poloniainfo.dk
Ogólne => Podatki => Wątek zaczęty przez: scoat w 09 Lut 2010, 20:21:16
-
jest duzo tematow o jazdy na PL blachach, i ile tematow tyle wersji i jeszcze wiecej komentarzy.
postaram sie informacyjnie opisac jak to byl w moim przypadku :)
1. Jade sobie rano w Kopenhadze i nagle widze w lusterku migajace swiatelka Policyjnego samochodu, mili panowie w mudurach kazda sie zatrzymac
2. Ustalaja do kogo nalezy samochod, i czy ja jako uzytkownik samochodu mam CPR w Danii (czy cos innego sie liczy to nie wiem, w moim przypadku zolta karta byla wystarczajcym powodem)
3. Zadzwonili do oddzialu SKAT (PUNKTAFGIT), pogadali chwile i powiedzieli ze zatrzymuja samochod
3. Zadne moje historyjki panow w mundurach nie przekonaly, o tym ze samochod od tyg w Danii itd. ze moge 14 dni jezdzic po DK itd. , powiedzieli ze dla nich wystarczy ze mam CPR a reszte sobie wyjasnie ze SKATem
4. Panowie mundurowi wezwali holownik a mi wreczyli pouczenie, ze moge sie nie zgodzic i w takim przypadku czeka mnie sad 24godz. w trybie przyspieszonym - pomyslalem ze w takim razie koszty sadowe spadna na mnie, wiec grzecznie podpisalem zgode :)
5. Po mniej wiecej tyg. dostalem liscik ze SKATu z informacja o powodzie zatrzymania i danych osoby odpowiedzialnej za sprawe, udalem sie tam natychmiast z nadzieja ze uda mi sie szybko sprawe wyjasnic i odzyskac samochod ...
6. W SKAT urzednik pytal sie od kiedy samochod w Danii, jak sie tu znalazl, kiedy itd., po czym poinformowano mnie ze jako osoba zamieszkajaca w Danii nie mam prawa jezdzic samochodem na obcych numerach nawet jednego dnia, ze bede musial zaplacic podatek, koszty sprawy (parking, holowanie itd.) oraz mandat (wysokosc mandatu bedzie zalezala od tego co SKAT bedzie mi w stanie udowodnic odnosnie dlugosci czasu uzytkowania samochodu w Danii)
7. Po miesiacu (urzednik prowadzacy sprawe byl na urlopie ... :-\ ) dostalem wycene podatku i mozliwosc odwolania sie od wyceny albo wyrazic zgode na wys.podatku, poniewaz samochod juz nie mlody stwierdzilem ze nie bede tracic czasu i narazac sie na koszty dlugiego parkingu, wiec kwota podatku zostala przezemnie zaakceptowana
- dodatkowa informacja - od kazdej decyzji podatkowej SKAT mozna sie odwolac, maja specjalny finansowy trybunal, wnosisz ok 1000DKK oplaty i czekasz :) ... wg. oficjalnej informacji na sprawe mozesz czekac nawet ponad pol roku do 1 roku max :o
8. Po mniej wiecej 2 tyg. dostaje kwitek z kwota podatku do zaplaty, kosztami holowania, kosztami parkingu, wiec szybko szybko do banku oplacanie podatku i juz myslalem ze dostane moj samochodzik :D
9. po mniej wiecej 3 tyg. czekania dalej nic... ani widu ani slychu o moim autku.... skontaktowanie sie z panem urzednikiem prowadzacym tez nie daje rezulatatu, wybralem sie wiec do siedziby SKATU (telefonicznie przez centrale SKAT niestety nie da sie sprawy zalatwic, bo jak slysza jez. ang. przelaczaja cie do podatkow zagranicznych, a wiec zero info nt. afgiftu), ale niestety tam mnie poinformowali ze tylko osoba prowadzac sprawe ma prawo udzielac info.
10. Pisze skarge przez forularz SKATU... nast. dnia o dziwo dzwoni do mnie Pan nieuchwytny urzednik i informuje mnie ze papierki sa teraz w depart. prawnym ktory bada czy nie oszukalem SKAT i czy samochod nie byl dluzej w DK niz tydzien jak zeznalem wczesniej
11. Po nast. 2 tygodniach dostaje liscik ze SKATU ... ufff tylko 1500DKK kary, telefoniecznie sie dowiedzialem ze uznali ze mowie prawde i to jest standarowa kara za miesiac jazdy po dunskich drogach, nast. prog to 3 miesiac i ok 3000DKK, a jesli dluzej to juz indywidualnie i kara moze byc nawet polowa wielkosci podatku rejestracyjengo... :o
12. Kara oczywiscie zaakaceptowana, teraz czekam na rachuneczek do oplacenia i mam nadzieje odzykac samochodzik
Wnioski:
1.Jak was zatrzymaja,a sprawa sie przedluzy piszcie emaile albo pisma do skatu, kazdy telefon niech bedzie poprzedzony jakims pismem do SKAT, ktory pozniej bedziecie mogli uzyc w sprawie sadowej, z kazdej rozmowy robcie notatki (podpowiedzial mi to dunczyk)itd
2. To w jaki sposob sie potoczy wasza sprawa zalezy od Policji albo osob ktore Was zatrzymaja, ja myslalem ze Policja olewa sprawe, chyba ze jest w towarzystwie SKAT, ale jak widac bylem w bledzie
3. Wg. dunczykow, SKAT to inny swiat i inna rzeczywistosc, trzeba sie uzbroic w cierpilwosc i w dowody, a walka ze SKAT jest mozliwa, ale dlugotrwala
4. Polska biurokracja to nic w porowaniu do dunskiej machiny i flegmatycznosci
powyzsza historyjke postaralem sie opisac szczegolowo byc moze komus sie to przyda i wyciagnie wnioski z mojej sprawy
prosze moderatora o usuawnie wszelkich nie merytorycznych postow w tym temacie
pozdr.
-
Nareszcie ktoś normalny napisał coś normalnego! Mnie to nie dotyczy ale inni mogą poczytać...
-
mnie tez nie dotyczy, ale na Jutlandii chociaz juz ciszej podobnie robią .. czasami daja tylko większe kary/
-
Moja historia wyglada bardzo podobnie.
Jechalam sobie radośnie samochodem, a tu nagle mogajace swiatełka i sygnal dzwiekowy :)
Zatrzymałam się. Bardzo oficjalny i służbowy pan zapytał o dokumenty. trakcie wyjmowania ch z prtfela ujrzał moja żółtą kartę, o tóą też poprosił:)
Posprawdzał wszystko, po czym poinformował mnie,że nie mogę poruszać się tym samochodem na terenie Danii. Powiedziałąm mu, że samochód jest tu od tygodnia i wlaśnie mieliśmy w poniedziałek (a wtedy był piątek) zacząć procedurę rejestracyjną samochodu i że myśleliśmy, że mamy 2 tyg.
Pan pospisywał wszystko, łącznie ze stanem licznika, porobił zdjęcia i powiedział, że przekaże sprawę do SKAT. MAmy czekać na list ze SKAT. Samochodu mi nie zabrali.
W poniedziałek czem predzej do SKATU. Tam bardzo miły Pan wysłuchał naszej historii i chyba nam uwierzył, bo powiedział, że mamy szybko zrobić przegląd i po przeglądzie oddać tablice. Ufa nam, ze tak zrbimy. No więc szybko przegląd, zdane tablice, wypełniony formularz i czekanie.
Właśnie upływają 2 tygodnie od zdania formularza. Czekamy na wycenę. Trochę długo to trwa. Samochód unieruchomiony stoi na parkingu. Ubezieczenie w Polsce leci, a przecież mglibyśmy już coś odzyskiwać.
Macie może pojęcie jak długo to jeszcze może trwać. Pani w SKAT (nawiasem mówiąc cholernie niemrawa kobieta) stwierdziła, że do dwóch tygodni.
Aha jeszcze jedno pytanie, czy w ubezpieczalni należy przedstawić dokument o zniżkach z Polski?
Wszystkim przerejestrowującym życzę powodzenia:)
-
w ubezpieczalni ode mnie chcieli zaświadczenie w jez.ang o ilosci lat bezszkodowej jazdy w Polsce.
-
scout: "polska biurokracja to nic w porownaniu do dunskiej machiny flegmatycznosci"
Zapominasz tylko, ze ta biurokracja o ktorej tutaj prawie wszyscy piszemy dotyczy specyficznych spraw/tematow najczesciej dotyczacych nas obcokrajowcow, ktorych to sprawy (najczesciej "samochodowe") nizbyt czesto sa rozpatrywane przez urzedy dunskie. Normalne sprawy obejmujace "tubylcow" rozpatrywane sa szybko i bez zbednych formalnosci.
-
My czekaliśmy trzy tyg i nic dopabuse, jak zadzwoniliśmy do Pani zajmującej się wyceną naszego auta, wówczas to pani się pośpieszyła nawet bardzo, bo dokumenty były już w skrzynce następnego dnia. Pani zrobiła to zaraz po odłożeniu słuchawki, wiem to stąd, że na dokumencie była data i godzina ;)
-
mnie tez nie dotyczy, ale na Jutlandii chociaz juz ciszej podobnie robią .. czasami daja tylko większe kary/
Wysokosc kary jest ustalana - od czasu ustalenia uzytkowania auta w tym przypadku w Danii,i nie dotyczy regionu.
-
możliwe , nie zastanawiałam sie nad tym. w kazdym bądz razie,znajomy dostał duzą kare, chociaz auto miał od kilku msc, kare naliczyli mu od momentu meldunku w Danii, czyli jakies 3 lata ...
-
Wystarczyło to zrobić wcześniej. Ja tak jeździłem sobie prawie 4 miesiące legalnie na polskich tablicach. Wszystko było złożone w Skacie, a ja nie kwapiłem się aby to przyśpieszać. Na jakiekolwiek pytania pokazywałem zaświadczenie o złożonych papierach.
Niestety nic nie trwa wiecznie :P :D
pozdrawiam wszystkich.
-
możliwe , nie zastanawiałam sie nad tym. w kazdym bądz razie,znajomy dostał duzą kare, chociaz auto miał od kilku msc, kare naliczyli mu od momentu meldunku w Danii, czyli jakies 3 lata ...
Tu sie zgadza,jak zatrzymujemy do kontroli auto na obcych rej.najpierw interesuje mnie prawo jazdy,zolta karta-okres meldunkowy,kontakt z pracodawca, i dokumenty auta,moze inni policjanci postepuja inaczej.Jak wczesniej opisywalem w innym watku ,policja od roku 2010 moze wiecej.Mnie samemu jest łatwiej w wykonywanej pracy niz skatowcowi,bo ja znam mentalnosc Polaka.Pozdrawiam.
-
Macie może pojęcie jak długo to jeszcze może trwać. Pani w SKAT (nawiasem mówiąc cholernie niemrawa kobieta) stwierdziła, że do dwóch tygodni.
Aha jeszcze jedno pytanie, czy w ubezpieczalni należy przedstawić dokument o zniżkach z Polski?
Najpierw apropo ubezpieczenia - uznali zniżki po przetłumaczeniu dokumentów na angielski.
Co do wyceny to ja byłem w Aarhus i tam trwało to 1,5h - mam ciekawa historie z tym związaną.
Mianowicie wpierw czekałem 40min i do zapłaty wyszło 20tysDKK. Byłem zdziwiony bo przy wcześniejszych telefonach z zapytaniem o przybliżoną kwotę, powiedzieli ze już tego nie robią i że to zależy od "przeglądu celnego" i że powinienem sobie znaleźć 5 najtańszych aut jak moje, wyciągnąć średnią i do zapłaty będzie ok 60%. Znalazłem więc auta w przedziale 18-23 tys.
Powiedziałem to i pokazałem wydruki ofert na co pani wyciągnęła wielki segregator odnalazła mój samochód rocznik i itp(wielki segregator ze wszystkimi autami- którego według pań z infolinii miało nie być) Cena handlowa mojego samochodu w Danii wynosiła tam 39tysDKK, ale to była jedna z najwyższych jakie widziałęm w internecie. Pani zapewniała że nic się nie da zrobić i że to jest ostateczna kwota.
Powiedziałem pani że w takim wypadku, moje auto opuszcza Danie. Pani szybko zmieniła zdanie o wycenie i kazała mi poczekać. Po 5 min poprosiła mnie ponownie z kwotą 16 tysDKK. Postanowiłem zapłacić, i co ? I znowu trafiam na miejsce gdzie akceptuja tylko DANKORT- którego bank nie chce mi wydać:) Pojechałęm wiec do banku bo kase. Był mały oddział, wiec mogli tylko 10tys z pod lady i 3,5 z bankomatu. Jako ze się zdenerwowałem przeszła mi też ochota na rejestracje. Zabrałem papiery i wróciłem do domu. Od tego czasu mineły jakies 2 tyg i dalej jezdze na Polskich. Muszę się gdzieś zwrócić o ponowną wycenę bo to 16 jak dla mnie dalej kradzież. Tym bardziej ze mimo że jestem przywiązany do mojego auta, to jest ono do poprawek lakierniczych jak i tapicerka nie wygląda jak u ew. konkurencji na co nikt nie zwraca uwagę przy wycenie. Chyba tylko Pozdrawiam forumowiczów.
-
Jesli chodzi o zaswiadczenie o znizkach z polski to ubezpieczalnie maja gotowe druki w jezyku angielskim i polskim,zdania sa po polsku a pod nimi tlumaczenie na angielski.
-
scoat: 11. Po nast. 2 tygodniach dostaje liscik ze SKATU ... ufff tylko 1500DKK kary, telefoniecznie sie dowiedzialem ze uznali ze mowie prawde i to jest standarowa kara za miesiac jazdy po dunskich drogach, nast. prog to 3 miesiac i ok 3000DKK, a jesli dluzej to juz indywidualnie i kara moze byc nawet polowa wielkosci podatku rejestracyjengo... Szok
Natchniety tą wypowiedzią znalazłęm chyba odpowiednią ustawe, oto oryginalny tekst :
§ 27
Der henvises til straffebestemmelserne i A.13, der omfatter de generelle regler om straf for overtrædelse af punktafgiftslovgivningen, herunder registreringsafgiftsloven, samt til nedenstående regler dels om ordensbøder i visse sager, hvor der er tale om ordensmæssige overtrædelser, dels om minimumsstørrelse for takstbøde udregnet på grundlag af unddragen registreringsafgift.
Ordensbøder
Bødetaksterne nedenfor omfatter hele området for lovens § 27, stk. 1, nr. 3 og 4, og finder anvendelse i tilfælde, hvor:
1. SKAT ikke har truffet afgørelse om registrering eller omregistrering, eller
2. SKAT har truffet afgørelse om registrering eller omregistrering, og hvor der ikke kan antages at foreligge forsæt til unddragelse.
Bøderne fastsættes således:
1. Ved benyttelse i indtil 1 uge - herunder enkeltstående tilfælde 1.500 kr.
2. Ved benyttelse i mere end 1 uge, men ikke over 1 måned 3.000 kr.
3. Ved benyttelse i mere end 1 måned, men ikke over 2 måneder 4.500 kr.
4. Ved benyttelse i mere end 2 måneder, men ikke over 3 måneder 7.500 kr.
I gentagelsestilfælde forhøjes bøderne med 25 pct.
Bødetaksterne omfatter hele området for lovens § 27, stk. 1, nr. 3 og 4, som fx:
* ulovlig anvendelse af udenlandsk registrerede køretøjer
* misbrug af grænsenummerplader
* "lystkørsel" i ikke afgiftsberigtigede køretøjer på prøveskilte (kørsel i strid med reglerne for anvendelse af prøveskilte i færdselslovens bekendtgørelse om registrering og syn af køretøjer mv.)
* anvendelse af varebiler efter ændring af indretningen i strid med betingelserne for afgiftsberigtigelsen som varebil efter lovens § 5
* ulovlig fjernelse af bussæder i busser afgiftsberigtiget efter lovens § 5 a
Bødetaksterne omfatter endvidere "identitetssager", hvor der alene er tale om motorudskiftning, og hvor køretøjet højst har været anvendt i 3 måneder med den "ulovlige motor", inden den oprindelige motor genilægges, eller hvor der sker ilægning af en tilsvarende motor eller ophugning af køretøjet.
Bødetaksterne finder anvendelse i tilfælde, hvor der ikke kan antages at foreligge forsæt til afgiftsunddragelse, jf. lovens § 27, stk. 3.
Hvis benyttelsen fx er kombineret med, at køretøjet forsynes med urigtige nummerplader, evt. kombineret med ændring af stelnummer mv., kan der foreligge forsæt til afgiftsunddragelse uanset anvendelsesperioden og således omfattet af lovens § 27, stk. 3.
Se i øvrigt reglerne om forsvarerbistand i A.13.4.5.
Takstbøde på grundlag af unddragen registeringsafgift
Benyttes et køretøj, som er afgiftspligtigt efter registreringsafgiftsloven, kan der rejses sag om afgiftsunddragelse efter registreringsafgiftslovens § 27, stk. 3, såfremt SKAT har truffet afgørelse om registrering eller omregistrering, og overtrædelsen af registreringsafgiftsloven er sket med forsæt til afgiftsunddragelse.
Bødefastsættelse eller indbringelse af sagen til domstolsafgørelse sker som i de øvrige sager om unddragelse af punktafgifter.
Bøden fastsættes altid til mindst 7.500 kr.
Ændring eller fjernelse af stelnummer
Under forudsætning af, at der ikke er tale om afgiftsunddragelse, kan sager om autoreparatørers ændring/fjernelse af stelnumre på motorkøretøjer afgøres administrativt med forelæggelse af ordensbøde.
Bøderne fastsættes således:
1. gang 1.000 kr.
2. gang 2.000 kr.
Czy jest tu gdzies napisane jaka grzywna jest po przekroczeniu 3 miesiecy ?
Dzieki
-
To chyba to (nie znosze jezyka paragrafow)
Benyttes et køretøj, som er afgiftspligtigt efter registreringsafgiftsloven, kan der rejses sag om afgiftsunddragelse efter registreringsafgiftslovens § 27, stk. 3, såfremt SKAT har truffet afgørelse om registrering eller omregistrering, og overtrædelsen af registreringsafgiftsloven er sket med forsæt til afgiftsunddragelse.
Bødefastsættelse eller indbringelse af sagen til domstolsafgørelse sker som i de øvrige sager om unddragelse af punktafgifter.
Bøden fastsættes altid til mindst 7.500 kr.
Czyli sprawa trafia do sadu. Najmniejsza grzywna 7.500kr
-
: dzięki
szkoda że niema tu wyszczególnionej górnej granicy :-[
-
Aha jeszcze jedno pytanie, czy w ubezpieczalni należy przedstawić dokument o zniżkach z Polski?
Wszystkim przerejestrowującym życzę powodzenia:)
z ubezpieczeniami to jest tu różnie, niektóre firmy ubezpieczeniowe reflektują Polskie zniżki a niektóre nie. Kupiłem auto 16 letnie za 8500DKK a ubezpieczenia zapłaciłem w TopDanmark prawie drugie tyle i to po uwzględnieniu zniżek z Warty.
Moim zdaniem to jest złodziejstwo w biały dzień bo Duńczycy którzy mają zniżki np jak ja 60% to płacą za takie graty jak mój od 2000 do 3000 DKK rocznie a taki chłopek z Polski prawie drugą wartość auta, to nie jest uczciwe.
-
turbo - raczej nie uwzględnili zniżek w Twoim przypadku.Albo może kupiłeś AC na ten samochód.
-
Oj, mogli uwzglednic. Ja dzis wyliczalem w roznych, i w jednym wyszlo 17 000 (nykredit) - samo OC, a w innym 7200 - w Codanie. Dodam, ze nie posiadam zadnych znizek. W Tryg-u wyszlo 9500. W Alce 8500.
I tez zalezy jaki udzial wlasny zaproponowal.
-
z ubezpieczeniami to jest tu różnie, niektóre firmy ubezpieczeniowe reflektują Polskie zniżki a niektóre nie. Kupiłem auto 16 letnie za 8500DKK a ubezpieczenia zapłaciłem w TopDanmark prawie drugie tyle i to po uwzględnieniu zniżek z Warty.
Moim zdaniem to jest złodziejstwo w biały dzień bo Duńczycy którzy mają zniżki np jak ja 60% to płacą za takie graty jak mój od 2000 do 3000 DKK rocznie a taki chłopek z Polski prawie drugą wartość auta, to nie jest uczciwe.
Zgadza się jeżeli jesteś "nowym" kabusewcą to tyle płacisz. Jednakże 'turbo" napisał, że uwzględnili mu zniżki. Więc wydaje mi się, że za dużo płaci.
-
felis ,ja tez dużo płace , chociaz uznali mi bezszkodowa jazde z Pl. a wszystko rozchodzi sie o wiek... bo za wiek poniżej 25 lat płaci się sporo więcej ...
-
Nie wszystkie firmy ubezpiecza nowego kabusewce prosto z marszu,trzeba miec juz jakis staz ubezpieczenia w inych firmach co najmniej dwa badz trzy lata i po tym okresie mozna do nich przejsc, tak jest wlasnie miedzyinnymi w Codanie.
-
Nie wszystkie firmy ubezpiecza nowego kabusewce prosto z marszu,trzeba miec juz jakis staz ubezpieczenia w inych firmach co najmniej dwa badz trzy lata i po tym okresie mozna do nich przejsc, tak jest wlasnie miedzyinnymi w Codanie.
No nie do konca to prawda, bo ja jestem "nowy" i wlasnie w Codanie sie ubezpieczam.
-
Ja dzwonilem w grudniu zeszlego roku i powiedzieli mi zeby sie u nich ubezpieczyc musze byc ubezpieczony co najmniej trzy lata w innej firmie jesli nie to mnie ubezpiecza i owszem ale nie dostalbym dobrej oferty cenowej z wyliczen faktycznie wyszlo praktycznie tyle samo co place teraz w IF za auto z 2004 roku wartosci ok.160000.tys bule bez znizek za oc i ac ok 9 tys.koron.
-
Na co ubezpieczyciel zwraca uwagę
1 wiek
2 ile lat posiadasz prawko
3 ile razy się przeprowadzałem -jeden ubz . się oto pytał reszta sprawdzała cpr może wykroczenia może mandaty tego nie wiem .
4 gdzie mieszkam, centrum miasta czy wieś spokojna dzielnica , własny parking , koledze dwie ubezpiczalnie odprawiły go z kwitkiem a w trzeciej płacił tyle że sam bym prawie dwa samochody ubezpieczył , tylko dlatego że mieszkał na "tureckiej dzielnicy"
5 zniżki z Polsk
6 Ile kilometrów wykonujesz w ciagu roku
Z tym że , znizki przeliczają 10 procent na każdy rok , jeśli masz zniżki 65 procent a ubezpieczenie /samochód dwa lata bo ubezpieczenie dzieliłeś np z ojcem to zapomnij. Musisz posiadać pokrycie procentów przez lata.
Sumując masz 24 lata 2 lata prawko ,3 przeprowadzki 1 wypadek mieszkasz na "tureckiej" robisz 50 tys roczne a samochód masz niecały rok dzieląc ubezpieczenie z tatusiem i chcesz na wstepie płacić 5 tys koron z AC
-
ja tam nie wiem , w if forsikring przedstawilam dokumenty z pl o ilosci lat bezszkodowej jazdy i w zaleznosci ile mam tych lat dostałam ulgę , wczesniej byłam w top danmark i dzialało to tak samo.
-
23 lata, prawko od 5, udokumentowane 4 lata bezszkodowej, samochód 1,8 1998 benzyna, o liczbę km rocznie nie pytali - 6000DKK rocznie w GF.
Mam pytanko w sprawie odwołania się od wyceny samochodu, czy ktoś taki wniosek pisał?
Gdzie powinienem takowy złożyć? Czy do czasu rozpatrzenia mogę legalnie jeździć?
-
Wystarczyło to zrobić wcześniej. Ja tak jeździłem sobie prawie 4 miesiące legalnie na polskich tablicach. Wszystko było złożone w Skacie, a ja nie kwapiłem się aby to przyśpieszać. Na jakiekolwiek pytania pokazywałem zaświadczenie o złożonych papierach.
Niestety nic nie trwa wiecznie :P :D
pozdrawiam wszystkich.
Czesc, moglbys napisac, jakie papiery zostawiles w Skacie - motorkontoret? Mam toldsyn, forsikringsbevis. Co z dowodem rejestracyjnym? Zabieraja i w zamian zaswiadczenie o zlozonych papierach?
Rejestruje z niemieckich blach ... gdy bylem miesiac temu w motorkontoret to babka powiedziala, ze podczas rejestracji moge na nich jezdzic (mam ubezpieczenie poprzedniego wlasciciela) ... dwa dni temu poszedlem jeszcze raz, trafilem na te sama babke ... a ona mi mowi, ze nie moge jezdzic na niemieckich blachach. Normalnie paranoja. A ... i zadaje jej pytanie ... a ona do mnie: "zapytam kolege, on wie wiecej ode mnie" - juz chcialem sie jej spytac ... po co tam jest ... no, ale to ja jestem petent ;)
I powiedziala, ze podatek beda wyliczac 5-10 dni ... w tym momencie opadly mi obie - rece, bo wlasnie nie wiem, czy zatrzymia dowod rej. wowczas.
-
Krakers - co do wyceny to możesz się zorientować http://www.bilpriser.dk/makelist.do?zipcode=5260&type=levy lub napisać do SKAT'u.
Na początku zostawiasz papiery z przeglądu. Po pewnym czasie przychodzi pocztą rachunek, za przerejestrowanie samochodu. Płacisz za to i za tablice (musisz także mieć OC inaczej nie wydadzą tablic). W tym momencie oddajesz im dowód rejestracyjny. Tablice zostawili mi chyba na pamiątkę.
Dostałem również poświadczenie, że samochód został przerejestrowany i tyle.
Sama procedura jest prosta. Szkoda, że tak kosztowna.
Jak masz jeszcze jakieś pytania to pisz.
-
O, te stronke znam ... wyliczalem jeszcze na http://www.skat.dk/SKAT.aspx?oId=1755101 i podobna kwota. A kwota, ktora miales do zaplaty byla blisko tej kwoty z bilpriser.dk?
I jak zalatwiles wyrejestrowanie w PL, skoro wzieli dowod?
Mnie miesiac temu mowila, ze wezma te niemieckie blachy i je przesla do Niemiec, o nic nie musze sie martwic. Ale z kolei ... Tobie blachy zostawili.
-
Witam
wlasnie jestesmy w trakcie przerejestrowywania. Po tym, jak niestety przyłapała mnie policja, udaliśmy się szybo do skatu. Dostaliśmy słowne pozwolenie na zrobienie przeglądu, po czym zobowiązano nas do zdania tablic i zlozenia wniosku o wycenę podatku od samochodu. Nikt nam nie mówił, że możemy jeździć dalej z zaświadczeniem o zlożeniu tego wniosku ??? Samochód cały czas stoi bez rejestracji na parkingu pod blokiem
Dzisiaj, czyli po ponad trzech tygodniach, i jednej interwencji telefonicznej, która miała miejsce we wtorek, przyszla odpowiedz z Odense z wysokością podatku (bo tam musieliśmy wysłać wniosek). Nasz samochód z 1999 vw bora 1,9 tdi zostal wyceniony na niecale 40 tys koron podatku do zaplacenia.
Z tego, co się orientowałam to musimy się teraz udać do ubezpieczalni. Czy jest konieczne posiadanie zaświadczenia, czy moze wystarczy tylko polisa ubezpieczeniowa z Polski, na ktorej sa okreslone znizki?
-
Zajrzyj do ponizszego watku, wlasnie co opisalem cala procedure rejestracji - na wlasnym przykladzie:
http://poloniainfo.dk/forum?topic=7847.0
A tak na szybko - to co Cie interesuje:
- potrzebny Tobie toldsyn - przeglad
- potrzebne ubezpieczenie - telefonicznie da sie wszystko zalatwic, mow o ulgach z PL. Niech przysla "forsikringsbevis" - "pusta" kartka z rubrykami do wypelnienia wielkosci polowy A4. Wpisujesz tylko imie, nazwisko, miejsce zamieszkania. Sprobuj zadzwonic do www.codan.dk - 33 55 55 50, wcisnij 2 ... cene mozesz samodzielnie wyliczyc na ich stronie. Jest dokladnie taka sama, jaka wyliczy konsultant. Udzial wlasny polecam na poziomie 7200dkk, jest to optymalny wybor, bo do tej kwoty skladka spada najszybciej.
Majac toldsyn, forsikringsbevis, pieniadze na podatek i tablice zalatwisz wszystko w pol godziny i otrzymasz dunskie tablice.
Ale jak mozecie jedzic ... jak nie macie tablic? - dobrze zrozumialem, ze Wam zabrano?
Moze tez byc problem z dojazdem do stacji kontroli pojazdow - mozliwe, ze bedzie potrzeba lawety.
-
No a przeglad, ktory robiliśmy przed zlozeniem tych dokumentow się nie liczy? Mamy dokumenty z przeglądu, za ktory zaplacilismy okolo 1200 koron. W tym raporcie wszystko jest wyszczegolnione. Mam tez jakiś synsraport, nie mam dokumentu o nazwie toldsyn.
Co do ubezpieczenia, to, o ile dobrze zrozumialam, nie sa bardzo konieczne jakies papiery z Polski o bezszkodowości. Mąż ma prawo jazdy od 1998 i bezszkodowa jazde. Ma 60% znizek.
Wielkie dzieki za pomoc Krakers:)
-
A, to czyli pewnie ten przeglad juz macie. Toldsyn to nazwa tego przegladu, ktory jest potrzebny przy przerejestrowaniu samochodu z innego kraju.
To teraz tylko ubezpieczenie. Moze telefonicznie uznaja znizki a beda chcieli pozniej faks z zaswiadczeniem, nie wiem. Ja nie mam znizek ... no i problemu nie mialem ;) Ale z tego co w Danii troche "przezylem" to wiem ... ze u kazdego jest inaczej (zalezy na kogo trafisz), nawet w jednej firmie, urzedzie ;)
Wczoraj bylem w motorkontoret i mnie jedna Pani zapewniala, ze beda wyliczac podatek przez 5-10 dni ... dzis poszedlem zlozyc papiery i wpadlem w oslupienie, gdy inna oznajmila, ze za 20 minut bedzie wszystko wyliczone i bede mial DK blachy.
-
No to kamień z seca. Myślałam, ze znowu jakies papierzyska...:) ielkie dzieki za pmoc.
Czyli teraz tylko ubezpieczenie, kasa i po wszystkim :)
Szkoda tylko, ze w Polsce mialabym drugi taki, a nawet lepszy samochod:)
Pozdrawiam.
-
Taki urok zycia w Danii ... w UK albo USA mialabys pewnie, za te kwote, 2 swietne auta ;)
P.S. zycze Wam, zebyscie nie trafili na kobietke, u ktorej bylem wczoraj, bo rozumiem, ze Osterbro 7 ;)
-
NIe! wyobraz sobie, ze Esbjerg. W naszym skacie nie zajmuja sie tego typu sprawami i odsylaja to do Odense. Dlatego trwalo to ponad 3 tygodnie. Wniosek zlozylismy 27 stycznia, a dzisiaj przyszla odpowiedz:)
-
Witam,
a ja mam pytanko, co jesli autko ma wbudowany zbiornik na gaz? Co z przegladem? zaakceptuja? Trzeba jakies dodatkowe papiery? Moze dodatkowe przeglady w DK?
Z gory dziekuje za odpowiedz
-
Do Lebowski musisz miec wybranego ubezpieczyciela zeby skat ci wydal tablice,ubezpieczenie mozesz zalatwic przez tel.rozmawiajac z konsultantem powiedz ze masz znizki z polski,on ci wysle najpierw papiery i kwit do zaplaty bez znizek ale mozesz pozniej mu je doslac poczta lub faksem.On jak to dostanie to ci zrobi korekte i nowa stawka na ub.Ja mialem znizki w polsce w PZU i oni maja formularz dwojezyczny najpierew pisze po polsku i odrazu to zdanie jest tlumaczone na angielski.I do Sisi z tym zbiornikiem na gaz moze byc problem poniewaz moj znajomy ma auto tez na gaz i nie mogl zrobic przegladu poniewaz wymagali od niego papabusew na homologacje tej instalacji i byla montowana przez producenta anie pana Zenka gdzies w szopie,ale mozesz pojezdzic i sprobowac moze sie uda.
-
Witam
wlasnie jestesmy w trakcie przerejestrowywania. Po tym, jak niestety przyłapała mnie policja, udaliśmy się szybo do skatu. Dostaliśmy słowne pozwolenie na zrobienie przeglądu, po czym zobowiązano nas do zdania tablic i zlozenia wniosku o wycenę podatku od samochodu. Nikt nam nie mówił, że możemy jeździć dalej z zaświadczeniem o zlożeniu tego wniosku ??? Samochód cały czas stoi bez rejestracji na parkingu pod blokiem
Dzisiaj, czyli po ponad trzech tygodniach, i jednej interwencji telefonicznej, która miała miejsce we wtorek, przyszla odpowiedz z Odense z wysokością podatku (bo tam musieliśmy wysłać wniosek). Nasz samochód z 1999 vw bora 1,9 tdi zostal wyceniony na niecale 40 tys koron podatku do zaplacenia.
Z tego, co się orientowałam to musimy się teraz udać do ubezpieczalni. Czy jest konieczne posiadanie zaświadczenia, czy moze wystarczy tylko polisa ubezpieczeniowa z Polski, na ktorej sa okreslone znizki?
Hej.Piszesz ze zatrzymala Cie politi.Mozesz to rozwinac???Dostales jakis mandat?Dali Ci jakis termin na zmiane tablic?Czy bylo to poprostu slowne pouczenie ze powinienes zmienic?Pozdrawiam.
Witam,
a ja mam pytanko, co jesli autko ma wbudowany zbiornik na gaz? Co z przegladem? zaakceptuja? Trzeba jakies dodatkowe papiery? Moze dodatkowe przeglady w DK?
Z gory dziekuje za odpowiedz
Kiedys ktos pisal na tym forum ze kazali mu zdemontowac instalacje gazowa zeby zrobic dunski przeglad.Ale koniec jezyka za przewodnika.Najlepiej dopytac sie o to u zrodla.
-
Kiedys ktos pisal na tym forum ze kazali mu zdemontowac instalacje gazowa zeby zrobic dunski przeglad.Ale koniec jezyka za przewodnika.Najlepiej dopytac sie o to u zrodla.
Nie wiem czy to ja pisałem, ale napewno demontowałem.
Miałem BRC Fly seqent i nie spełnia duńskich przepisów dotyczących instalacji LPG
-
Ja nawet nie miałem papierów na gaz, był tylko wbity w dowód rejestracyjny i nikt o nic nie pytał.
-
Do Zurich.
Policja zrobia tylko sesje zdjęciową samochodu, spisała licznik, a pan policjant powiedział mi, że nie mam prawa poruszać się tym samochodem. Po czym poinformował mnie, że on przekaże wszystkie fakty do skatu, łącznie z moim zapewnieniem, że samochód jest tutaj od tygodnia i mam czekać na list od skatu.
Nie czekaliśmy na list tylko od razu (tzn w następnym dniu) pojechaliśmy do skatu celem wyjaśnień. I dobrze zrobiliśmy. Nie dostaliśmy żadnego mandatu. Przynajmniej do teraz:) Ale pan ze skatu zapewnił nas, że nie dostaniemy. W niedziałek ruszamy do ubezpiczyciela i do skatu. Moze wreszcie uda nam sie uruchomić naszą bryczkę, bo biedna tylko marznie na parkingu:)
Pozdrawiam.
-
A ja mam pytanie z troszkę innej beczki.
Co jeśli przyjeżdża do mnie żona z dziećmi autem na polskich blachach (ale jest tu jako turystka) i w czasie jej pobytu używamy tego auta (ja prowadzę a żonka siedzi obok) właścicielem samochodu jest oczywiście żona. Czy mogą mi za to nałożyć jakieś kary??
Proszę o odpowiedź.
-
Wedlug dunskich przepisow nie mozesz prowadzic samochodu nie zarejstrowanego w Danii. To przestrzeganie przepisow jest troche sztywne. Przed kilku laty przyjechal do nas znajomy z Niemiec, wynajal domek letni. Dunska kontrola podatkowa (Skat),
przeprowadza kontrole w nadmorskich miejscowosciach letniskowych sprawdzajac, czy niemieccy turysci maja umowe najmu, czy tez wynajmuja na czarno. Znajomi mieli wszystkie dokumenty OK, ale na zapytanie urzednika "a gdzie jest wasz niemiecki samochod" odpowiedzieli, ze kolega, tzn. ja, pojechal na zakupy do supermarketu. Poczekali 1/2 godzinki az przyjechalem, sprawdzili moje prawo jazdy i pouczyli mnie, ze nie moge jezdzic tym samochodem w Danii. Mielismy szczescie, ze byli bardzo wyrozumiali i nie wypisali mandatu.
-
wedlug dunskich przepisow mozesz prowadzic samochod z obcymi rejestracjami w Danii, pod warunkiem, ze wlasciciel samochodu siedzi obok.
-
witam wszystkich którym zabrano samochody
niestety stałem się jednym z nich mimo pisania 3 próśb o pozwolenie poruszaniem się na polskich tablicach dostałem odpowiedzi negatywne ostatnia była w grudniu a starałem się od września 2009 roku do 28 lutego 2010 roku przy czym w pażdzierniku byłem 3 tygodnie w kraju i również 3 tyg w grudniu wróciłem 7 stycznia samochodem aby pozabierać większość rzeczy z mieszkania umowę miałem do dnia 28 luty a policjant i dwóch urzędników ze skata przyjechała do mnie do domu o godz 19 oznajmiając że zabierają mój samochód na nic nie pomogły wyjaśnienia że zakończyłem pracę gdyż faktycznie została wcześniej zakończona bo dnia 22 styczeń na nic pokazanie zapakowanych rzeczy na nic prośby że mam chore 10miesięczne dziecko z którym też strach wybierać się w podróż 1500km na nic dokumenty żony że ma się wstawić na drugi dzień w szpitalu gdyż ma poważne problemy zdrowotne na nic to że w tej chwili możemy wyjechać pomimo wszystko z chorym dzieckiem i z chorą żoną zero reakcji nic ich nie obchodzi prośby czy ludzkie tragedie to poprostu na nic za dwa dni wstawiliśmy sie w urzędzie SKAT i dowiedzieliśmy się że gdy zapłacimy 100tys koron podatku to będziemy mogli odzyskać samochód mówimy że nie mamy takiej kwoty a oni karzą nam iść do banku po kredyt w zastaw na samochód niestety żaden bank nie da kredytu komuś kto stracił pracę tak więc jeżeli nie wpłacimy pieniążków to za niecałe dwa miesiące nasz kochany samochód na który tu pracowałem 3lata zostanie sprzzedany na licytacji a reszta zostanie zwrócona czyli marne grosze bo w pierwszej kolejności oni pokrywają z naszego samochodu swoje koszty normalnie szok mam mieszkanie do końca lutego a w tym momencie nie wiem co zrobić
to jest poprostu ewidentne naciąganie na koszty tydzień przed końcem umowy oni przyjeżdzają i zabierają samochód z parkingu samochodem prawie nie jeżdziłem bo się bałem a to wszystko i tak na nic a mówią o POLAKACH że to zlodzieje nie wiem muszę zawieżć do Polski żonę o trójkę dzieci muszę op€ścić mieszkanie bo jest dle mnie w tym momencie za drogie będę mieszkał z kolegą aby mieć jak najniższe koszty utrzymania ale nie wiem co z samochodem pytałem o rozłożenie podatku na raty też się nie zgodzili kontaktowałem się z ambasadą która twierdzi że też jest bezsilna na duńskie prawa dzwoniłem do skatteministeriet i koło się zamyka MASZ ŻÓŁTĄ KARTĘ TO PŁAĆ taka odpowiedz wszędzie
chciałem ostrzec wszystkich rodaków a jednocxześnie apelować o to aby wysyłali jak najwięcej próśb do skata o pozwolenie poruszaniem się naszym polskim samochodem oraz interwniujcie do ambasady jeżeli będziemy bierni oni nadal bedą nami pomiatać
bo tak naprawdę to dlaczego my mamy płacić drugi podatek w Danii za samochód skoro już jest zapłacony w PL to tak samo jak z rozliczeniem podatkowym przecież nie rozliczamy się podwójnie gdyż jesteśmy w unii ludzie obudzcie się i starajcie się o swoje bo każdy z nas przyjechał tu zarobić na coś konkretnego a nie po to żeby na każdym kroku nas okradano
ja w swoim imieniu proszę WAS wszystkich o pomoc nie wiem co mogę jeszcze zrobić by odzyskać samochód
-
Piszesz ze przyjechali do domu czyli nie jechales tym autem???Z tego co wiem to aby mogli zabrac auto musza zlapac Cie w momencie poruszania sie autem i to gdy Ty nim kierujesz.Wiec to bardzo dziwne.Z drugiej strony jesli skladales wnioski na pozwolenie to mieli cie jak na talerzu.Sam im podales wszystkie dane.A czy wczesniej byles juz zatrzymywany???
-
Inna sprawa ze w postach na poprzednich stronnach jest podane ze jak udowodnia ze auto jest dluzej niz 3 miesiace, a jest to sprawa idzie do sadu i tam zostaje wyznaczona kara. Czy taka sprawa juz sie odbyła?
-
samochód zabrany autentycznie spod domu i do tego zmieniliśmy dowód rejestracyjny do tej pory był na mnie a moja przyszła żona była współwłaścicielem a teraz jest na odwrót dokładnie 28 stycznia odebrany twardy dowód na moją partnerkę mamy inne nazwiska i samochód nigdy nie był zatrzymany,ale raz dostałem fotkę i raz za parking nie miałem zegara zastanawiam się tylko co zrobić gdyż jutro wybieram się do skata i mam złożyć odwołanie o rozłożenie podatku na raty czy też odwoływać się do tego że miałem zwieżć żonę do kraju a jak wiadomo załatwienie wszystkich formalności też trochę trwa zwłaszcza że jest się tutaj z dziećmi nie wiem o co prosić i czego się trzymać zeby ich nie zdenerwować bo z kolei też nie mam pewności że nawet gdy zapłacę ten podatek to czy oddadzą mi samochód czy będą szukać co i jak żeby jeszcze dać karę na razie mam dokumenty na podatek nie dostałem niby kary ale po prostu niczego już nie jestem pewien wychodzi na to że nie można tu być samochodem nawet wtedy gdy już planujesz załatwiasz zjazd do kraju po prostu już nie jestem niczego pewien
[Posted on: 24 Lut 2010, 19:26:49]
nie żadnej sprawy nie było bo niby kary żadnej nie dostałem samochód mi zabrali spod domu 15lutego
-
Rozumiem, ze: pomimo negatywnych odpowiedzi ze SKAT nielegalnie uzytkowales samochód od wrzesnia 2009 do lutego 2010.
W lutym 2010 samochód zostal zarekwirowany na poczet niezaplaconego registreringsafgift - braku przerejestrowania.
Czy dobrze rozumiem twój list?
-
bodka ... nie obraz sie, ale o tym, ze jezdziles nielegalnie ... to na pewno wiedziales. Kazdy, kto ma PL blachy podejmuje takie ryzyko, ze moga sie doczepic, dlatego warto jezdzic takim samochodem ... ktory w razie czego mozna oplacic. Takie ryzyko tej zabawy.
100 tys. koron podatku ... jak pozniej sprzedasz samochod w Danii, to pewnie odzyskasz te 100 000, zatem na jedno wyjdzie. Moze lepiej zostawic im to auto, tylko, zebu sie nie doczepiali.
-
tak w lutym 15lutego dokładnie
nie rozumiem tylko jak mam im zostawić ten samochód tak wogóle całkiem samochód wycenili na 170tysdk to troche mi go szkoda tak zostawić to cały mój dobytek
-
bodka, nie wygrasz i tak, jesteś jednym z wielu, których złapali, należności trzeba zapłacić. Na pewno dobrze wiedziałeś czym to grozi. Tym bardziej starałeś się o pozwolenie i nie dostałeś, nie wiem, na co czekałeś??? A tak poza tym jesteś w Dani i musisz przestrzegać reguł jakie tu panują, ja Ci współczuję ale pomyśl, że jest jeszcze wielu, którzy tak skończą bo myślą, że im się uda. Nic z tego.
-
Ostatni w szkole kolego mowil ze byla w TV relacja z akcji toldskat.Przylapali w Kopenhadze chlopaka na PL blachach.Tlumaczyl sie ze to nie jego auto tylko tescia ale ich to nie wzruszylo.Zapakowali auto na lawete a jemu wypisali jakies tam papierki.Pewnie pokwitownie na samochod i wezwanie do skata.
[Posted on: 24 Lut 2010, 21:02:27]
Kiedys cos tam przeskrobalem i sie tlumacze ze to, ze tamto ze nie wiedzialem.A gostek ktory wypisywal mi mandat mowi:
-No to teraz juz wiesz!!!Ale to bylo tylko 100 korunek.
Jak to mowia dunczycy u mnie w pracy;
-Takie jest prawo.
Wiec wydaje mi sie ze za duzo to nie wywalczysz bo takie jest tu prawo ale zycze powodzenia.Napisz jutro jak Ci poszlo w skacie.
-
bodka ale samochod to raczej wycenili na warunki dunskie, a nie polskie (w sensie blachy), zatem obecnie nie jest warty 170 000, bo nie jest na dunskich blachach.
W sumie to nie rozumiem opcji, zeby go zostawic, bo jesli podatek to 100 000, auto na PL blachach warte, powiedzmy, 70 000 ... to musialbys doplacic 30 000 ... ale do czego? Przeciez oni mieliby je zlicytowac, ale na jaki poczet? Przeciez nie na poczet kary, bo tutaj chodzi o podatek.
-
już teraz to wogóle się nie dziwię że nas tak łapią jak wszyscy są tacy chętni do płacenia a nie wiem czy wiecie że polacy oczywiście wyżsi niż my starają się o to aby nie nie płacić podatku który już jest opodatkowany w kraju unii lecz duńczycy niestety ciągle się od tego migają i wymyślają śmieszne prawka a to akurat wiem z ambasady myślę że jeżeli więcej byłoby takich ludzi i więcej próśb to pewnie byśmy coś uzyskali ale cóż nasze społeczeństwo jest jakie jest wolą jeżdzić duńskimi gratami i napychać im kieszenie szkoda ja będę walczył do końca i będę się odwoływał wszędzie może mi się uda może nie trudno dzięki za wspaniałe słowa ktore jeszcze dobijają
[Posted on: 24 Lut 2010, 21:47:21]
DO REFORMER
TO NIE TAK SAMOCHÓD WYCENILI WEDŁUG DUŃSKIEGO CENNIKA W SKACIE CZYL 170TYS KORON PRZY CZYM ŻEBYM MÓGŁ GO ODZYSKAĆ MUSZĘ ZAPŁACIĆ 100TYS KORON PODATKU JEŻELI GO NIE ZAPŁACĘ SAMOCHÓD IDZIE NA LICYTACJĘ I NAJPIERW BĘDĄ POKRYTE WSZYSTKIE ICH KOSZTY A PÓŻNIEJ TO CO ZOSTANIE ODDADZĄ MI A JA NIE WIEM CO IM ZOSTANIE A NIE WIEM CZY WIESZ ZA ILE MOŻNA KUPIĆ SAMOCHÓD NA AUKCJI ZA GROSZE
-
Piszesz ze przyjechali do domu czyli nie jechales tym autem???Z tego co wiem to aby mogli zabrac auto musza zlapac Cie w momencie poruszania sie autem i to gdy Ty nim kierujesz.Wiec to bardzo dziwne.Z drugiej strony jesli skladales wnioski na pozwolenie to mieli cie jak na talerzu.Sam im podales wszystkie dane.A czy wczesniej byles juz zatrzymywany???
Tu jestes w bledzie,jesli Polskie auto stoi z rejestracja pl pod domem ,policja ma prawo je odstawic na odpowiedni plac przez autolawete,Sa jednak wyjatki ,jesli autko ma odkrecone pl rejestracje moze stac tam az porosnie mchem,Byly jednak komiksy zwiazane z tym,Polacy rano jadac do pracy przykrecali tablice a po powrocie je demontowali,ze niby auto jest nieuzytkowane,mieli jednak zyczliwych sasiadow meldujacych o tym ,pewnie ich to bolalo czym sie buja Polska,no i wtedy policja przyczajka i bum.Obecnie do policji naplywa wiele zgloszen z dokladnymi adresami polakow ,oraz opisem aut nr,rej,kolor i marka,itd bardzo nam to pomaga ,z tego powodu ze juz nie trzeba tyle jezdzic i robic lapanki.mysle a nawet jestem przekonany ze na kolege poszkodowanego ktos zameldowal do odpowiednich organow,pozniej to juz idzie blyskawicznie.To portal dla Polakow wiec pisze takze w tym kierunku,ale kontrolujemy takze inne narodowosci ktore nie chca sie przystosowac z czego maja podobne problemy,ahaaa jesli ktos sie wybiera na Swieta do PL niech juz jedzie z 2 dni wczesniej ,szerokiej drogi zycze.
-
" ahaaa jesli ktos sie wybiera na Swieta do PL niech juz jedzie z 2 dni wczesniej ,szerokiej drogi zycze. "
To najlepszy kawalek :))). Szwecja i malmø czeka z tanimi mieszkaniami a zwlaszcza autami w normalnej cenie ;D
-
DZIĘKUJĘ ZA OPIS SYTUACJI A JA TEŻ TAK MYŚLĘ ŻE KTOŚ NA MNIE DONIÓSŁ TYM BARDZIEJ ŻE NIE AFISZOWAŁEM SIĘ SAMOCHODEM AUTKO STAŁO NA PARKINGU ZABRAKŁO MI DWA DNI DO WYJAZDU WSZYSTKO ZAPAKOWANE DALEJ CZEKA W DOMU A TYLKO DLATEGO ŻE ŻONA MIAŁA WAŻNĄ WIZYTĘ I MÓJ DZIDZIUŚ CHORY A DROGA DALEKA JA WIEM ŻE NIE MA CO WYJAŚNIAĆ I ŻE DO PFRZEPISÓW SIĘ TRZEBA STOSOWAĆ TYLKO SĄ PEWNE SYTUACJE ŻYCIOWE KIEDY NIESTETY JEST INACZEJ I W MOIM PRZYPADKU WŁAŚNIE TAK BYŁO 3 MIESIĄC TEMU WYPOWIEDZIAŁEM MIESZKANIE DNIA 29 PAŻDZIERNIKA BO WIEDZIAŁEM ŻE TRACĘ PRACĘ I NIE BĘDZIE MNIE STAĆ NA UTRZYMANIUE MIESZKANIA MAM ZAKOŃCZENIE UMOWY O PRACĘ Z DNIA 8 STYCZNIA TERMIN U LEKARZA KTÓRY MIAŁ SIĘ ODBYĆ 2 MARCA A UDALO SIĘ NAM PRZEŁOŻYĆ NA 16 LUTY JA NIE MAM NOWEJ PRACY A ŻONA MA OSTATNI MIESIĄC MACIERZYŃSKI NAPRAWDĘ WIEM O PODATKU ALE PROSZĘ MI WIERZYĆ W TYM MOMENCIE NIE MAM SKĄD WZIĄĆ 100TYS DK DZISIAJ OTRZYMAŁEM ODPOWIEDŻ Z BANKU NA KTÓRĄ CZEKAŁEM TYDZIEŃ PROSZĘ O PODPOWIEDŻ JAK MOGĘ UPROSIĆ URZĄD SKATA O ROZŁOŻENIE TEGO NA RATY BĘDĘ BARDZO WDZIĘCZNY
Proszę nie pisać WIELKIMI literami !!
willy.
-
Tu jestes w bledzie,jesli Polskie auto stoi z rejestracja pl pod domem ,policja ma prawo je odstawic na odpowiedni plac przez autolawete,Sa jednak wyjatki ,jesli autko ma odkrecone pl rejestracje moze stac tam az porosnie mchem,Byly jednak komiksy zwiazane z tym,Polacy rano jadac do pracy przykrecali tablice a po powrocie je demontowali,ze niby auto jest nieuzytkowane,mieli jednak zyczliwych sasiadow meldujacych o tym ,pewnie ich to bolalo czym sie buja Polska,no i wtedy policja przyczajka i bum.Obecnie do policji naplywa wiele zgloszen z dokladnymi adresami polakow ,oraz opisem aut nr,rej,kolor i marka,itd bardzo nam to pomaga ,z tego powodu ze juz nie trzeba tyle jezdzic i robic lapanki.mysle a nawet jestem przekonany ze na kolege poszkodowanego ktos zameldowal do odpowiednich organow,pozniej to juz idzie blyskawicznie.To portal dla Polakow wiec pisze takze w tym kierunku,ale kontrolujemy takze inne narodowosci ktore nie chca sie przystosowac z czego maja podobne problemy,ahaaa jesli ktos sie wybiera na Swieta do PL niech juz jedzie z 2 dni wczesniej ,szerokiej drogi zycze.
Koleżko vanroy - zdunizowałeś się widać w 100% pod względem charakteru, zachowania i mentalności.
Tymczasem, radzę ci:
1) zaopatrzyć się w "słownik interpunkcyjny":
http://merlin.pl/Slownik-interpunkcyjny/browse/product/1,296263.html
(tylko 9,90zł - chociaż jako zdunizowanemu Polakowi pewnie będzie ci szkoda wydać 20DKK),
2) przeczekać do sierpnia i zapisać się do jakiegoś zaocznego liceum dla dorosłych - w dzisiejszych czasach dobrze mieć wyższe wykształcenie
Ole Jensen
[Posted on: 24 Lut 2010, 22:51:17]
Jeśli to kompleksy - to pamiętaj że w niedługim czasie grozi ci depresja (piszę do koleżki vanroya) i pozostanie tylko Fluoksetyna - czyli popularny prozac...
Ole Jensen
-
bylam w grudniu w podobnej sytuacji jak bodka.Sama pojechalam do SKAT aby dowiedziec sie ile musze zaplacic podatku zeby moc legalnie jezdzic po Dk.Niestety okazalo sie ,ze uczciwosc nie poplaca.Podano mi kwote ,ktora byla dla mnie nieosiagalna.Poszlam do banku-dostalam odmowe.Wrocilam do SKAT ,prosic o system ratalny,dostalam rowniez odmowe.Nikt nie chcial sluchac ,ze nie mam takich pieniedzy,nie interesowalo ich skad wezme kase.Dali mi dwa tygodnie na podjecie decyzji.Przed uplywem tego terminu pojechalam znowu do SKAT zapytac czy moze zmienia zdanie i bede mogla placic w ratach ,wtedy uslyszalam ze albo rejestruje auto i place albo je wywoze bo w najblizszym czasie zapuka do mnie Policja.Wywiozlam.Sprzedalam w Pl.
Nie wiem bodka co Ci poradzic,wiem z wlasnego doswiadczenia,ze sa nieugieci i w nosie maja co bedzie z Toba czy z Twoja rodzina.Mysle,ze prawo prawem ale uczucia ludzkie powinny byc na pierwszym miejscu.Okazuje sie jednak,ze dunczycy ich nie maja........
Mimo wszystko zycze Ci powodzenia i zdrowia dla Twojej rodziny.Trzymaj sie!!!
-
Koleżko vanroy - zdunizowałeś się widać w 100% pod względem charakteru, zachowania i mentalności.
Tymczasem, radzę ci:
1) zaopatrzyć się w "słownik interpunkcyjny":
http://merlin.pl/Slownik-interpunkcyjny/browse/product/1,296263.html
(tylko 9,90zł - chociaż jako zdunizowanemu Polakowi pewnie będzie ci szkoda wydać 20DKK),
2) przeczekać do sierpnia i zapisać się do jakiegoś zaocznego liceum dla dorosłych - w dzisiejszych czasach dobrze mieć wyższe wykształcenie
Ole Jensen
[Posted on: 24 Lut 2010, 22:51:17]
Jeśli to kompleksy - to pamiętaj że w niedługim czasie grozi ci depresja (piszę do koleżki vanroya) i pozostanie tylko Fluoksetyna - czyli popularny prozac...
Ole Jensen
Mysle ze (twoj) cytat spowodowany jest desperacja i stresem kiedy zapuka ktos do Twoich drzwi.Szkoda sie rozpisywac :)bo Twoje uwagi mam tam gdzie slonce nie dochodzi ;D.Ok czas na patrol :)
-
dzięki SOULI w końcu osoba która wie co to znaczy mam tyle dokumentacji i nic z tego szpitale koniec umowy o mieszkanie koniec pracy ja nie mam pracy i nic myślę nie chciałbym móc to załatwić tak jak TY Bogu bym za to dziękował zeby tak się stało jadę prosić o raty możę będą mi przychylni tak jak mówisz żeby nie mieć uczuć to nie do pomyślenia zgodziłbym się z tym że gdybym jeżdził afiszował się grał muzyką na full jeżdziłz piskiem opon ale nie samochód stał a ja się bałem gdziekolwiek ruszyć a tu masz ale tak to jest ludzie którzy chcą być uczciwi tak kończą nie wiem proszę Boga o pomoc a WAS trzymajcie za mnie dzisiaj kciuki odezwę się jak będę coś wiedział no chyba że się całkiem załamię
-
Jesli te 100kDkk to opłata rejestracyjna a nie kara to nie jest tak tragicznie.
Płacisz te 100kDkk rejestrujesz autko zgodnie z wszystkimi procedurami potem je wyrejestrowujesz i zwracają ci 85% opłaty rejestracyjnej i wracasz autkiem do Polski. W prawdzie razem z rejestracją zaboli cię to jakieś 17 - 18 kDkk ale zawsze to mniej niz stracic samochod wart 170kDkk.
Współczuję i pozdrawiam - Jeremi.
-
Mysle ze (twoj) cytat spowodowany jest desperacja i stresem kiedy zapuka ktos do Twoich drzwi.Szkoda sie rozpisywac :)bo Twoje uwagi mam tam gdzie slonce nie dochodzi ;D.Ok czas na patrol :)
Bodka - niestety nie umiem Ci nic doradzić - ale też trzymam kciuki.
Koleżko vanroy - a po ile lizaki? - dlaczego są tylko anyżowe i lukrecjowe? Żal mi ciebie - patrząc na twoje wszystkie wypowiedzi na forum na serio dochodzę do wniosku że masz silnie zakorzenione kompleksy, może trudne dzieciństwo, może nieudane związki (także z facetami). Jedyna rada - dobry psychiatra (a nie psychoanalityk!) - może wtedy mniej ludzi będzie na ciebie patrzeć z politowaniem?
-
Oho.
Zaczyna sie przepychanka slowna. ???
-
olejensen Jest to oficjalne ostrzeżenie, jeśli nie dostosujesz się do zasad panujących na forum (ataki personalne) podejmę dalsze kroki.
-
hej jestem jeszcze przed wizytą w SKAT i odnosnie tych 100tys dkk to wiem że jest ok ze strony skata że nie dostałem kary tylko sam podatek kwestia jest tylko taka że nie mam takiej kwoty a żaden bank nie chce udzielić mi kredytu mój bank DANSKE BANK odmówił GE MONEY odmówił EXPRESS BANK odmówił i chodzi mi tylko o to aby rozłożyli mi ten podatek na raty na co niestety SKAT nie chce się zgodzić natomiast odnośnie kary to nie wiem bo czytając artykuł na forum pewien Pan miał podobną sytuację ale zapłacił od razu podatek po czym i tak nie wydali samochodu gdyż zaczęli szukać dokładnie od kiedy co i jak aby właśnie dorzucić karę może ktoś z WAS orientuje się czy jeżeli ja od razu dostałem tylko wycenę samochodu wraz z kwotą zapłaty podatku to czy jest szansa że oddadzą mi samochód czy może być inaczej- tego się boję że nawet gdybym zdobył te pieniądze na zapłatę podatku to na karę już ich nie będę miał i wtedy to już zupełna klapa
ale bardzo WAM wszystkim dziękuję za słowa wsparcia to fajnie jak POLACY mogą sobie w jakiś sposób pomóc tak powinno być niestety czsami jest inaczej
-
Jakie masz auto i ile ci wyliczyli?
[Posted on: 25 Lut 2010, 11:32:22]
100000 dk to chyba żart?
-
to niestety nie żart tyle wyliczyli podatku samochód wyceniony na 170tys dkk a podatek na 100tys dkk
-
Podejrzewam ze zaden bank ci nie udzieli kredytu jesli nie masz stalej pracy, moglbys wziac ewentualnie pod zastaw auta jesli bylby na dunskich numerach,sprobuj sprzedac je tutaj jakiemus chandlarzowi pojezdzij i sie popytaj moze cos z tego bedzie.
-
No jesli masz zakonczenie umowy 8 stycznia, a zlapali Cie w lutym ... to czegos tutaj nie rozumiem, bo teoretycznie to nie maja prawa zabrac, bo juz nie pracujesz, tylko jestes w celu ... turystycznym.
Chyba, ze piszesz o rozwiazaniu umowy z dniem 8 stycznia, ale pozniej byl okres wypowiedzenia, podczas ktorego Cie zlapali?
jaro-de - "niz stracic samochod wart 170kDkk." samochod teraz nie jest tyle wart ... bo nie jest zarejestrowany w DK. Teraz to pewnie z 60 000dkk. Zatem nie rozumiem na poczet czego moga go skonfiskowac? Bo przeciez nie sprzedadza go ... zeby zaplacic podatek rejestracyjny ;) Pewnie chodzi o lawete, parking, moze jakas kara ... ale to i tak nie ominie bodka.
-
tak to wygląda dzisiaj kolejny raz byłem w SKAT z pisemną prośbą o rozłożenie podatku na raty pisma mi nawet nie przyjęli gdyż powiedzieli że jeżeli ten podatek rozłożą mi na raty to autko będę mógł odebrać po całej zapłacie podatku a do tej pory będzie stało tam gdzie stoi poza tym znowu mnie wysyłają do banku ja to wiem że nie dostanę kredytu ale oni twierdzą że nie że muszą mi dać kredyt pod zastaw samochodu jutro czekam na ponowną odpowiedż z banku i tak mija drugi tydzień a ja nic nie wiem
a odnośnie mojej pracy to tak dostałem wypowiedzenie 8 stycznia i 22 styczeń był ostatnim dniem mojej pracy ,ale staram się o zasiłek więc nadal mam CPR nr a jeżeli masz CPR to płać tak mi powiedziano ja pokazywałem wszelakie dokumenty nawet nie zajrzeli nie wiem co dalej nie mam czym zawieżć rodziny do kraju dzieci w poniedziałek powinny być w szkole a ja nadal w punkcie wyjśćia brak słów
-
Nie, no to moze Cie nie zrozumieli? Jesli skonczyles 22 stycznia ... a zlapali Cie w lutym, to nie ma sprawy, bo mozesz jezdzic wowczas jako turysta, a nie pracownik w Panstwie dunskim, bo juz nie pracujesz. Jesli byles po 22 stycznia w PL to mow, ze wrociles w lutym jako turysta. Pokaz przepisy, ze mozesz byc wowczas 3 m-ce i zadaj przepisu, na podstawie ktorego Tobie wzieli samochod.
-
Przeciez oni w tym skacie sa chyba paranienormalni twierdzac ze bank ci da kredyt pod zastaw,jaki bank udzieli ci kredytu jezeli nie masz zadnych przychodow?,po drugie samochod jest na pl.tablicach zalozmy ze jakis jednak ci da i co odbierasz auto plcisz kare czy ten podatek wyjezdzasz do polski i bank sie bedzie bujal za toba zeby sciagnac zaleglosc przeciesz to absurd.Skat tez nie chce ci isc na reke z rozlozeniem tego na raty z tego samego powodu brak pracy i plynnosci finansowej dlatego podejrzewam ze woli zeby to bank umoczyl a nie oni,ja chcialem zeby mi rozlozyli podatek na raty to niebylo problemu sprawdzili tylko moja umowe o prace i mogli mi to rozlozyc na trzy lata a po tymokresie reszte musialbym zaplacic jednorazowo,mialem do zaplaty ok.92 tys.dk ale wolalem sprzedac auto w polsce i tu kupic na raty.
-
Nie, no to moze Cie nie zrozumieli? Jesli skonczyles 22 stycznia ... a zlapali Cie w lutym, to nie ma sprawy, bo mozesz jezdzic wowczas jako turysta, a nie pracownik w Panstwie dunskim, bo juz nie pracujesz. Jesli byles po 22 stycznia w PL to mow, ze wrociles w lutym jako turysta. Pokaz przepisy, ze mozesz byc wowczas 3 m-ce i zadaj przepisu, na podstawie ktorego Tobie wzieli samochod.
Taka scieme o turyscie to mozna powiedziec u cioci na imieninach.Moze ciocia uwierzy bo jest stara i slyszy tylko na jedno ucho!Dla skatu licza sie fakty.A fakt jest taki ze czlowiek ma cpr i zolta karte wiec kit o turyscie moze tylko ich rozsmieszyc.Nie wymeldowal sie z rejestru ludnosci co za tym idzie obowiazuje go takie samo prawo jak osoby pracujace.To ze w tym momencie nie mial pracy ich nie obchodzi.
-
Moze jest zarejestrowany w folke, moze nie ... sorry, ale nie pamietam (ja np. nie jestem). Ale jesli nie jest, to ma rozwiazanie umowy o prace, ma rozwiazanie umowy najmu mieszkania, zatem cos by mogl z tym zrobic.
-
a odnośnie mojej pracy to tak dostałem wypowiedzenie 8 stycznia i 22 styczeń był ostatnim dniem mojej pracy ,ale staram się o zasiłek więc nadal mam CPR nr a jeżeli masz CPR to płać tak mi powiedziano ja pokazywałem wszelakie dokumenty nawet nie zajrzeli nie wiem co dalej nie mam czym zawieżć rodziny do kraju dzieci w poniedziałek powinny być w szkole a ja nadal w punkcie wyjśćia brak słów
W w/w okolicznosciach turystyczny powod pobytu w Danii niestety malo prawdopodobny.
-
Moze jest zarejestrowany w folke, moze nie ... sorry, ale nie pamietam (ja np. nie jestem). Ale jesli nie jest, to ma rozwiazanie umowy o prace, ma rozwiazanie umowy najmu mieszkania, zatem cos by mogl z tym zrobic.
Jesli nie jestes w rejestrze to znaczy ze Ciebie tutaj nie ma.Ty jestes "TURYSTA" ktory po cichu pracuje na czarno.Ty mozesz smigac na Pl blachach i teoretycznie nic Ci nie zrobia.Niestety zalozyciel watku ma diametralnie inna sytuacje.
Ps.Chyba ze pracujesz w polskiej firmi ktora oddelegowala Cie do pracy w Danii no to wtedy tez nie bedziesz w rejestrze.
-
tak jest jeśli masz żółtą kartę to płać to ich świeta zasada,ale powinni mieć jakieś sumienie tymbardziej że mam naprawdę na wszystko dokumenty i to że ich nie okłamuję poza tym ja pisałem wnioski o pozwolenie od wrześnis do grudnia na swoję nazwisko a na koniec grudnia samochód został przerejstrowany na moją partnerkę ale ja jestem nadal współwłaścicielem i w styczniu podczas gdy samochód był na próbnym dowodzie moja partnerka wysłała kolejną prośbę na swoje nazwisko niestety nie listem poleconym,ale do mnie z TAAstrup też przychodziły zwykłe listy myślę że ta sprawa jest do końca trochę niejasna bo mimo wszystko prosimy legalnie o wszystko a myślę że gdybym miał potwierdzenie listu poleconego to też nie zabraliby samochodu powinni tak czy tak odesłać jakąś odpowiedz wtedy mógłbym z tym iść do SKATa i pokazać im ten dokument że tak naprawdę to sprawa nadal była w toku prawda??? co o tym myślicie ???dziękuję bardzo wszystkim za wszelakie wiadomości ŚWIETNE JEST TO FORUM POZDRAWIAM WSZYSTKICH RODAKÓW
-
A pisałem daaaaaaaaawno
1. jak sie starasz o pozwolenie to sam sie wystawiasz na strzał.
2. teraz juz mniej ale jeszcze pół roku temu widziałem super wózki afiszujących sie gablotami za powyżej 60 tyś pln. A jak ktoś ma 100 tyś samego podatiku to nic taniego nie kupił - i po co!!!
3. Tyle kasy sie zarabiało to można było kupić tańsze auto i drugie kupić za 20 tyś dkk i po sprawie. zal było wydac 20 tyś to teraz trzeba się szarpnąc na 100 tysi.
4. Jak ktoś poglówkuje to za małe auto zapłaci rocznie max -5 tyś koron (w tym jest ubezpieczenie, drogowe i przegląd - Silnik 1,4 mała benzyna)
Jak ktoś z rozsądkiem pomyśli to nic się nie dzieje - ale widac jak sie podpowie to i tak nic nie da bo widać 90% chce się pokazac w PL fantastyczną furą pod blokiem.
Wszystkim którzy pracują fizycznie a wożą się jak menagerowie życzę powodzenia ;D
-
tak jak myślałem Polacy oczywiście nie wszyscy lubią bardzo pracować na innych===niestety
po pierwsze ja nie kupiłem samochodu po to aby się nim gdziekolwiek afiszować zwłaszcza pod blokiem bo w nim nie mieszkam na szczęście mam swój dom w naszym pięknym kraju
po drugie ja mam rodzinę 5 osobową i do Polski 1500 km tak że nie mogę kupić jakiegoś śmiesznego trupa i ciągledo niego dokładać jak to robią wszyscy i oczywiścienikt do PL takim samochodem raczej nie dojedzie
po trzecie mam na co wydawać pieniądze i inne plany
a to że tyle do zapłaty no cóż lubię piękne samochody a to chyba nie jest grzechem i raczej nie będę po Danii jeżdził jakimś gratem tak jak inni
-
Bodka, sorry, ale ja naprawdę nie rozumiem Twojego problemu. Prawo jest prawem i to, że masz pięcioro dzieci, chorą żonę czy co tam jeszcze to naprawdę nie interesuje SKATU. Jak również Twoje dywagacje na temat tego czy Polacy lubią płacić za kogoś czy nie. Martw się o siebie i swoją rodzinę. Nie miałbyś problemu gdybyś nie kupował rzeczy na które Cię nie stać. Proste.
-
A ja i do dzisiaj myślałem że głupota ludzka i wszechświat nie ma granic i coraz bardziej skłaniam się do stwierdzenia że wszechświat gdzieś ma granice.
Bodka powiedz mi dlaczego" rozumnym" ludziom za przeproszeniem dupę zawracasz.
-
bodka chyba nie rozumiesz dalej op co chodzi, az tak by ci sprawiło problem wydanie 20 tys i mieć swiety spokój do PL nikt ci nie każe tym śmigać. Zresztą nie wazne - masz 100 do zapłacenia.
-
mój temat na forum uważam za zamknięty nie wypowiadam się dalej w swojej sprawie to nie ma sensu gdyby więcej POLAKÓW było bardziej =rozumnych= jak to nazywacie to nie musielibyśmy jeżdzić po świecie rozstawać się z rodzinami itd ale jak widzę jednak przewaga jest tych ----nie rozumnych---- i dlatego mamy tak jak mamy
-
bodka ale z tego co piszesz wynika że Ty również "jezdzisz po świecie"
-
tak bodka, obwiń wszystkich Polaków mieszkających w Danii za sytuajce jaka ciebie spotkała. Rozstajesz się z rodziną - twój problem. Inni daja rade być tutaj z rodzinami.
-
Ze strony ambasaby:
UWAGA!!!
W związku z zaostrzeniem przez duński urząd skarbowy (SKAT) przepisów celno-skarbowych, dotyczących poruszania się pojazdami na zagranicznych numerach rejestracyjnych, Wydział Konsularny Ambasady RP w Kopenhadze sugeruje zwrócenie się do SKAT o wydanie zezwolenia na poruszanie się na zagranicznych numerach rejestracyjnych przed przywiezieniem pojazdu do Danii. Podanie należy złożyć na specjalnie do tego przygotowanym wniosku 21.059 (wersja duńskojęzyczna) lub 21.059E (wersja anglojęzyczna). Każdy wniosek jest rozpatrywany indywidualnie z uwzględnieniem zasad i okresu pobytu obywatela UE na terytorium Królestwa Danii. Od decyzji wydanej przez SKAT zależy dalsze użytkowanie pojazdu.
Niedostosowanie się do przepisów celno-skarbowych Królestwa Danii skutkuje odholowaniem pojazdu na parking celny oraz związanymi z tym opłatami za przegląd techniczny oraz podatek rejestracyjny. W przypadku nieuiszczenia opłat w przewidzianym przepisami duńskimi czasie, pojazd zostanie po upływie 3 miesięcy przekazany na licytację.
http://www.copenhagen.polemb.net/index.php?document=56
Wyglada na to ze bodka padl ofiara tych nowych zaostrzonych przepisow.Niestety ambasada umieszczajac ten anons w przypadku namierzenia kogos przez politi czy skat umywa rece.
-
[...]Niestety ambasada umieszczajac ten anons w przypadku namierzenia kogos przez politi czy skat umywa rece.
Dlaczego niestety ?? Niestety jak ktoś łamie prawo (i do tego świadomie) ambasada nie ma z tym nic wspólnego ...
-
"Każdy wniosek jest rozpatrywany indywidualnie z uwzględnieniem zasad i okresu pobytu obywatela UE na terytorium Królestwa Danii. Od decyzji wydanej przez SKAT zależy dalsze użytkowanie pojazdu."
Czy dobrze rozumiem , czy to przypadkiem nie jest furtka przez którą SKAT będzie miał możliwość kontroli i karania osób które tutaj pracują na tzw Polskich Kontraktach albo prowadza firmy w Polsce a przebywają na terenie Danii.
-
"Każdy wniosek jest rozpatrywany indywidualnie z uwzględnieniem zasad i okresu pobytu obywatela UE na terytorium Królestwa Danii. Od decyzji wydanej przez SKAT zależy dalsze użytkowanie pojazdu."
Czy dobrze rozumiem , czy to przypadkiem nie jest furtka przez którą SKAT będzie miał możliwość kontroli i karania osób które tutaj pracują na tzw Polskich Kontraktach albo prowadza firmy w Polsce a przebywają na terenie Danii.
Jesli masz dzialalnosc w Polsce to masz prawo wjazdu do Danii polskim autem,ale tylko SWIADCZYC USLUGI ,a NIE JAK WIEKSZOSC SCIEMNIA i mieszka w DK a Polska dzialalnosc to tylko przykrywka,za takich takze powinni sie zabrac funkcjonariusze skatu.
-
Jezeli maszdzialalnosc gospodarcza w Polsce (np. firma jednoosobowa), to mozesz jezdzic samochodem napolskich numerach w celu wykonania zlecen. Pamietaj, ze w takiej sytuacji jestes wydelegowany z Polski do Danii i normalny max. okres wydelegowania 3 miesiace. Jeszcze mala uwaga, chociaz nie calkiem na temat watku. Mardzo wzmozona kontrola firm jednoosobowych z UE (ustalona prawem): firma musi prowadzic dzialalnosc w Polsce, zlecenie w Danii nie moze byc jednyna dzialalnoscia, zleceniodawca musi kazdorazowo zglosic zlecenie do dunskiego rejestru RUT (Register for Udenlandske Tjenester).
Firma jednoosobowa z Polski, wykonujac zlecenie w Danii, nie prowadzi w tym czasie dzialanosci w Polsce i dlatego max. okres
na wykonanie zlecenia 3 miesiace. Osoba prowadzaca dzialalnosc nie bedzie mogla posiadac cpr.nr., zoltej karty itp, bo przeciez jest firma zarejestrowana w Polsce. Pracownik tej firmy musi sie byc ubezpieczony w Polsce.
-
Witam a ja moze tak,,,, Drodzy forumowicze czy ktos z Was sprawdzal w polskim urzedzie skarbowym lub urzedzie komunikacji lub w innych instytucjach, jak wyglada sytuacja innych obywateli eu po podjeciu pracy w polsce i poruszaniu sie swoimi samochodami zarejestrowanymi w ich krajach czy polskie prawodawstwo tez przewiuje teze same procedury odnosnie przerejestrowania ich samochodow na pl numery czy moze to tylko wymysl Danii jak to wyglada,,,,.
-
Polska tez ma podobne przepisy. Na zagranicznych numerach rejestracyjnych mozesz poruszac sie jako turysta. Pracujac (legalnie)i posiadajac miejsce zamieszkania, musisz zgodnie z prawem pojazd przerejestrowac. W Danii obcokrajowcy robia tyle szumu przede wszystkim z powodu wysokiej oplaty rejestracyjnej. Gdyby rejstracja nie byla taka droga, nikt by nie dyskutowal tej sprawy. Interesem kraju jest "zdobywani" srodkow na pokrycie budgwtu panstwa, z ktorego miedzy innymi finansuje sie
sprawy socjalne jak lecznictwo, szkolnictwo , emerytury panstwowe, wszelkiego rodzaju doplaty jak np. do czynszu itp. z ktorych wszyscy chcemy korzysstac. Sam podatek dochodowy (8% czy 38%) nie jest w stanie pokryc tych kosztow. Wszystkie wczesniejsze dyskusje o tym, ze oplata rejestracyjna jest niezgodna z prawem unijnym nie maja pokrycia prawnego. Kazdy kraj moze sam decydowac owysokosci oplaty rejestracyjnej pojazdow, chyba ze UE podejmie kroki w celu ujednolicenia sposobu opodatkowaniapojazdow, ale to juz upelnie inna sprawa. Na razie jest tak a nie inaczej. Zapytaj dunczyka, czu wolalby nizszy podatek rejestracyjny kosztem zmniejszenia dobr socjalnych lub powyzszenie podatku dochodowego, odpowie: wole placic wyzszy podatek rejestracyjny lub placicza przejechane kilometry i inne tego typu rozwiazania.
-
z tego co mi wiadomo to w Polsce mozna jezdzić samochodem na obcych tablicach i nikogo to nie interesuje, tak samo jest też w Holandii i poza tym nigdzie indziej nie ma za to takich dużych kar jak w Danii
-
Dania jak kazdy inny kraj ma swoje przepisy wewnetrzne.Podejmujac prace w Danii przyjmuje sie pelen pakiet praw i obowiazkow z ktorych danemu delikwetowi jedne moga pasowac inne nie.Niestety jak stare przyslowie mowi nieznajomosc prawa szkodzi lub nie stosowanie sie do niego a co niektorzy bardzo bolesnie odczuli to na wlasnej skorze!Oto przyklad:
http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna/2009/02/19/osiem-kilometrow-do-pracy-kosztowalo-pilkarza-pol-miliona/
Jesli ktos lubi ryzyko i jesli kogos stac na taka kare bo lubi dobre auta to jego sprawa.Wolna wola!
-
W porzadku stn mowisz ze obywatele eu moga poruszac sie samochodamii na swych numerach po polsce jak dlugo chca i nikomu to nie przeszkadza tylko Dunczykom wrzuc jakis link gdzie to jest napisane bo jakos na gebe Ci niewierze,,,
-
Boże ten temat znowu powraca jak bumerang wałkowany był do cholery tyle razy aż powoduje samo myślenie o tym mdłości.Czy tak ciężko jest go poszukać , pewnie jet 80 stron pod tytułem przepisy -polskie blachy , ale odpowiem ci, nic się w tym temacie nie zmieniło i najprawdopodobniej nie zmieni i wszelkie rozważania jak to jest w Polsce czy Szwecji nic nam nie da prawo UE prawem UE a ten kraj jak każdy inny i tak ma swoje przepisy dotyczące rejestracji i wielu innych rzeczy.
-
Boże ten temat znowu powraca jak bumerang wałkowany był do cholery tyle razy aż powoduje samo myślenie o tym mdłości.Czy tak ciężko jest go poszukać , pewnie jet 80 stron pod tytułem przepisy -polskie blachy , ale odpowiem ci, nic się w tym temacie nie zmieniło i najprawdopodobniej nie zmieni i wszelkie rozważania jak to jest w Polsce czy Szwecji nic nam nie da prawo UE prawem UE a ten kraj jak każdy inny i tak ma swoje przepisy dotyczące rejestracji i wielu innych rzeczy.
Bo polacy jak ten niewierny Tomasz jak nie dotkan to nie uwierza.Pytaja i pytaja bo nie wierza ze nie mozna jezdzic na PL blachach dopoki kogos nie zlapia i wtedy wierzy! ;D
-
Na dniach zaczną sie pytania w sprawie rozliczeń ze skatem " -Boże dlaczego tak dużo , co ci źli dunole chcą , dlaczego w czwartym roku bycia na 8 procentach ja i żona mamy oddawać jakieś pieniądze." to jest autentyk.Za miesiąc rozliczenia z US i powraca sprawa abolicji , a cały rok na tapecie przepisy rejestracyjne.
Złapał mnie SKAT zapłaciłem przerejestrowałem nie oglądam sie za siebie ,nie skupiam na sobie wzroku Duńczyków i naprawdę śpie spokojnie chociaż podjadam w nocy ale to już inny temat. ;D
-
W polsce jest tak samo jak w innych krajach europejskich obcokrajowcy moga jezdzic do trzech miesiecy a ze nie ma nagonek na obce blachy to chyba logiczne ze obywatele szegolnie z europy zachodniej nie przyjezdzaja do roboty tylko do rodzin i na zakupy,jak juz kontroluja to naszych braci ze wschodu.Pamietam ze w latach 90-tych jesli jakis obcokrajowiec podejowal prace w polsce na dluzszy termin to dostawal zielone tablice z bialymi numerami.
-
Jest mozliwosc jezdzenia na polskich numerach jezeli jest to samochod firmowy .. warunek - kilometrowka
To bylo tu walkowane http://poloniainfo.dk/forum?topic=22124.msg72834 ;D
-
a czy jest ktoś kto posiada 2 auta jeden na pl.blachach a drugi na duńskich, czy takie wyjscie też by przeszło?? dunskim trupciem jezdziłabym po danii a tym polskim lepszym tylko do pl.
-
a czy jest ktoś kto posiada 2 auta jeden na pl.blachach a drugi na duńskich, czy takie wyjscie też by przeszło?? dunskim trupciem jezdziłabym po danii a tym polskim lepszym tylko do pl.
Te same pytania w nieskonczonosc. Wszystko zostalo juz powiedziane, rowniez o 2 samochodach w watkach o polskich blachach. Nie wiem jak innym, ale mnie nie bawi wielokrotne odpowiadanie na te same pytania. Zanim zapytam, staram sie znalezc odpowiedz w poprzednich postach. "Nie kradnijmy" wiec czas innym osobom i nie "zasmiecajmy" forum.
-
a czy jest ktoś kto posiada 2 auta jeden na pl.blachach a drugi na duńskich, czy takie wyjscie też by przeszło?? dunskim trupciem jezdziłabym po danii a tym polskim lepszym tylko do pl.
wiec mialem 2 na dk i jedno na PL (teraz tylko 1 na dk) i ogolnie to DUPA z pl samochodem. Nic to nie da :)
-
Witam a orientuje sie moze ktos jak to jest jesli moj brat przyjezdzie do mnie samochodem zarejstrowanym na moje nazwisko, ale on bedzie prowadzil autko a ja tylko siedzial obok dodam ,ze nigdy nie pracowal w danii a ja bede siedzial obok,czy maja prawo sie przyczepic ?
-
Witam a orientuje sie moze ktos jak to jest jesli moj brat przyjezdzie do mnie samochodem zarejstrowanym na moje nazwisko, ale on bedzie prowadzil autko a ja tylko siedzial obok dodam ,ze nigdy nie pracowal w danii a ja bede siedzial obok,czy maja prawo sie przyczepic ?
mozesz tak zrobic i nic im do tego
-
Dania to wolny kraj, kazdy może przyjechac w odwiedziny
-
No nie dokonca nie maja sie prawa przyczepic,napisales ze auto jest zarejestrowane na ciebie a nie na brata tak wiec nie zmienia to faktu kto nim tutaj jezdzi, skat interesuje to jak dlugo tu jestes i czy samochod jest twoj jesli lapiesz sie na przerejstrowanie samochodu to wrazie czego skat nie obchodzi ze w danej chwili brat wyskoczyl np.po bulki do sklepu i czy jest tu na wakacjach.
-
uwaga jakby co dzisiaj w Svendborgu kontrolowała mnie policja ze skatem ok 17 pod Lidlem, także myśle że wzieli się :)
-
uwaga jakby co dzisiaj w Svendborgu kontrolowała mnie policja ze skatem ok 17 pod Lidlem, także myśle że wzieli się :)
Napisz cos wiecej.Na jakich blachach jechales itd.Bo ja wlasnie wracajac ze szkoly w Hillerod widzialem politi kontrolujaca auto na litewskich numerach a w innym miejscu drugi radiowoz rozstawial cos w rodzaju kamery.Moze to byl radar ale tego nie wiem.Wiec chyba politi ma jakas akcje.
-
pojechałem do sklepu na zakupy, sam, podjechała policja wysiadłą babka ze skata z gliniarzem, zapytali jak długo jestem, upiekło mi sie bo samochód na żone która niby dopabuse co przyjechała, dostałem tylko ostrzeżenie że jak już to ma ona jeździć albo zemną albo każdorazowo taka przyjemność kosztuje 1500dkk mandatu, także myśle że to nieprzypadek bo zaraz pomnie trzepali niiemieckie auto, ciekawe tylko czy będą tak cześciej trzepać czy to tyko jednorazowe, acha i gliniarz był bardziej upierdliwy niż ta babka ze skata - czyli politi wie co i jak załatwiać niestety :(
a zresztą może i stety, pora się zabrać za auto i mieć komfort psychiczny
-
No nie dokonca nie maja sie prawa przyczepic,napisales ze auto jest zarejestrowane na ciebie a nie na brata tak wiec nie zmienia to faktu kto nim tutaj jezdzi, skat interesuje to jak dlugo tu jestes i czy samochod jest twoj jesli lapiesz sie na przerejstrowanie samochodu to wrazie czego skat nie obchodzi ze w danej chwili brat wyskoczyl np.po bulki do sklepu i czy jest tu na wakacjach.
TAK , MASZ RACJE. NIEDOCZYTAŁAM ZE BANANA MA AUTO NA SIEBIE :) MYSLAŁAM ZE NA BRATA
-
A powiedzcie mi ,planuje mieszkac w niemczech a pracowac w danii,przekraczal bym granice codziennie,wiec nie mial bym meldunku w danii,to czy musial bym w takim przypadku rejestrowac auto na dunskich blachach?czy moze na niemieckich?
-
Wielu forumowiczow poruszalo temat wywozu pojazdu z Danii. Zalaczam przetlumaczone na szybko zasady, ktore moga pomoc w odpowiedzi na niektore pytania.
"Sådan får du registreringsafgift tilbage "
(W taki sposob mozesz otrzymac zwrot oplaty rejestracyjnej)
Wywozac pojazd z Danii i wymeldowujac go z dunskiego rejestru, mozesz otrzymac zwrot oplaty rejestracyjnej. Przed wywiezieniem pojazdu z Danii musisz zglosic sie do Skat (motorekspedition), ktory dokona wyceny twojego pojazdu.
Pojazdy ponad 10 lat Musza przejsc przeglad (toldsyn) dokonany przez autoryzowana firme (synsvirksomhed).
Pojazdy ponizej 10 lat i motocykle bez wzgledu na wiek SKAT moze wymagac dokonanego przez autoryzowana firme (synsvirksomhed).
Masz obowiazek zgloszenia pojazdu na eksport
Jezeli chcesz wywiezc pojazd, musisz zlozyc blankiet zgloszenia pojazdu na eksport. Zgloszenie przyjmuja wszystkie skattecentre, ale zalatwianie formalnosci i ustalanie wartosci odbywa sie w nastepujacych czterech Skattecentrach:
Skattecenter Høje-Taastrup Helgeshøj Allé 9 2630 Taastrup,Skattecenter Odense,Østerbro 7 5000 Odense Skattecenter Århus Lyseng Alle 1, 8270 Højbjerg , Skattecenter Aalborg Lyngvej 2, 9000 Alborg
Dokumenty. Ktore nalezy wyslac do Skattecenter:
• Oryginal dowodu rejestracyjnego pojazdu
• Anmeldelsesblanket 21.044 – (formularz dla kazdego pojazdu, ktory wywozisz)
SKAT moze zyczyc sobie ogladniecie pojazdu przed dokonaniem wyceny wartosci. Jezeli Skat tak postanowi, otrzymasz jak najszybciej od nas odpowiedz. Bez wyceny pojazdu, pojazd nue moze byc wywieziony z Danii.
SKAT decyduje o wartosci pojazdu
Zwrot oplaty rejestracyjnej nastepuje w stosunku do aktualnej ceny rynkowej pojazdu w Danii w porownaniu do ceny nabycia nowego pojazdu w swoim czasie. Uzyskanie informacji od importera lub producenta moze wydluzyc czas zalatwienia sprawy.
Po ustaleniu ceny rynkowej i wyliczeniu oplaty rejestracyjnej otrzymasz nasze roztrzygniecie wraz z instrukcja ewentualnego zlozenia odwolania.
Oplate rejestracyjna, jaka musialbys wniesc, jezeli ten sam pojazd chcialbyc wwiezc do Danii otrzymasz do zwrotu minus 15%, ale nie mniej niz 7.500 dla pojazdow osoowych i 4.000 dla innych i motocykli.
Wyplata
Oplate rejestracyjna dostajesz od Skatu kiedy pojazd jest:
• wyceniony
• odmeldowany z Centralnego Rejestru Pojazdow(Det centrale Motorregister)
• wywieziony z Danii – co musi byc udokumentowane
Dokumentacja wymeldowania = oryginalny dowod rejestracyjny z pieczatka i podpisem o wymeldowaniu. Wymeldowanie z rejestru pojazdow musi nastapic nie pozniej niz miesiac po ustaleniu wartosci.
Dokumentacje potwierdzajaca wywoz pojazdu z Danii nalezy przeslac lub przedlozyc do Skat nie pozniej niz 3 miesiace od dokonanej wyceny przez Skat.
Dokumentacja wywozu:
• Do kraju UE: faktura lub dowod rejestracji w innym kraju.
• Do innych krajow: tzw. ”udførselsangivelse”. Zapytaj o to w Skat.
-
Do Roga
Czy dobrze zrozumiałam, że auto przed wywozem musi przejść przegląd?
A czy się orientujesz jak jest w przypadku, kiedy auto jest wywożone "na części"- co w tedy z fakturą lub dowodem rejestracji?
-
Dobrze zrozumialas, ale pojazdy "mlodsze niz 10 lat" Skat moze, ale nie musi nakazac przegladu. Odnosnie wywozu czesci pojazdu nie
wiem nic na ten temat.
-
Ale moje auto ma ważny przegląd. Co wtedy?
A z dowodem wyjazdu jak udowodnić wywóz jeśli auto w Polsce nie będzie rejestrowane tylko sprzedane na części. Dziękuję za odpowiedź.
-
Witam, chcę poinformować osoby niedoinfrmowane, że samochód, który wjeżdża lub wyjeżdża z DK, ma SKANOWANE tablice rejestracyjne, foto kabusewcy i pasażera , więc kombinowanie w stylu szwagier , wujek, ciotka, ojciec Rydzyk nie ma sensu. Bo tak to już jest w tym pirackim kraju :o :o :o
-
Witam, chcę poinformować osoby niedoinfrmowane, że samochód, który wjeżdża lub wyjeżdża z DK, ma SKANOWANE tablice rejestracyjne, foto kabusewcy i pasażera , więc kombinowanie w stylu szwagier , wujek, ciotka, ojciec Rydzyk nie ma sensu. Bo tak to już jest w tym pirackim kraju :o :o :o
:DHAHAHA wedłóg ciebie gdzie znajdują się te magiczne skanery i na jakiej zasadzie skanują każde auto wjeżdzające do dk? a może to startrek z nieba skanuje wszystkie auta w dk? oczywiscie w szczególnosci te na polskich tablicach ;D
-
Dobre. Ale nie pal tyle, proszę :)
-
Witam a orientuje sie moze ktos jak to jest jesli moj brat przyjezdzie do mnie samochodem zarejstrowanym na moje nazwisko, ale on bedzie prowadzil autko a ja tylko siedzial obok dodam ,ze nigdy nie pracowal w danii a ja bede siedzial obok,czy maja prawo sie przyczepic ?
Mozesz miec 5 aut zrejestrowanych na siebie za granica i tak dlugo jak to nie ty prowadzisz tu Danii , nie jestes uzytkownikiem pojazdu . To tak jak z " dmuchaniem w balonik " . Z reguly dmucha tylko kabusewca ;D .
http://www.udlandsguiden.dk/web467.asp
::) ::) ::)
-
jeni mógłbyś podać namiary na dealera ;D ;D
-
Witam, chcę poinformować osoby niedoinfrmowane, że samochód, który wjeżdża lub wyjeżdża z DK, ma SKANOWANE tablice rejestracyjne, foto kabusewcy i pasażera , więc kombinowanie w stylu szwagier , wujek, ciotka, ojciec Rydzyk nie ma sensu. Bo tak to już jest w tym pirackim kraju :o :o :o
tak oczywiście .... ;D ;D ;D ;D ;D
-
Ale dlaczego piraci maja tutaj takie duze pole do popisu ? zastanawiajace.
-
Ale dlaczego piraci maja tutaj takie duze pole do popisu ? zastanawiajace.
Bo mają oczy i uszy wszędzie
-
Z tym skanowaniem to nie jest wcale takie trudne ... średni komputer potrafi odczytać numery rejestracyjne z około kilku(nastu) zdjęć na sekundę ... a kamer ci tutaj dostatek.
-
Witam, chcę poinformować osoby niedoinfrmowane, że samochód, który wjeżdża lub wyjeżdża z DK, ma SKANOWANE tablice rejestracyjne, foto kabusewcy i pasażera , więc kombinowanie w stylu szwagier , wujek, ciotka, ojciec Rydzyk nie ma sensu. Bo tak to już jest w tym pirackim kraju :o :o :o
moj mąż tez to kiedys mówil. Wszystkie pojazdy przekraczajace granice dunsko-niemiecka sa skanowane. Wiec smiejces sie dobrze koledzy kombinatorzy do puki mozecie.
-
a ja slyszalem ze w danii,kazdemu nowo przybylemu ,w nocy ,kiedy spi wszczepiaja mikro czip,by moc go sledzic..to wszystko jest spiskiem masońskim...
Kurde ludzie..badzmy powazni..jak by dunczycy skanowali auta to bym o tym w galileo slyszal ;D
-
a ja slyszalem ze w danii,kazdemu nowo przybylemu ,w nocy ,kiedy spi wszczepiaja mikro czip,by moc go sledzic..to wszystko jest spiskiem masońskim...
Kurde ludzie..badzmy powazni..jak by dunczycy skanowali auta to bym o tym w galileo slyszal ;D
Więc skoro uważasz, że takie rzeczy są nierealne, to jesteś z tchnologią 100 lat za murzynami.
Zapraszam do lektury: http://www.neurosoft.pl/?page_name=NeuroCar
-
Nie ma sie z czego smiac!W polsce rownierz stosuje sie ten system.
http://carbomad.pl/pliki/carber_pol.pdf
-
Ten system rejestracji aut wjezdzajacych do danego kraju jest juz stosowany od zeszlego roku na wyspach i irlandii,tak wiec nie jest to wcale jakas technologia rodem z Nasa.
-
Tak tylko dodam ze pierwsze urzadzenia tego typu byly testowane w Londynie juz w 1996 roku.
Takie czasy.Wielki brat wszystko widzi.
-
ta,tylko wezcie pod uwage ze ten system jezeli jest w danii ,to jest uzywany jedynie gdy probuja namierzyc konkretne auto/auta.
Monitorowanie kazdego auta,analizowanie jego pochodzenia,magazynowanie tak duzej ilosci danych dzien w dzien ,nie jest oplacalne w kraju gdzie wszyscy sa nauczeni oszczedzania kazdej korony.dla tego ten system jezeli jest,to uzywany w konkretnych przypadkach.
-
uzywany w konkretnych przypadkach.
Te konkretne przypadki dotyczą także ciebie,obyś nie był zaskoczony dlaczego ja? jednego możesz być pewny w 100%, że od płacenia podatków i
śmierci nie uciekniesz.
-
od podatkow nigdy nie uciekalem i nie uciekam.nie mam nic na sumieniu,dla tego smieszy mnie trwoga o skanowanie rejestracji.
Jak dla mnie to moga mi nawet w danii telefon podsluchiwac i kamere w kiblu zalozyc.Jednak wiem ze nikt nie marnuje czasu na zwyklych ludzi,takze wyluzujcie z tymi skanerami itd,bo przypomina to troche manie przesladowcza.Jak ktos cos przeskrobie czy ma na sumieniu,to w kazdym kraju ,nie tylko w danii ,powinien miec sie na bacznosci.Ja nie musze...
Tez wolalbym rejestrowac auto na polskich blachach,ale kurde,ludzie...jezeli ktos jedzie do danii tylko po to zeby sie w polsce lansowac jakiego to sie auta dorobil w danii,to gratuluje.Dla mnie wazniejszy jest swiety spokoj.Najwyzej dluzej poodkladam na fure, i nie bede sie zastanawial czy juz mnie FBI,CIA,KGB,USB namierza swoja kosmiczna technologia.. ;)
-
własnie widziałam kontrol Politi samochodu na PL blachach...
-
Wlasnie stwierdzam ze unia europejska to bubel.
Mieszkam w niemczech,tu mam rodzine i karzą mi tutaj zarejestrować auto.OK
Ale chce pracowac w danii,wiec musze zarejestrowac auto w danii.tez ok..tylko niemiecka policja chce odrywac inne tablice niz niemieckie,a dunska inne niz dunskie.No to ku#@#a chyba musze miec 2 komplety blach.A najlepiej 3 komplety,bo od czasu do czasu trzeba przyjechac do rodziny w polsce.
Widze ze stare kraje unii sa zapatrzone tylko na swoj czubek nosa.Niby ma nie byc granic...jedna europa,a polaka kazdy traktuje jak glupka.
-
To przenies rodzine na 2 strone granicy do Fllensburga . W czym problem ???
Tam tez mowia po dunsku ;D .
-
witam dostalem takie pismo wie moze ktos co to i co to za strona retsinfo.dk??? ???
-
z tego co zrozumiałam to ktoś Cie podj....
masz sie skontaktować z nimi ( skatem?) do 17 lutego 2010 ( chyba termin minął),zeby ustalic czy Twoja jazda na Pl blachach jest legalna.
te restinfo to chyba zbior ich ustaw (??)
-
moze ktos przetlumaczyc dziekuje z gory :o :o
-
Z grubsza to chodzi o to, że 2 lutego 2010 SKAT dostał anonimową informację, że przez ostatnie lata jeździsz po Dani samochodem na zagranicznych numerach, w tym powiadomieniu byłą mowa o fordzie kombi. Ponieważ nie zareagowałeś na wezwanie SKATa wybrali się 4 marca o godz 10.30 na wycieczkę pod twój adres i stwierdzili że samochód tam stoi. Dogrzebali się, że przyjechałeś do Danii 3 stycznia 2005 a e okresie od 01.01.2006 do 30.03.2007 byłeś w Polsce i wygląda na to że nie jesteś uprawniony do porudszania siępo Danii na zagranicznych numerach. Pouczają Cię, żejeśli jesteś użytkownikiem samochodu i mieszkasz w Danii to powinienneś zarejestrować go w ciągu 14 dni od przybycia do Danii. Za nieprzestrzeganie powyższych przepisów grozi grzywna i więzienie do 1.5 roku. Twój samochód może zostać skonfiskowany dopóki nie zapłacisz podatku, grzywny i innych kosztów (np. przechowywania skonfiskowanego samochodu, tak sądzę). Jesteś proszony o pilny kontakt z podpisaną poniżej osobą w celu spowodowania, zebyś mógł legalnie jeździć tym samochodem w Danii.
Myślę, że w skrócie oddałem sens pisma
Kondolencje
Jeremi
-
równiez nie zazdroszcze
-
porazka na maxa tylko dlaczego nic z tym nie zrobiles po pierwszym pismie????
-
tez sie dziwie
-
ogolnie to pismo przeczytalem nie dawno bo bylem w polsce auta od pazdziernika nie ma w dk i w dniu 4 marca go nie bylo .mieszkalem tam 8 miesiecy a teraz pozostal tylko meldunek bo mieszkam gdzies inndziej,wiec sie zastanawiam jak mozna widziec cos czego nie ma.ale juz chyba pora przywyknac wkoncu to Dania.
-
no to chyba nie jest tak źle. to skat musi ci udowodnić, że samochód tu jest a nie ty że go nie ma, jak nie mają fotek to raczej mogą ci naskoczyć. ale to jest tylko moja prywatna opinia nie poparta żadną wiedzą.
najlepiej chyba pójść pogadać i niech ci udowodnią, że jeździłeś tu samochodem bez pozwolenia. jak nie udowodnią to masz szczęście, jak udowodnią to dupa.
Powodzenia - Jeremi
-
Napewno ktos tu czaruje! ;D Albo skat ze widzial Twoj samochod a jak widzial to napewno maja zdjecia albo Ty ze samochod jest od pazdziernika w polsce.Jedno jest pewne ze jak Cie juz namierzyli to napewno sprawy nie odpuszcza bo Ty sie nie zlaszasz do nich.Lepiej skontaktuj sie z nimi i jak najszybciej sprawe wyjasnij.
-
jeżeli urzednik twierdzi,ze w dniu x w miejscu y widzial samochod,kturego tam nie bylo to popelnia przestepstwo poswiadczenia nieprawdy a ty jako prawozadny obywatel masz obowiazek zglosic popelnienie przestepstwa wiec jezeli jestes pewny swego pisemnie np.po angielsku na mejla wystap do skat o wyjasnienie sprawy
-
jeżeli urzednik twierdzi,ze w dniu x w miejscu y widzial samochod,kturego tam nie bylo to popelnia przestepstwo poswiadczenia nieprawdy a ty jako prawozadny obywatel masz obowiazek zglosic popelnienie przestepstwa wiec jezeli jestes pewny swego pisemnie np.po angielsku na mejla wystap do skat o wyjasnienie sprawy
to smieszne, zeby radzic osobie, ktora popelnila przestepstwo zglaszanie przestepstwa urzednika, dunscy urzednicy nie maja powodow do poswiadczania nieprawdy
Jak najszybciej skontakuj sie ze skatem, zeby wyjasnic sprawe, wyjasnij dlaczego tak pozno sie zglaszasz, nie klam, jesli samochod byl rzeczywiscie w Danii, mozesz lekko ominac prawde i zawsze sie tlumaczyc, ze odwiedzala cie rodzina, znajomi, najwazniejsze, ze nie zlapali cie w czasie jazdy tym samochodem i skoro auto jest juz w Polsce, nie bedzie tak zle, mam nadzieje, ze rozumiesz, ze nie mozesz poruszac sie nim w Danii
-
Witam
Mam pytanie do tych którzy składali wniosek do skatu o pozwolenie poruszania sie autem na polskich numerach .
Chce złozyć taki wniosek w jezyku angielskim ten umieszczony na stronie skatu i teraz mam pytanko , czy ten wniosek muszę wypełnic przed wydrukowaniem go ? czy mogę wypełnic go odręcznie ?
I jeszcze jedno taki wypełniony wniosek dostarczaliście osobiście do skatu w waszym miescie czy wysyłaliście go na ten adres ?
SKAT, CRM
Helgeshøj Allé 9
2630 Taastrup
Chce złozyc ten wniosek bo dosyć czesto jezdzę do polski i była by mała lipa gdyby mnie skontrolowali , chcę miec głowę spokojną
auta uzywam tylko na wyjazdy do polski , do pracy mam bardzo bilsko wiec auto stoi cały czas .
A i jeszcze ile czasu czekaliscie na odpowiedz ?
Z góry dzieki za odpowiedz
-
Ad1. Mozesz wypelnic go odrecznie, ale moim zdaniem lepiej go wydrukowac - wieksza przejrzystosc itp. Wazne zeby podpis byl odreczny.
Ad2. Poczta na ten adres, z tego co slyszalem to warto go wyslac poleconym - masz dowod ze wyslales i kiedy wyslales.
Ad3. Najczesciej czeka sie kolo 2-3 tygodni, czasem zdarza sie ze skat chce jakichs dodatkowych informacji, wtedy znowu jakies dwa tygodnie od czasu wyslania uzupelnienia.
-
Dzieki Emill za odpowiedz
A jakie mogą byc to inne informacje ? np jakieś ksero muszę dołączyc ? np.dowodu rejestracyjnego .
-
Dzieki Emill za odpowiedz
A jakie mogą byc to inne informacje ? np jakieś ksero muszę dołączyc ? np.dowodu rejestracyjnego .
Ksero dowodu na stoprocent, jak pracujesz to jeszcze kontrakt, zresztą jest napisane na wniosku co trza dołączyć.
-
Ksero dowodu na stoprocent, jak pracujesz to jeszcze kontrakt, zresztą jest napisane na wniosku co trza dołączyć.
No tak , faktycznie jest napisane jak byk ::) masz racje , jeszcze raz dzieki Emill :)
-
Mam pozwolenie na poruszanie sie samochodem zarejestrowanym wyłącznie na mnie do 28 czerwca 2010. Mój mąą, przebywający w danii od 3 lat ma samochód na dunskich blachach, zarejestrowany wyłącznie na niego. Samochód mu się zepsuł i pojechał moim samochodem do sklepu po część do swojego samochodu. I złapał go policjant. Tłumaczenia nie było, samochód zabrali. Czekam na pismo ze skata.
Czy ktos miał podobna sytuację? Jakiej kary możemy sie spodziewać? Czy każą mi przerejestrowywac auto, jezeli mam na nie pozwolenie?? płacic ten podatek wstecz? I jakie wstecz? Od mojego przyjazdu? Ja przyjechałam autentycznie tym samochodem 8 miesiecy temu i dwa dni po przyjezdzie złozyłam wniosek o pozwolenie.
-
ina67 - a tak z ciekawości to na jakiej podstawie dostałaś pozwolenia na poruszanie się samochodem na polskich blachach jeśli Twój mąż jest tutaj od 3 lat?
-
na podstawie odwołania napisanego przez prawnika:)Bo oczywiscie najpierw dostalam odmowe. poszłam do dunskiej pani prawnik, i pani napisała mi odwołanie, ze dziecko chore (prawda), ze wracam do polski bo mam w polsce staly, pelnoetatowty kontrakt (prawda, bo jestem na urlopie bezplatnym) no i ze maz tu był bez auta i teraz tez bedzie tylko do mojego uzytku i że swój pobyt tutaj uzalezniam od tej zgody. To tak z mniej=wiecej.
-
Jak sama Pani napisała "bedzie tylko do mojego uzytku". Życzę Pani powodzenia w walce ze Skatem jednakże, będzie to długa walka.
Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół
oraz wesołego "Alleluja"
-
Witam!
Mam małe pytanie :) a mianowicie przebywam w Danii od 2 lat oczywiście legalnie duński CPR posiadam od 2007 i na chwile obecna jestem zatrudniony w dońskiej firmie(duński kontrakt) ale oprócz tego mam założoną działalność gospodarcza w Polsce.
Czy mogę używać polskich samochodów firmowych w Danii do wykonywania wyżej wymienionej działalności tutaj na terenie KBH??
Może ktoś jest też w takiej sytuacji?
Pozdrawiam!!
-
Tak. Dzialanosc zarejestrowana w PL, co oznacza wykonywanie zlecen na terenie Danii na zasadzie wydelegowania pracownika.
Problem, jezeli ten sam pracownik mieszka i pracuje w Danii, wiec nie jest wydelegowany przez firme z PL - ale to juz inny temat.
Oczywiscie mozna uzywac samochod firmy zarejestrowanej w PL w okresie ktory okreslony jest w umowie na wykonanie zlecenia (typwo max. 3 miesiace).
-
A co jeśli samochód na pl. blachach nie jest mój ? Co mogą mi zrobić? Spotkał się ktoś z taką sytuacją ? pozdrawiam
[Posted on: 22 Maj 2010, 04:08:20]
a co jeśli samochód na pl. nie jest mój? co mi mogą zrobić? bo przecież nie mogą mi zabrać auta które nie należy do mnie, a i co jeszcze z samochodami wziętymi w leesing na firmę, piszcie jeśli ktoś spotkał sie z taką sytuacją, pozdrawiam
-
A co jeśli samochód na pl. blachach nie jest mój ? Co mogą mi zrobić? Spotkał się ktoś z taką sytuacją ? pozdrawiam
[Posted on: 22 Maj 2010, 04:08:20]
a co jeśli samochód na pl. nie jest mój? co mi mogą zrobić? bo przecież nie mogą mi zabrać auta które nie należy do mnie, a i co jeszcze z samochodami wziętymi w leesing na firmę, piszcie jeśli ktoś spotkał sie z taką sytuacją, pozdrawiam
Moga zabrac auto lub blachy i robia to.Prawnie czy nie to juz inna sprawa ale robia.Nie ma znaczenia czyj jest samochod.Jesli nie masz pozwolenia na poruszanie sie nim po DK w razie zlapania czeka auto laweta.Auto moze byc babci Zeni z Pcimia Dolnego to nie ma znaczeni bo to TOBIE JAKO OSOBIE ktora pracuje w DK nie wolno jezdzic samochodem z zagraicznymi numerami tak samo jak dunczykom.Czy kiedykolwek widzialas/es dunczyka ktory jezdzi autem cioci Jasi z polskimi numerami ?????
-
Nie wazne kto jest wlascicielem samochodu, wazne ze samochód jezdzi nielegalnie.
-
Pewnie, ze nie mozna jezdzic takim autem, ja jezdzilem 2 lata (pozniej zwiozlem) - doznania naprawde bezcenne, ta adrenalina, blokady policyjne, ucieczki waskimi i kretymi uliczkami, 250km/h po autostradzie ... ah, sie rozmarzylem ::)
-
Przepisy mowia jednoznacznie: osoba mieszkajaca w Danii moze jezdzic samochodem na obcych rejestracjach pod warunkiem, ze wlasciciel, uzytkownik samochodu siedzi obok, milej jazdy ;)
-
Przepisy mowia jednoznacznie: osoba mieszkajaca w Danii moze jezdzic samochodem na obcych rejestracjach pod warunkiem, ze wlasciciel, uzytkownik samochodu siedzi obok, milej jazdy ;)
czyli dokładnie tak samo jak w przepisach obowiązujących np. w Polsce i jak sądzę na obszarze całej U.E.
i dołączam się do życzeń miłej jazdy ;D
-
A co jeśli pracuję w Danii sezonowo (przez okres 6 miesięcy drugi rok z rzędu). samochód mam na polskich blachach zarejestrowany na mnie w wakacje przyjeżdża moja żona, która nie pracuje i nigdy nie pracowała w Danii i chce jeździć tym samochodem po Danii czy może? Nie maił bym żadnych wątpliwości jeśli samochód był by zarejestrowany na nią a tak mam pewne obawy. Pozdrawiam
-
Witam, chcę poinformować osoby niedoinfrmowane, że samochód, który wjeżdża lub wyjeżdża z DK, ma SKANOWANE tablice rejestracyjne, foto kabusewcy i pasażera , więc kombinowanie w stylu szwagier , wujek, ciotka, ojciec Rydzyk nie ma sensu. Bo tak to już jest w tym pirackim kraju :o :o :o
:DHAHAHA wedłóg ciebie gdzie znajdują się te magiczne skanery i na jakiej zasadzie skanują każde auto wjeżdzające do dk? a może to startrek z nieba skanuje wszystkie auta w dk? oczywiscie w szczególnosci te na polskich tablicach ;D
http://ing.dk/artikel/109449-politiet-oensker-automatisk-skanning-af-nummerplader
Wyglada na to ze w kazdej bajce jest troche prawdy ale moze ktos bardziej kumaty w dunskim przetlumaczy.
-
To tylko marzenia scietej glowy: zeskanowane numery konfrontowane z roznorakimi registrami, o ile wiem policja (a takze skat, sluzba zdrowia, komuny jobcentere) ma jeszcze komputerowe klopoty z systemami ktore posiadaja od lat.
-
to raczej chodzi o skanery w radiowozach ktore chca wprowadzic. maja one na celu skanowanie tablic i podglad ubezpieczenia, przegladu. watpie zeby skanowali zagraniczne tablice. jak juz cie radiowoz upatrzy to i tak cie zatrzyma.
-
ja mam takie pytanie:
studiowalem w dani przez pol roku, teraz chcialbym przyjechac do kopenchagi na 2 tygodnie w poszukiwaniu pracy jak sie uda znalesc to na 2 miesiace, czy jak bede tylko 2 tygodnie to musze zglaszac do skatu ?? i druga rzecz, samochod nie ejst zarejestrowany na mnie
-
czy ktos sie orientuje na jakich zasadach skat rozklada
kare na raty poniewaz mi zabrano blachy wlepiono
kare i odmowili rozlozenia na raty
wyjasnienie-jest Pani tu na stale i miala Pani czas
na przerejestrowanie auta
ale moze ktos mial podobny problem
jakich argumentow uzyc zeby rozlozyli to na raty
-
Emilyrose: piszesz na 3 watkach o tym samym lub podobnym problemie, troche o zabranych "blachach (coz za dziwolag jezykowy), troche o rozlozeniu kary na raty, szukasz adwokata. Napisz bardziej konkretnie, byc moze jestem w stanie Ci pomoc, przynajmniej z wyjasnieniem niektorych spraw. Decyzja skatu na pewno zostala ci doreczonana pismie, z ktorego wynika podstawa prawna na jakiej Skat sie oparl podejmujac te decyzje. Jezeli odebrano Ci samochod, musiasz pamietac, ze oprocz ewentualnego "wykupienia" pojazdu, tzn. dokonania oplaty rejestracji, ponosisz rowniez inne koszty jak juz wspomniana grzywna. nie piszeszczy samochod zostal zabrany - jezeli tak to do kosztow nalezy doliczyc koszty parkowania. Nie pamietam dokladnie w tej chwili kwoty za dobe. Niedawno ktos pisal o 250 kr./doba.
-
czy ktos sie orientuje na jakich zasadach skat rozklada
kare na raty
nie wiem jak rozkłada SKAT ale zawsze można wziąć kredyt w banku i będzie na raty
-
Troszeczkę czytałam forum na ten temat, ponieważ jeszcze parę dni temu sama nie wiedziałam czy odzyskam auto ze SKAT'u. Na szczęście się udało ponieważ w dniu konfiskaty miałam już wysłany papier z zapytaniem o wyrażenie zgody na poruszanie się na PL blachach. Trwało to 4 miesiące nieprzespanych nocy, ale sama jestem sobie winna. Nie radzę nikomu wybierać się tam dobrym autem. Bo koszty są niesamowite co pewnie wiecie sami. Rada ode mnie: ADWOKAT bez niego jest ciężko, a w moim przypadku bez niego nie odzyskałabym auta. Faktem jest, że trochę kosztuje, ale efekty mogą pozytywnie zaskoczyć. Życzę wszystkim POWODZENIA!
-
a mozesz napisac ile zaplacilas dla adwokata ?
[Posted on: 28 Paź 2010, 19:38:28]
moze ktos przyblizyc ceny uslug adwokackich w danii?
-
Przepraszam że podważę twoje zdanie.Mój samochód został zatrzymany we wrześniu 2009 roku.Zabrali go prosto niemal prosto z promu w Kopenhadze.Oczywiście tak jak Wy pracuję w Danii.Ja jestem użytkownikiem samochodu a właścicielką moja teściowa.Co oczywiście dla nich nie ma żadnego znaczenia.Nie obyło się bez krzyków z ich strony gdy odruchowo powiedziałem że samochód jest mój.W pierwszym piśmie jakie otrzymałem było napisane co i do kiedy trzeba zapłacić i kiedy oddadzą samochód.W tym całym szoku próbowałem znalezć jakąś pomoc.Szukałem w ministerstwach ,ambasadach ,konsulatach do adwokata też poszedłem.Niestety nikt nie był w stanie pomóc.Adwokat poinformował mnie że nie może nic zrobić bo oni mają takie przepisy i to co robią robią legalnie.Po wpłaceniu wszystkiego czego żądali samochód oddali mi w styczniu tego roku.
-
Witam
A może ktoś mieszkający w danii pokusił sie o nie płacenie podatku rejestracyjnego tylko płacenie jakiejś tam części raz na trzy miesiące? i jak się na tym wychodzi? mam paska z roku 2001 w dieslu i nie wiem czego mam sie spodziewać jakich opłat ubezpieczenia i podatku dorogowego no i tego podatku co trzy miesięce nie wiem ile bedę płacił. Bo żeby kalkulacje mi zrobić to mnie na inspekcję wysyłaja inaczej nie chcą zrobic kalkulacji. Prawo jazdy mam 14lat i bezkolizyjną historię.
Będę wdzięczny za odpowiedź kogos kto tego spróbował
-
Mi skat wyliczyl za auto 92 tys.koron podatku z mozliwoscia placenia co kwartal przez trzy lata,jest to bodajze 1.25 % badz 1.75% teraz juz niepamietam ale cos kolo tego po okresie trzech lat musisz reszte jaka ci zostanie do zaplaty wplacic jednorazowo.Jesli chodzi o ubezpieczenie to musisz podzwonic badz podjechac do jakiej ubezpieczalni i sie dowiedziec bo rozrzut cenowy jest znaczny,biora rozne czynniki do wyceny,marka auta,ile km rocznie robisz,poj.i rodzaj silnika itp.
-
leo1 a jaka masz fure , bo tez zastanawiam sie nad przerejestrowaniem samochodu , ale nie wiem ile mnie to wyniesie czy nie lepiej kupic samochod na DK tablicach ?
-
Podatek rejestracyjny mozesz wyliczyc samemu:
http://www.skat.dk/SKAT.aspx?oId=1755101
Mysle, ze SKAT korzysta z tego samego instrumentu:
1. bo inaczej po co by go w ogole "pokazywal"
2. w moim przypadku - wyliczenia wlasne na podstawie podanego wyzej linku - i SKAT-owskie roznily sie o 500dkk.
Oczywiscie najtrudniejsza sprawa nie sa same wyliczenia, tylko ... cena odpowiednika w Danii, bo na jej podstawie dokonuja wyceny. A jak poznac te cene? - mozna popatrzec na www.bilbasen.dk i sprawdzic jak sie ceny ksztaltuja.
Podatek zielony - polroczny:
http://www.nysynet.dk/vagtafgift.htm
Ile km przejedzie Twoje auto na litrze?
Szukasz swojego modelu auta, np. na www.bilbasen.dk i wybierasz "Generelle modeloplysninger" - tam jest napisane.
-
Kolego Feex ja tego auta nie przerejestrowywalem tylko go wywiozlem do polski byl to seat leon arl 150 koni w dieslu nie chcialo mi sie bawic w cale te zmienianie tablic i kupilem tutaj na dunskich blachach.
-
a jakbym tak sobie zrobił przebieg na 489tysięcy albo z 670 to dobrze bym zrobił? bo napewno wartość jego byłaby niższa po takiej operacji ale nie wiem czy jakiegoś zielonego podatku więcej nie będą chcieli zaraz ode mnie
-
Ja zrobiłem to samo kupiłem samochód tu na duńskich numerach.
-
a jakbym tak sobie zrobił przebieg na 489tysięcy albo z 670 to dobrze bym zrobił? bo napewno wartość jego byłaby niższa po takiej operacji ale nie wiem czy jakiegoś zielonego podatku więcej nie będą chcieli zaraz ode mnie
I na początek masz przebieg rzędu setek tysięcy, wpisany w bazie przy przeglądzie auta. A potem przy wyrejestrowaniu lub sprzedaży w DK dostajesz automatycznie mniej, szczególnie że nie masz przeglądów wpisanych w książce. A jak przy sprzedaży wyjdzie niższy przebieg niż przy rejestracji, to jest dużą szansa, że Skat też się dowie...
-
taki ruch tylko się wykonuje jak właściciel ma zamiar jeździć autem aż ten wyciągnie kopyto. Wtedy jest to uzasadnione.
-
taki ruch tylko się wykonuje jak właściciel ma zamiar jeździć autem aż ten wyciągnie kopyto. Wtedy jest to uzasadnione.
"właściciel ma zamiar jeździć autem aż ten wyciągnie kopyto" - zyczmy wiec wlascicielowi dlugich i zdrowych lat zycia.
-
Witam,
W sobote moja dziewczyna zostala zatrzymana przez SKAT oraz Pana policjanta..Policja chciala tylko sprawdzic ubezpieczenie pojazdu, natomiast Panie ze SKATu zaczely pytac ile tu jest co robi itd...oraz dokumenty samochodu. Jako iz nie miala ich ze soba to policja+skat przyjechali z nia do naszego mieszkania. Nastepnie Pani kazala podpisac papier,ze SKAT moze wejsc na jej konto bankowe oraz chcieli dokumenty ze studiow. Auto i tablice zostaly, natomiast Pani ze SKATU powiedziala,ze za kilka dni sie odezwie w sprawie kary. Dziewczyna jest tu od 3 lat i caly czas studiuje. Czasami dorabiala sobie legalnie w pewnej firmie,ale nie byly to jakies ogromne kwoty. Czy orientujecie sie moze co sie stanie jak nie bedzie dziewczyna miala kasy i nic nie zaplaci,bo tak naprawde jest studentka i nie ma wielkich dochodow. Kredytu tez nie dostanie,poniewaz studiuje ,a nie pracuje? Czyli chyba jedyna rzecza ktora moze sie stac to to,ze Skat powie,aby oddac tablice rejestracyjne. Myslalem,ze jej ojciec moze zabrac auto do polski i wtedy tak naprawde auta juz tutaj nie ma wiec z czego SKAT bedzie sciagal pieniadze...Jezeli ktos mialby jakas sensowna opinie na ten temat to bede bardzo wdzieczny za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam
[Posted on: 17 Sty 2011, 15:38:31]
...zapomnialem dodac,ze auto zostalo zakupione w sierpniu 2010 roku ,a auto wjechalo do Danii po nowym roku..tj. poczatek stycznia 2011..
-
Są coraz szybsi :D
Niczym ninja ;D
Ryzyk-fizyk, raz sie uda, a jak nie to dupa :-\
Taniej by dziweczynę wyszła jazda pociągiem.
Przepisy są jakie są. Niektórym to pasuje i się dostosowują, niektórzy nie i ponoszą tego konsekwencje...
-
Ty ninja to sobie jezdzij pociagiem i moze cos dorobisz na peronie zamiast sie wymadrzac...
-
Ty ninja to sobie jezdzij pociagiem i moze cos dorobisz na peronie zamiast sie wymadrzac...
a ty kidi taki madry jestes jak twoja dziewczyna.powinni jej dowalic najwieksza kare jaka jest mozliwa.za glupote trzeba placic.
-
Ty ninja to sobie jezdzij pociagiem i moze cos dorobisz na peronie zamiast sie wymadrzac...
Wooow ..na peronie mowisz ?? Ta Twoja to pewnie bedzie musiala kilku podstarzalych sponsorow znalezc zeby na ten mandat zarobic ;D
Z jakiej parafii w PL takie chamy jak Ty tu przyjezdzaja ?? Bede wiedzial ktorych punktow na mapie unikac ;D
-
Witam,
W sobote moja dziewczyna zostala zatrzymana przez SKAT oraz Pana policjanta..Policja chciala tylko sprawdzic ubezpieczenie pojazdu, natomiast Panie ze SKATu zaczely pytac ile tu jest co robi itd...oraz dokumenty samochodu. Jako iz nie miala ich ze soba to policja+skat przyjechali z nia do naszego mieszkania. Nastepnie Pani kazala podpisac papier,ze SKAT moze wejsc na jej konto bankowe oraz chcieli dokumenty ze studiow. Auto i tablice zostaly, natomiast Pani ze SKATU powiedziala,ze za kilka dni sie odezwie w sprawie kary. Dziewczyna jest tu od 3 lat i caly czas studiuje. Czasami dorabiala sobie legalnie w pewnej firmie,ale nie byly to jakies ogromne kwoty. Czy orientujecie sie moze co sie stanie jak nie bedzie dziewczyna miala kasy i nic nie zaplaci,bo tak naprawde jest studentka i nie ma wielkich dochodow. Kredytu tez nie dostanie,poniewaz studiuje ,a nie pracuje? Czyli chyba jedyna rzecza ktora moze sie stac to to,ze Skat powie,aby oddac tablice rejestracyjne. Myslalem,ze jej ojciec moze zabrac auto do polski i wtedy tak naprawde auta juz tutaj nie ma wiec z czego SKAT bedzie sciagal pieniadze...Jezeli ktos mialby jakas sensowna opinie na ten temat to bede bardzo wdzieczny za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam
[Posted on: 17 Sty 2011, 15:38:31]
...zapomnialem dodac,ze auto zostalo zakupione w sierpniu 2010 roku ,a auto wjechalo do Danii po nowym roku..tj. poczatek stycznia 2011..
SKAT ma mozliwosc scigania zaleglosci podatkowych i kar poprzez polski urzad skarbowy, tak wiec wywiezienie auta nic nie da...
PS. Pozdrowienia dla wszystkich zatrzymanych w czasie niedzielnej kontroli na autostradzie na granicy ;)
-
w którym miejscu była kontrola,na granicy? Gedser-Rostock czy Rodby-Puttgarden.proszę o info
-
Od niedzieli to juz kilka dni minello od kontroli na granicy.....chyba, ze czekasz na kogos kto nie dojechal? W innym wypadku nie rozumiem sensu pytania i oczekiwania na odpowiedz ;).
-
może ktoś się wybiera akurat autem na pl blachach i jest ciekawy, w sumie ja też jestem ciekawa gdzie ta kontrol była, pozdrawiam
-
Tu jest troche o kontroli na granicy.
http://www.bilpriser.dk/news.do?newsid=3999
Jazda na zagranicznych numerach przypomina teraz jazde po polu minowym.Jednemu sie uda a drugiemu nie!
-
ja mialem w rødby o 17.zatrzymali mnie,zadali kilka pytan,posmialismy sie i pojechalem:D
-
może ktoś się wybiera akurat autem na pl blachach i jest ciekawy, w sumie ja też jestem ciekawa gdzie ta kontrol była, pozdrawiam
Na E45, w miejscu starego przejscia granicznego... Ale omijac nie ma sensu, bo w tym samym czasie stoja tez w Flensburgu i innych miejscach... zreszta jak jedziesz autostrada, to w momencie jak ich zauwazysz nie masz juz zadnej mozliwosci zjazdu...
-
Witam wie ktoś moze czy zameldowanie w komunie wpływa jakoś na decyzje zajęcia samochodu przez skat jezli nas złapią ?
-
Witam wie ktoś moze czy zameldowanie w komunie wpływa jakoś na decyzje zajęcia samochodu przez skat jezli nas złapią ?
wszystkich was wylapia hahaha ( demoniczny smiech)
-
Od niedzieli to juz kilka dni minello od kontroli na granicy.....chyba, ze czekasz na kogos kto nie dojechal? W innym wypadku nie rozumiem sensu pytania i oczekiwania na odpowiedz ;).
zadałem takie pytanie bo zawsze jeżdże przez puttgarden i nigdy nie widziałem zadnej kontroli natomiast Gedser to co jakis czas jest zaraz po wyjezdzie z promu,raz miałem kontrole ,przetrzepali mi całe auto łacznie z dokumentami,cpr,kontrakt nawt chcieli zobaczyc czy auto jest ubezpieczone,oczywiście pan ze skatu wtracił ze duzy podatek bede musiał zapłacic bo audik jest w Danii w cenie,ale mnie puscili bo byłem tu nie spełna rok i kazali zebym napisał podanie do skat o pozwolenie,napisałem i dostałem--negatyw i 14 dni na odprowadzenie auta do PL lub rejstracja,oczywiście wywiozłem
[Posted on: 18 Sty 2011, 17:39:15]
wszystkich was wylapia hahaha ( demoniczny smiech)
LUKASHERO-WEŹ COŚ NA USPOKOJENIE,,jak chcesz sie ponabijać idż na dyskoteke i ponabijaj sie z Duńczyków,to chyba zapamiętasz te impreze na długo,to forum jest do pytań jak i do odpowiedzi a głupie docinki to zawież tam skąd przyjechałeś.pozdrawiam
-
Witam mam takie pytanie : mam auto w Polsce jest zarejestrowane na moja żone ktora mieszka w danii razem ze mną i ma zolta karte na wielkanoc chcialbym aby przyjechal po nas znajomy wlasnie tym autem tylko on nim bedzie kabusewal w danii ,dodam ze nie ma on z dania nic wspolnego [pierwszy raz bedzie w tym kraju] czy skat podczas kontroli bedzie mial cos przeciwko i czy moze zabrac nam auto?
z góry dziekuje za odp.
-
Moim zdaniem kontrole będą coraz częstsze, ponieważ skoro rząd duński szuka oszczędności gdzie się da i tym samym chce ściągnąć tyle należności do budżetu ile można. Taka rzeczywistość w kryzysie.
-
Witam mam takie pytanie : mam auto w Polsce jest zarejestrowane na moja żone ktora mieszka w danii razem ze mną i ma zolta karte na wielkanoc chcialbym aby przyjechal po nas znajomy wlasnie tym autem tylko on nim bedzie kabusewal w danii ,dodam ze nie ma on z dania nic wspolnego [pierwszy raz bedzie w tym kraju] czy skat podczas kontroli bedzie mial cos przeciwko i czy moze zabrac nam auto?
z góry dziekuje za odp.
Ich interesuje wpierw kto prowadzi te auto,jesli nie ma nic wspolnego to raczej nie
-
Raczej nie czy na pewno nie? To moze byc róznica kilkuset tysiecy koron :-)
-
mar_fil ja sie smieje z debili, niezaleznie od narodowosci.a to forum powinno sie nazywac "prosze pocieszcie mnie bo jestem idiota ktory lamie prawo,ale jednak ryzykuje "
-
prowo jest takie że jezeli osoba nie jest zameldowana na stałe w danym kraju to nie musi zmieniać numerów , te głupie prawo oni sami sobie wymyslili zeby sciagac pieniądze ,tak samo sobie wymyslili ze jezeli tu tylko wynajmujesz to według nich tu mieszkasz , tak samo uznaja pary jako małżenstwa zeby nie przyznawac ulg jednym słowem PAŃSTWO POLICYJNE
-
prowo jest takie że jezeli osoba nie jest zameldowana na stałe w danym kraju to nie musi zmieniać numerów , te głupie prawo oni sami sobie wymyslili zeby sciagac pieniądze ,tak samo sobie wymyslili ze jezeli tu tylko wynajmujesz to według nich tu mieszkasz , tak samo uznaja pary jako małżenstwa zeby nie przyznawac ulg jednym słowem PAŃSTWO POLICYJNE
prawie wszystko co piszesz to bzdury, ale szkoda mi czasu na pierdoły.
-
prowo jest takie że jezeli osoba nie jest zameldowana na stałe w danym kraju to nie musi zmieniać numerów , te głupie prawo oni sami sobie wymyslili zeby sciagac pieniądze ,tak samo sobie wymyslili ze jezeli tu tylko wynajmujesz to według nich tu mieszkasz , tak samo uznaja pary jako małżenstwa zeby nie przyznawac ulg jednym słowem PAŃSTWO POLICYJNE
zawsze mozesz wyjechac do krainy wiecznej szczesliwosci-Polski, lub na bora-bora.mozesz wlasciwie wyjechac gdziekolwiek, jesli cie oczywiscie na to stac ;D
-
.....te głupie prawo oni sami sobie wymyslili ...
Gerary23: A kto ma wymyslac jak nie oni?? To ich wlasne panstwo i ustalaja takie prawa jakie chca - to ty jestes obcy i ty musisz sie dostosowac. Albo wyjechac.
Wyobrazasz sobie zeby dunczyk przyjechal do Polski i sie ciezko obrazal bo nie móglby wziasc slubu w Kosciele Mariackim ze swoim meskim przyjacielem?? I jeszcze zeby sie wsciekal na polskie prawodawtswo?
-
prowo jest takie że jezeli osoba nie jest zameldowana na stałe w danym kraju to nie musi zmieniać numerów , te głupie prawo oni sami sobie wymyslili zeby sciagac pieniądze ,tak samo sobie wymyslili ze jezeli tu tylko wynajmujesz to według nich tu mieszkasz , tak samo uznaja pary jako małżenstwa zeby nie przyznawac ulg jednym słowem PAŃSTWO POLICYJNE
Tzw. zameldowanie to polski przepis z czasow przed 1989 ktory nic nie ma z rzeczywistoscia wspolnego .
Liczy sie to gdzie przebywasz przez wiecej dni w roku albo gdzie masz tzw. centrum interesow zyciowych
Czesto jest to w praktyce to samo .
-
Przeciesz jest tyle mozliwosci w innych panstwach ze ci ktorym uwiera dunski palec(czyt.system)w ich polskiej dupie moga w spokoju i niezatrzymywani przez nikogo wyjechac stad i zaczac zycie od nowa.Jak mnie majtki cisna to ich nie zakladam a nie ze wciagam je na sile i pozniej placze ze mnie w jajca gniata ale i tak je nosze bo lubie byc przekorny.
-
Raczej nie czy na pewno nie? To moze byc róznica kilkuset tysiecy koron :-)
Raczej chyba na pewno nie )"
-
mar_fil ja sie smieje z debili, niezaleznie od narodowosci.a to forum powinno sie nazywac "prosze pocieszcie mnie bo jestem idiota ktory lamie prawo,ale jednak ryzykuje "
sam napisałeś cytuje " mialem kiedys taka smieszna sytulacje w hiszpanii jak prowadzilem samochod na szwedzkich numerach,zarejestrowany na mnie,z dunskim prawem jazdy i polskim paszportem.chwile musialem tlumaczyc policjantowi w czym rzecz Duży uśmiech" Jak cie lubię ale to Duńskie prawo też łamałeś ;)
-
prowo jest takie że jezeli osoba nie jest zameldowana na stałe w danym kraju to nie musi zmieniać numerów , te głupie prawo oni sami sobie wymyslili zeby sciagac pieniądze ,tak samo sobie wymyslili ze jezeli tu tylko wynajmujesz to według nich tu mieszkasz , tak samo uznaja pary jako małżenstwa zeby nie przyznawac ulg jednym słowem PAŃSTWO POLICYJNE
Nikt ci nie kaze mieszkac w tym panstwie, jak sie nie podoba to zawsze mozesz wyjechac do polnocnej korei...
-
2 dni temu wlasnie czytalam w lokalnej ugeavisen znowu o ”lapankach” czyli " biljagten"
De personer som er blevet stoppet er statsborgere fra Danmark,Tyskland,Rumænien,Ukraine, Estland, Letland,Litauen,Polen og Ungarn.
Przewalili 130 aut w tym 26 autom zabrali blachy, wg Skata i z ich doswiadczen nawiecej zagranicznych auta jest na Jylland i Fyn.
17 patroli, 65 pracownikow ze Skata i policja.... i uciekajace samochody ;)
Nie wiesz co to jest panstwo policyjne,duzo by o tym pisac, w Kanadzie jest kilka rodzajow policji plus policja prowincjonalna,policja regionalna, straz miejska,policja rzadowa,policyjni urzednicy ds.imigracji i tajne sluzby policyjne czesto stoja w ”dziwnych miejscach” auta sa cale zaniebieszczone a napis Police mozna ledwo odczytac…jedzdza i patroluja 24/24, codziennie spisuja blachy tych ktorzy pozostawiali zaparkowane auta na “visitors parking” wklejaja mandaty jak znaczki na poczcie ... wyobraz sobie ze na kanadyjskich blachach jest cos z daty urodzin
parkowanie w Kanadzie jest strefowe,czasowe,godzinowe – trzeba przestawiac auto z jednego parkingu do 20.00 na parking od 20.00 – 06.00 rano i tak dalej…i jeszcze jeden kanadyjski przyklad – znajoma stanela na 5 sekund pod sklepem zeby kupic fajki, ja zostalam w aucie – a za moment przyszedl policjant…..musiala przestawic auto zanim wypowiedziala “ I want to buy…”
Sluchaj jedno ci powiem – ”my way” albo ”highway” wybor nalezy do ciebie a tlumaczac na polski to ”woz albo "przewoz”
Co mowi Wikipedia - Państwo policyjne – w doktrynie politycznej w XVIII w. typ państwa opiekuńczego o rozbudowanym systemie nadzoru (policji) w zakresie przestrzegania porządku, ochrony zdrowia i higieny, szkolnictwa, opieki nad starcami i sabusetami itp.
Od XIX w. nazwa państwa policyjnego nabrała pejoratywnego znaczenia, pod którym obecnie rozumie się państwo rządzone przy pomocy terroru policyjnego, w którym obywatel nie ma zapewnionych środków obrony przed aparatem przymusu państwowego. Państwo w sposób niekontrolowany może stosować represje wobec swoich obywateli. Taka organizacja organów państwowych jest charakterystyczna, ale nie wyłączna, dla państw o charakterze totalitarnym i dyktatorskim.
Dania nie jest panstwem dyktatorskim ani nie represjonuje swoich obywateli nalezy do tak zwanej grupy
- socjaldemokratyczne welfare state.
a ten problem z blachami to nie terroryzm policyjny tylko przepisy :P
-
prowo jest takie że jezeli osoba nie jest zameldowana na stałe w danym kraju to nie musi zmieniać numerów , te głupie prawo oni sami sobie wymyslili zeby sciagac pieniądze ,tak samo sobie wymyslili ze jezeli tu tylko wynajmujesz to według nich tu mieszkasz , tak samo uznaja pary jako małżenstwa zeby nie przyznawac ulg jednym słowem PAŃSTWO POLICYJNE
Caalkowita nieznajomosc prawa....Nigdzie w dunskim prawie nie traktuje sie osoby tutaj wynajmujacej mieszkanie jako osobe z pobytem w Danii. Wrecz przeciwnie, jest sie wowczas podatnikiem z ograniczonym obowiazkiem podatkowym, ale to i tak ci nic nie mowi, tak jak i kilkakrotne tlumaczenie przepisow o prowadzeniu polskiej firmy w Danii, o co z uporem pytasz mimo kilkakrotnych odpowiedzi.
-
Czyli ciag dalszy narzekan? Cieszy mnie,ze wielu tutaj zabierajacych glos,krytykuje glupote,coniektorych rodakow.
Ludzie.Zabierajcie te swoje auta do Polski.Nie umiecie sie dostosowac,tzn,ze nie nadajecie sie do pobytu na danym terenie.Przynosicie niemaly wstyd.Placz,bo tablice kaza wymieniac.Pretensje,bo zabrali zapomoge.Ludzie opanujcie sie i przestancie zerowac na ciezko pracujacych.Osobiscie znam jedna zawodniczke,ktora czerpie pieniadze zewszad,gdzie to tylko mozliwe.Podjela prace na chwile,aby dostac mieszkanie ze spoldzielni.Klucze odebrala i po robocie.Nawet na meble wyciagala z komuny.I stwierdzenie:"Bo to sie nalezy".Wiecie co sie nalezy w podobnych przypadkach? Porzadny kop w tylek i wyslanie nabusebow,cwaniakow i kombinatorow spowrotem do Polski.
-
sam napisałeś cytuje " mialem kiedys taka smieszna sytulacje w hiszpanii jak prowadzilem samochod na szwedzkich numerach,zarejestrowany na mnie,z dunskim prawem jazdy i polskim paszportem.chwile musialem tlumaczyc policjantowi w czym rzecz Duży uśmiech" Jak cie lubię ale to Duńskie prawo też łamałeś ;)
dunskiego prawa nie lamalem, bo mieszkalem w szwecji wiec moglem jezdzic samochodem na szwedzkich nr.a prawojazdy mialem dunskie,bo mieszkalem wczesniej w dk.w se mialem kilka kontroli policji i tez nie robili z tego problemu.
-
potrafię się przyznać do błędu zle zinterpretowałem sorki