Ogólne > Podatki

rozliczenia podatkowe

<< < (4/8) > >>

magda0904:
Ja zrobie to samo. W przyszlym tygodniu jade do Polski i pokaze im zaswiadczenie o dunskiej rezydencji podatkowej oraz moja zolta karte. Poinformuje ich rowniez, ze mieszkam tu na stale i mam nadzieje, ze tez rozstane sie z nimi bez zobowiazan ;)

pozdrawiam

Juta:

--- Cytat: dino_24 w 12 Mar 2008, 06:19:45 ---                        Ale się wstrzymaj z rozliczeniem z KRAJEM , ma wejść SZEROKA    A B O L I C J A   .  M.F. ma już opracowany PROJEKT , są LI tylko zabiegi
        ''kosmetyczne'' , WSPANIAŁY   '' KACZOR  DONALD  ''  JEST JUŻ NA KOŃCOWYM   ETAPIE  -  JUTRO PO PRACY OPISZĘ  TO  SZERZEJ . Jest jedno
         pewne , powyższa   A B O L I C J A   ma objąć TYCH wszystkich ziomków , którzy nie rozliczyli się z POLSKIM  FISKUSEM  od 01- 01 - 2004 / do ogłoszenia
         USTAWY   O  ABOLICJI
                        Zaznaczam , że R.P.  ma na dzień  dzisiejszy  nie podpisaną UMOWĘ , o unikaniu podwójnego opodatkowania z 5 - cioma krajami  U.E.
          /  Belgią , Holandią , Austrią , Danią  i  Finlandią  /  i  Rosją  i  Stanami  Zjednoczonymi
                        Jeśli chodzi o danię , to powstała  w  2007 roku  HYBRYDA - ANEKS do umowy  '' O unikaniu podwójnego opodatkowania ''  z roku  2002
           
                       
--- Koniec cytatu ---

Z tego co czytalam, to abolicja ma objac Polakow, ktorzy nie rozliczyli sie z polskim fiskusem od 1.05.2004 do dnia podpisania umowy o unikaniu podwojnego opodatkowania miedzy RP a danym krajem. Idea abolicji nie jest pomoc oszustom podatkowym. Chodzi o sytuacje, w ktorej osoba mieszkajaca i pracujaca caly rok w danym kraju musiala placic normalny podatek w tym kraju, a potem jeszcze rozliczac sie i placic w Polsce. Niektorzy plakali i placili, ale nie wszyscy. I wlasnie te osoby ma objac abolicja.
W jednym zdaniu piszesz, ze Dania obok Belgii, Holandii, Austrii i Finlandii ma nie podpisana umowe o unikaniu podwojnego opodatkowania, a w drugim ze w 2007 powstal aneks do takiej umowy z 2002. Domyslam sie, ze chodzi o te umowe http://www.gazetapodatkowa.pl/przepisy.php?s=2&pkt=198&id=38116

boniek:
Moze moje pytanie zabrzmi glupio ale chcialbym sie dowiedziec w jaki sposob moge zatwierdzic moje "årsopgørelse" przez internet? wystarczy zrobic to przez "Kvitteringer for indberetninger til årsopgørelsen/selvangivelsen"?

Dodane: 18 Marzec  2008, 16:32:13
 Przepraszam, zamotalem sie przez chwile i juz wszystko wiem, nie musze juz nic zatwierdzac bo dostalem juz "årsopgørelse" i teraz moge rozliczyc sie z fiskusem w Polsce. zastanawia mnie tylko kto zatwierdzil za mnie dunski PIT....hm....ciekawe....
tylko teraz sie dowiedzialem ze musze jeszcze podac  za ile godzin mam miesieczne wynagrodzenie....

dino_24:

--- Cytat: magda0904 w 12 Mar 2008, 11:29:41 ---Witam wszystkich i dziekuje za tyle informacji!

Mirra w zupelnosci masz racje. nie mam zadnego centrum zainteresowan ( ani dzieci, meza, czy domu) i nigdy w Polsce nie pracowalam (nawet nie mam NIPu).

Przeczytalam wczoraj informacje, na stronie podanej przez Klingona:

Z tego co wyczytalam z konwencji miedzy Polska a Dania o unikaniu podwojnego opodatkowania musze tylko dostarczyc do US dunska rezydencje podatkowa. Poszlam wiec dzisiaj do SKAT i otrzymalam takowa. Dzieki niej udowadniam w Polsce (w US), ze przebywam w Danii ponad 183 dni. Wiem, ze mase Polakow nie ujawnia swoich dochodow w Danii, jednakze wydaje mi sie, ze po dostarczeniu (do US) zaswiadczenia o dunskiej rezydencji podatkowej rowniez nie musze juz sie rozliczac w Polsce i spac spokojnie  :) poniewaz wszystko wtedy jest zgodnie z prawem.

Mirra czy ty nie dostarczylas do Polski takiego zaswiadzczenia o dunskiej rezydencji podatkowej?


Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie

--- Koniec cytatu ---

    Jeżeli dobrze zrozumiałem ; NIE MASZ NIP-u / polskiego Numeru Identyfikacji Podatkowej / , TO JAK TY DZIEWCZYNO DO ''CHOLERY '' SIĘ UCHOWAŁAŚ .
    TY jako TY nie figurujesz w żadnym REJESTRZE ORGANÓW PODATKOWYCH , więc po co ''zawracasz'' gitarę . CIEBIE DLA FISKUSA W POLSCE NIE MA . JEŻELI JEST TAKI
     STAN FAKTYCZNY JAKI PODAJESZ , NIE FIGURUJESZ W BAZIE DANYCH ''SKARBÓWKI'' - jeżeli coś pominąłem popraw



[Dodane: 25 Marzec  2008, 10:47:58]

--- Cytat: Mirra w 12 Mar 2008, 13:10:52 ---Magdo ja nie skladalam z dwoch powodow:
1. poki co w Danii nie pracuje, wiec nie mam zadnych dochodow do opodatkowania.
2. Przy ostatniej wizycie w Polsce udalam sie do urzedu skarbowego informujac ich, ze wyjechalam na stale przed 1 lipca, ze mam meza Dunczyka i nie przewiduje dochodow na rok 2007 w Danii. Podalam im dunski adres zameldowania, skserowali moja zolta karte i tyle. DOchody w Polsce rozliczylam oczywiscie, korespondencje US kieruje do Danii, nadplacony podatek zwrocili. Wyglada na to, ze rozstalismy sie w pokoju i bez wzajemnych zobowiazan  ;D

DINO:
Jak sie w Polsce wogole nie pracuje lub osiagnie dochod ponizej kwoty zwolnionej od podatku , to nie ma obowiazku skladania jakiegokowliek Pitu. Tak wiec to co napisalaes o Picie 36 z zerami jest kompletna bzdura.

Uwaga: odnosi sie to do sytuacji, w ktorej nie pracuje sie w Polsce i za granica. Lub nie pracuje sie w Polsce, ale za granica tak, ale nie podlega sie obowiazkowi podatkowemu w Polsce.

--- Koniec cytatu ---

        Tak Pani MIRRO , ale jest Pani w DUŻYM BŁĘDZIE / z szacunkiem do 8 lat studiów ekonomicznych / . Roczny dochód nie powodujący obowiązku podatkowego to kwota
         3.015 , - PLN
        Natomiast PIT , MUSI PANI ZŁOŻYĆ - JET TO PANI OBOWIĄZKIEM - TAK NAKAZUJE ORDYNACJA PODATKOWA .
        Niezłożenie PIT - u , obojętnie w jakiej formie , narazi Panią na PRZESTTĘPSTWO - NIE WYKROCZENIE - w myśl Ustawy Karno Skarbowej , grzywna może sięgać nawet
        i 50.000 PLN
            pozostaję z szacunkiem

[Dodane: 25 Marzec  2008, 11:13:26]

--- Cytat: Mirra w 11 Mar 2008, 20:54:59 ---Magdo, chocby w watku "ratunku mam do zaplaty" masz wszystko wyjasnione.
Wiedze na temat moich informacji czerpie ze stron Ministerstwa Finansow i Dziennikow Ustaw.

Krotko powiem, reszte doczytaj sama:
W Polsce musisz sie rozliczyc jesli pracujesz za granica krocej niz 183 dni.

Lub pracujesz dluzej niz 183 dni, ale Twoje centrum interesow zyciowych jest w Polsce (na przyklad rodzina, lecz nie tylko).





--- Koniec cytatu ---

        ''masło maślane''  ...w Polsce musisz się rozliczyć jeśli pracujesz za granicą krócej niż 183 dni. Lub pracujesz dłużej niż 183 dni ,....
             Co to jest , alternatywa - suma logiczna , JEDNO WYKLUCZA DRUGIE , mogła Pani napisać ''cały rok'' , było by DOBRZE .......

[Dodane: 25 Marzec  2008, 12:31:14]

--- Cytat: Juta w 12 Mar 2008, 14:42:46 ---Z tego co czytalam, to abolicja ma objac Polakow, ktorzy nie rozliczyli sie z polskim fiskusem od 1.05.2004 do dnia podpisania umowy o unikaniu podwojnego opodatkowania miedzy RP a danym krajem. Idea abolicji nie jest pomoc oszustom podatkowym. Chodzi o sytuacje, w ktorej osoba mieszkajaca i pracujaca caly rok w danym kraju musiala placic normalny podatek w tym kraju, a potem jeszcze rozliczac sie i placic w Polsce. Niektorzy plakali i placili, ale nie wszyscy. I wlasnie te osoby ma objac abolicja.
W jednym zdaniu piszesz, ze Dania obok Belgii, Holandii, Austrii i Finlandii ma nie podpisana umowe o unikaniu podwojnego opodatkowania, a w drugim ze w 2007 powstal aneks do takiej umowy z 2002. Domyslam sie, ze chodzi o te umowe http://www.gazetapodatkowa.pl/przepisy.php?s=2&pkt=198&id=38116

--- Koniec cytatu ---

    Tak , ale dalej Pani myśli o Ustawie ze stycznia 2002 roku . Powtarzam w styczniu lub na początku lutego 2007 roku , była podpisana HYBRYDA , z której to ''wyłoniły'' się
     ''rezydencja podatkowa'' , ''centrum zainteresowania życiowego i gospodarczego '' i '' 183 dni '' . Sądzę /  zresztą co życie pokazuje / , że był to zabieg li tylko ''kosmetyczny'' .
    O ile z rezydencji duńskiej możemy skorzystać dość łatwo / generalnie nic ONA nam nie daje / , o tyle z rezydencji polskiej dość trudno . To organa skarbowe decydują czy nam ją
     przyznać czy nie . A wiemy jak jest to z naszymi ''skarbówkami'' , będą zawsze ''wyciągać ręce po nie swoje . Więc nie SZAFUJMY do woli tym określeniem , bo wprowadzamy
    zamęt i mętlik w głowach NIEKTÓRYM FORUMOWICZOM , a chyba nie jest to naszym celem .
     Jeśli chodzi o abolicję podatkową to zgoda , ma obowiązywać od 1 maja 2004 do 31 grudnia 2006 . Wiadomo , że ''obejmowałaby'' wszystkich , którzy w tym czasie popełnili
    przestępstwa skarbowe różnej maści , nie związanych z kodeksem karnym .
     Na zakończenie chciałbym zaznaczyć ; rząd RP , mając na uwadze powyższą abolicję '' spoglądał '' tylko na OGROMNĄ RZESZĘ EMIGRANTÓW POLSKICH z Wysp Brytyjskich i Północnej
     Irlandii / jest to 3/5 ogólnej emigracji - podaję za urzędem statystycznym , który wyliczył wysokość emigracji na 2,5 ml ludzi , 31 grudzień 2006 rok - więc jakżeż potężna to ''siła
     polityczna''
          pozdrawiam

magda0904:

--- Cytat: dino_24 w 25 Mar 2008, 13:33:20 ---    Jeżeli dobrze zrozumiałem ; NIE MASZ NIP-u / polskiego Numeru Identyfikacji Podatkowej / , TO JAK TY DZIEWCZYNO DO ''CHOLERY '' SIĘ UCHOWAŁAŚ .
    TY jako TY nie figurujesz w żadnym REJESTRZE ORGANÓW PODATKOWYCH , więc po co ''zawracasz'' gitarę . CIEBIE DLA FISKUSA W POLSCE NIE MA . JEŻELI JEST TAKI
     STAN FAKTYCZNY JAKI PODAJESZ , NIE FIGURUJESZ W BAZIE DANYCH ''SKARBÓWKI'' - jeżeli coś pominąłem popraw


--- Koniec cytatu ---


Po pierwsze to uchowalam sie w taki sposob,ze wyjechalam do Danii na studia i nie pracowalam jeszcze w Polsce. nie rozumiem skad takie zszokowanie i po co takie slownictwo???
Po drugie moim zamiarem nie bylo zawracanie gitary, jak Pan to ujal, a tylko zasiegniecie porady. Jezeli tak bardzo Pana denerwuja pytania osob, ktore posiadaja mniejsza wiedze na dany temat to radze zastanowic sie nad sensem wchodzenia na takie forum.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej