Ogólne > Rodzina ...

Przeprowadzka krok po kroku

<< < (4/7) > >>

Edytam:
Panie Ryba, ja też nie zamierzam doić. Każdy pracuje przecież na własny rachunek i według własnego sumienia, prawda? Wspomniałam o rodzinie, bo jest to dla mnie argument ekonomiczny (wspólne wynajęcie domu, gdy wszyscy pracują w tym samym rejonie), a także chęć wychowania dziecka w kontakcie z rodziną. I nie potępiam ciągnących za sobą 5 dzieci i dziadków. Wolę mniej odkładać, mieć skromniejsze wakacje, ale nie zgodzę się, by mój mąż wyjechał "za chlebem", podczas gdy ja z dzieckiem żylibyśmy sami, widując się tylko w święta. Nie wyjadę w ciemno, by się tylko gdzieś załapać i dobić do zasiłku, bo uwielbiam pracę z dziećmi, to moja pasja i powołanie. Jeśli znajdę dla siebie miejsce w Danii- SWOJE MIEJSCE- to będę do niego dążyła. Nawet, jeśli miałabym przez parę miesięcy robić byle co na czas nauki języka, a dopabuse po jakimś czasie mogłabym zacząć realizować swoje plany. Jeśli się okaże, że będzie zbyt wiele przeszkód- odpuszczę. Nie zamierzam siedzieć komuś na karku i być tym rodakiem, którego sąsiedzi będą się wstydzić.
 

Tula:
To ja sugeruje: znalezc jakakolwiek prace, probowac ja pogodzic ze szkola jezykowa, po module 3 moze Pani probowac starac sie znalezc prace jako pomocnik pedagoga w przedszkolu, zapotrzebowanie na takich jest spore. Powodzenia.

Edytam:


--- Cytat: Tula w 18 Mar 2008, 19:42:29 ---To ja sugeruje: znalezc jakakolwiek prace, probowac ja pogodzic ze szkola jezykowa, po module 3 moze Pani probowac starac sie znalezc prace jako pomocnik pedagoga w przedszkolu, zapotrzebowanie na takich jest spore. Powodzenia.

--- Koniec cytatu ---
Dziękuję za rady, to cenne informacje. Nie chciałam roić sobie czegoś nie znając realiów, w takim razie lepiej pracować w państwowym przedszkolu. Dobrze by było tylko znaleźć Montessori:)

Tula:
Jest tyle roznych, ze jesli nie Montessori, to cos podobnego na pewno sie znajdzie. Ciagle brakuje pracownikow, bo pensje umiarkowane -- pomocnik pelnoetatowy zarabia na reke srednio 12, 13 tysiecy koron.

ryba:
edytam ja nie pije do ciebie chcialem tylko dac do zrozumienia ze z motyka na slonce tu nie ma sensu powodzenia tez pochodze z lodzi i poznalem jak tu jest ciezko tu nic nie lezy na ulicy a o piatce dzieci to od razu bym cie skreslil tu .

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej