@cwsm111 to jest gest solidarności ze zdrajcą liskiem (coś jak "wszyscy jesteśmy Francuzami" ), który niejednokrotnie używał takich sformułowań a raz zacytowany przez kaczorka, poczuł się dotknięty
Znów łżesz w żywe oczy- jakoś mnie to nie dziwi ...Prosze, podaj źródło- konkretna wypowiedź Lisa- kiedy i gdzie tak powiedział. Lisa akurat oglądam i słucham , znam jego wypowiedzi, nie wyraził się nigdy w ten sposób. Proszę o cytat, Habnero. Poparty źródłem. Konkrety, nie wyssane z palucha insynuacje. wiem, że Lis was boli, Olejnik was boli, Kraśko was boli. Trudno, musicie z tym żyć, że są media NIEZALEŻNE od Nadprezesa , które mogą mówić niepochlebne rzeczy o PIS. Wiem, że marzy ci się "jedynie słuszna" Trybuna Ludu, wiem też, że obóz "prawicowy" w Polsce nie cofnie się przed niczym, by takich dziennikarzy umazać błotem . Ale póki media prywatne istnieją i mają JESZCZE prawo mówić , to możecie jedynie z bezsilnej złości zaciskać zęby i powielać kłamstwa. Prezes tak mówi o nie popierających PIS obywatelach ? Przyjmij to na klatę, a nie szukaj wykrętów i nie kłam, że powiedział to Lis.
cwsm- to jest określenie, jakiego ostatnio w przemówieniu użył Kaczyński , nazywając tak ludzi o innych, niż PIS, poglądach. Nie jest to żaden "wyraz solidarności z Lisem", jak kłamliwie chce to przedstawić Habanero, tylko reakacja na słowa Nadprezesa Polski . Jeśli 82% obywateli, którzy nie głosowali na PIS, nazywa się "Polakami najgorszego sortu", ładnie to świadczy o podejściu do obywateli przez obóz PIS.
Zpat- z tym "lewactwem", to sprawa wygląda tak:
Obóz pisowski nazywa tak wszystkich swoich przeciwników politycznych. Zauwaz, że do "lewactwa" według pisowców zalicza się takich liberałów gospodarczych, jak Balcerowicz, Tusk czy Petru. A w zasadzie wszyscy, którzy nie popierają PIS, są według nich "lewakami" . Zauważ też, ze mówi to partia, która wygrała wybory obietnicami socjalnymi (500 na dziecko, podwyższenie kwoty wolnej od podatku, obniżenie wieku emerytalnego ) i obietnicami nacjonalizacji gospodarki i mediów! Jeżeli MON , na którego czele teraz stoi cierpiący na paranoję i manię prześladowczą Macierewicz, SKUPUJE WĘGIEL zalegający w polskich kopalaniach, by były pieniądze na wypłaty dla górników z nierentownych kopalń , to kto tu jest "lewakiem"

Mnie zreszta osobiście "tytuł " "lewaka " czy "leminga" nie przeszkadza.
Wszystko lepsze, niż być nazwanym przez swoich idoli politycznych "ciemnym ludem, który wszystko kupi"

. Teraz ciemny lud kupił obietnice 500 na dziecko i obniżenia wieku emerytalnego (a za tym i emerytur, ale tego już im PIS nie mówi ). Teraz wmawia się ciemnemu ludowi, że sprawy Trybunału Konstytucyjnego - zawsze instancji, która badała zgodność ustaw z Konstytucją, ich nie dotyczą i sa nieistotne. PIS usiłuje Trybunał zdeprecjonować , a w zasadzie zlikwidowac. Ciemny lud kupuje, bo...jest ciemnym ludem. A jeszcze zabawniejsze jest to (choć to czarny humor) , że ciemnemu ludowi wyprano mózgi, włożono tam swoją propagandową papkę (przykład bełkotu Habanero jest tu najlepszy - Habanero , gdy nie ma mowy o polityce, sprawia wrażenie normalnego, miłego człowieka. Gdy mozwa o polityce, recytuje bełkotliwe komunały z radia z ryjem ) i wmówiono, ze to oni "mysla samodzielnie"

. No, socjotechnik i geniuszu w politycznym marketingu wszyscy mogliby się od PISu uczyć. Tylko chyba nie chcą...

...nie potrafią zejść do takiego poziomu.
PIS wygrał wybory hasłami typu "PO was okradała, żarli ośmoirniczki na wasz koszt , doprowadzili Polskę do ruiny -my bedziemy inni, my wam damy kasę do rączki ". Teraz perspektywa kasy przesuwa się w bliżej nieokreślona przyszłość, a PIS, z tymi "szufladami pełnymi gotowych ustaw, polepszających byt obywateli", czym tak szermowali podczas kampanii wyborczej, jakoś ich nie przedstawia, tylko zajmuje sie wykaszaniem politycznych przeciwników.
To, że składali obietnice wyborcze bez pokrycia- jestem w stanie zrozumieć. Wszystko, byleby dorwać się do władzy. To , że znaleźli się tacy (18% obywateli uprawnionych do głosowania) , którzy w to uwierzyli, to inna rzecz...
A to, ze sa jeszcze w Polsce ludzie, którym nie musi to odpowiadać, "gorszy sort Polaków" według Nadpremiera Kaczyńskiego, to jeszcze inna.
BTW, Kaczyński streując ręcznie swoim prezydentem i premier, bardzo sprytnie się ustawił. W ciągu tych pierwszych miesięcy po objęciu władzy, wielokrotnie złamali poważnie Konstytucję. Do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu jednak bedą kiedyś pociągnięci premier, prezydent i ministrowie. Kaczyński, jako "zwykły poseł", ma "czyste ręce", posła przed Trybunał Stanu postawić nie można. Ale wcale premier i prezydentowi nie współczuję. Jesli są takimi kukiełkami i godzą się na to, ich sprawa.