cwsm, mimo wszystko , mimo tego, iż twierdzisz, że ja "drukuję bzdury", pragnę na początku podziękowac za dyskusję. Może i trochę kulawa, może i nie zawsze odpowiadająca standardom, ale zawsze jakaś dyskusja to jest. I to jest ważne. Możemy się różnić diametralnie, możemy się "okopać na swoich pozycjach" i "nikt nam nie powie, że czarne jest czarne "

, ale ważne jest, że usiłujemy adwersarzowi wytłumaczyć swój punkt widzenia - z lepszym lub gorszym skutkiem

. Dyskusja - sama w sobie- jest wartością.
Co do uchodźców wojennych- nie, nie twierdzę, że wszystkie osoby "szturmujące granice Unii" nimi są. Po to jest procedura rozpatrywania wniosków o azyl- i mogę ci zaręczyc, że wielu wróci "z kwitkiem". ZWŁASZCZA, gdy sami sobie zrobili "pod górkę" i są "pod lupą".
Co do Merkel- myslę, ze intencje miała dobre, ale nie przewidziała skali mówiąc "przyjmiemy wszystkich". Widać nie zdawała sobie sprawy, co znaczy desperacja i determinacja, by dostać się do tego "raju", jakim jawi się niektórym Europa.
Ja się zreszta nie dziwię i tym "ekonomicznym", bo doskonale pamiętam czasy PRLu i to, jak był wówczas postrzegany przez Polaków mityczny "Zachód" .
Odsetek pokrzywdzonych przez konflikt w Syrii nie przekroczy tego, który maja Ukraińcy

Ty wiesz w ogóle, o czym piszesz???
Czy do domów ukraińców wpadają bandy uzbrojonych "partyzantów" i podrzynają gardła całym rodzinom

Czy mordują całe wsie

Czy miliony Ukraińców są stłoczone w prowizorycznych obozach

I tam, i w Syrii trwa wojna domowa.
Różnica między Ukrainą a Syrią jest taka, że duża część Ukraińców zwyczajnie uciekła w bezpieczną część kraju , tam, gdzie nie są prowadzone dzialania wojenne. Mam znajomych Ukraińców, małżeństwo, które pochodzi z dwóch różnych części Ukrainy. Wyobraź sobie, że w tym roku , z dwójką małych dzieci , pojechali do rodziny na wakacje. Gdy ich pytałam potem, czy się nie bali, bo przeciez wojna, bo nie wiadomo, co mogłoby się stać, mogliby na przykład nie mieć możliwości powrotu do Danii- odpowiedzieli , że nie ma się czego obawiać, w ich rejonach spokój, ludzie zyją normalnie. Czy w ktorejś części Syrii jest spokój ? Czy głowne miasta Ukrainy lezą w gruzach, bez wody i prądu, bez szpitali i żywności ? Nie porównuj, bo to tak, jakbyś porównywal czasy II Wojny na terenach Polski i Danii.
Powiem ci jeszcze jedno- większość uchodźców , tych "bona fide" , tu, jest złych na tych awanturników, którzy malują obraz imigranta ze Wschodu. Większość ich nie popiera i złości się na tamtych, że przez nich wszyscy są oceniani tak samo. Znów analogia- chciałbyś, by wszyscy Duńczycy, TYLKO DLATEGO, że jesteś Polakiem, patrzyli na ciebie jak na pijaka, złodzieja i oszusta

Czy prasa rozpisuje sie o takich jak ty czy ja, normalnie zyjących i nie wadzących nikomu, czy o złodziejach rowerów i kontenerach Czerwonego Krzyża, okradanych przez "zaradnych" rodaków ?
Media zawsze będą szukały sensacji, z tego zyją.
Aczkolwiek i tak w duńskich widze jakąś równowagę. W mojej lokalnej gazecie nie ma tygodnia, by nie opisywano sukcesu jakiegoś Syryjczyka czy Afgańczyka- którzy znaleźli fajną pracę, lub otworzyli własny sklep lub firmę. I to ci z tej "najświeższej " imigracji. Nie jest tak, ze wszyscy oni to oszuści i "samo zuuuuoooo" .
A wracając do tematu- jak ci się podba "dreamteam" Kaczyńskiego, z Macierewiczem jako ministrem obrony , Kamińskim (kryminalista z wyrokiem za bezprawne operacje ) jako szefem służb specjalnych i innymi "kfffiatkami" ?
Widać, że wreszcie dorwali się do koryta i wszyscy "głowni akolici Prezesa" zostali obdarzeni urzędami.
Ja mam takie nieodparte wrażenie deja vu- ze kiedyś jakiś kabaret oglosił podobny skład rządu Prezesa i sala pokładała się ze śmiechu.
Jak widac, życie przerosło kabaret.
I smieszno, i straszno , jak mówią doświadczeni w tej materii Rosjanie...