sprawa na 100% ruszy sie z miejsca.

Co do chorob, to tak to jest, ze dzieci zarazaja sie od dzieci.
Trzeba zajac sie swoim dzieckiem i wyleczeniem choroby.
KAzda zakazna chorobe zglasza sie w szkole/przedszkolu. Wowczas szkola informuje oficjalnie i anonimowo wszyskich rodzicow w klasie/przedszkolu o przypadku zachorowan i zwraca uwage rodzicom na sprawdzenie, czy problem choroby w szkole nie wystepuje.

Ludzie choruja na swierzb ludzki, ktorym nie da sie zarazic do kota, a od innego czlowieka i to przez bliski kontakt Jezeli Twoje dziecko mialo swierzb dwa razy, to albo nie doleczyliscie za pierwszym razem, albo warto porozmawiac z lekarzem na temat badan sprawdzajacych dziecka odpornosc.
Czy wypralas wszystko w temperaturze powyzej 60? ale totalnie wszystko?
A czego sie nie dalo wyprac wymrozilas przez tydzien?
Bo to moze byc przyczyna ponownego zachorowania.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej